Obroty silnika przy zmianie biegów i redukcja przed zakrętem

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cman » środa 12 sierpnia 2009, 22:51

Podobno najlepszym kompromisem jest pedał wciśnięty na 3/4, bo przy wciśnięciu do dechy przyspieszenie jest najmocniejsze, ale podobno niewspółmiernie wzrasta wtedy zużycie paliwa.
Nie wiem, bo nigdy się w tę kwestię nie wgłębiałem, ale przypuszczam, że nie ma to jednak specjalnego znaczenia. Im gaz jest bardziej wciśnięty, tym więcej powietrza dostaje się do cylindrów, im więcej powietrza dostaje się do cylindrów, tym więcej paliwa jest wtryskiwane, im więcej mieszanki, tym więcej energii > momentu obrotowego > przyspieszenia. Więc to, czy przepustnica jest otwarta całkiem czy na 3/4, przenosi się raczej wprost na przyspieszenie.
Zauważyłem sam u siebie, że zazwyczaj wciskam gaz prawie do dechy, ale nie do końca, tylko na jakieś powiedzmy 9/10.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Xsystoff » środa 12 sierpnia 2009, 23:20

Przy gazie do dechy silnik jest mocno przelewany, ma to na celu zmniejszyc temp i tym samym chronic elementy silnika. Dlatego Twoje 3/4 gazu jest jak najbardziej ok.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Lee Priest » czwartek 13 sierpnia 2009, 15:02

Cman pozwól że zawórce ci głowę ostatnim już pytaniem jak się już rozpędzisz i masz na 3 bieg i wysokie obroty to co myślisz żeby pominąć np. 4 bieg i od razu 5 zapodac
Lee Priest
 
Posty: 28
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 18:22

Postprzez jessroncen » czwartek 13 sierpnia 2009, 21:26

mi się zdarza tak robić czasami przy wyprzedzaniu, rozpędzam się na trójce a jak już mam te 70-80 km/h to wrzucam piątkę
Avatar użytkownika
jessroncen
 
Posty: 126
Dołączył(a): poniedziałek 23 czerwca 2008, 13:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez serwal4 » piątek 14 sierpnia 2009, 13:49

Ja zazwyczaj jak ruszam rozpędzam się na 1, na 2 dobijam pod 60km/h i wrzucam odrazu 4 bieg;
...:: 03.06.2009r - Wreszcie na 'trasie' ::...
serwal4
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 09 lutego 2009, 16:22

Postprzez Messiah » sobota 15 sierpnia 2009, 09:04

Znam ludzi i niestety czasami z nimi jeżdzę, którzy wchodzą w zakręt z wciśniętym sprzęgłem i gdy się zacieśnia puszczają je, już raz przez to na śliskim polecieliśmy na czołówkę.
Messiah
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 28 czerwca 2009, 10:00
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez jessroncen » niedziela 16 sierpnia 2009, 19:44

wchodzą w zakręt z wciśniętym sprzęgłem


bo na kursie nie ma wykładu z techniki jazdy, a instruktor nie zawsze uczy a jedynie jeździ i pilnuje żeby kursant się nie rozbił, wszystkie te złe nawyki są wyniesione z kursu, jazda na luzie, wchodzenie w zakręt za szybko, przed zakończoną redukcją
Avatar użytkownika
jessroncen
 
Posty: 126
Dołączył(a): poniedziałek 23 czerwca 2008, 13:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ble » wtorek 18 sierpnia 2009, 23:05

ja zwykle dosc dynamicznie ruszam bo wole sie rozpedzic szybciej i nie tanmowac ruchu a przy tym mniej paliwa spalic niz jak bym mial piec minut sie rozpedzac do predkosci docelowej. i czesto tez pomijam biegi jak np. na takiej dwojce mam zaluzmy predkosc ktora mnie zatysfakcjonuje czyli np. takie 90 to wbijam od razu 5 a jak nie no to cisne dalej;d
ble
 
Posty: 86
Dołączył(a): wtorek 20 listopada 2007, 19:08

Postprzez kamix500 » czwartek 27 sierpnia 2009, 19:30

to cman napisz jak jest z samochodami które mają turbo które włącza się po przekroczeniu określoną ilość obrotów ( u mnie 2,2 tys obr/min)
sprawdzając ostatnio twoją tezę zatankowałem 12 litrów ropy:
jeżdżąc według mnie oszczędnie (do 2,2 tys. obr/min) przejechałem 250km (czyli na 100km spalanie wyszło~ 4,8l )
jeżdżąc jak ty czyli do wykorzystując co daje silnik + turbo zmieniając biegi dopiero przy 4 tys obr/min ( a to disel :D ) na 12l ropy przejechałem tylko 180 km ( spalanie na 100 km ~ 6,66l) może wina tego jest w tym ze jeśli gdzieś jadę to jest to nie daleko przeważnie do 30-50 km.
kamix500
 
Posty: 288
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2008, 08:47
Lokalizacja: Izdebnik k Krakowa

Postprzez qwer0 » czwartek 27 sierpnia 2009, 19:39

mi się zdarza tak robić czasami przy wyprzedzaniu, rozpędzam się na trójce a jak już mam te 70-80 km/h to wrzucam piątkę

jessroncen mowiles cos o zlych nawykach z kursu?
Z trojki na piatke przy wyprzedzaniu? <brawo> :P

Ja na co dzien pomijam bieg piaty. Z 4 od razu na 6 wale.
Ale nie przy nizszych. Zawsze rozpedzam sie wykorzystujac wszystkie biegi po kolei, dopiero gdy osiagam pozadana predkosc (zazwyczaj na 4), wbijam ostatni, 6 bieg, aby obnizyc obroty.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » czwartek 27 sierpnia 2009, 20:16

kamix500 napisał(a):(...)

Po pierwsze skąd ja mogę wiedzieć, jak w całości Twoja jazda wyglądała. Po drugie, ja nie wiem jak jest z silnikami diesla, ja piszę o benzynowych, zawsze miałem tylko benzynowe i do tych się odnoszę. W dieslach dużo rzeczy jest podobnych, ale na pewno występują też pewne różnice względem benzynowych.
Masz w tym swoim aucie jakiś wskaźnik chwilowego zużycia paliwa? Najlepiej gdybyś miał, nagrał jedno i drugie rozpędzanie i już wszystko byłoby jasne, a nie trzeba byłoby robić żadnych "długodystansowych" testów drogowych.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kamix500 » piątek 28 sierpnia 2009, 08:59

niestety nie mam :( może masz rację że jest to silnikami, wczoraj przesiadłem się do samochodu z silnikiem na benzyne i jakoś dziwnie mi sie nim jechało :P
kamix500
 
Posty: 288
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2008, 08:47
Lokalizacja: Izdebnik k Krakowa

Postprzez zzzz » piątek 28 sierpnia 2009, 19:40

Cman, nawiązując do twojego testu z paliwomierzem.
Jeżeli przyjąłeś, że przyspieszenie w obu przypadkach było liniowe, średnia prędkość 55km/h = 15,28m/s
To przejechałeś
w pierwszej próbie: 15,28m/s * 12,8s = 195,584m,
w drugiej próbie: 15,28m/s * 7,1s = 108,488m.

A co z pozostałymi 195,584 - 108,448 = 87,096 metrami?
Chyba nie pchałeś go do mety - w celu zaoszczędzenia paliwa?

Gdyby przyjąć, że przejechałeś ten odcinek ze stałą prędkością 80km/h i spalanie wyniosło powiedzmy 15l/100km, co chyba nie będzie zawyżone uzwględniając wartości podane przez Ciebie,
to na dystansie 87m daje 13,05ml paliwa, i w efekcie łączny wynik 43,44ml w drugiej próbie.
Łączne zużycie paliwa na odcinku ~200m przy dynamicznym starcie wzrosło więc o ok. 11%.
Swoją drogą co to za potwór, co pali 20L / 100km w sytuacji, gdy nie przekraczasz 2500rpm?
zzzz
 
Posty: 16
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » piątek 28 sierpnia 2009, 20:13

15 l / 100 km przy stałej prędkości 80 km/h??? Czołg chyba mniej pali. Właśnie w tym tkwi różnica, rozpędzanie, a jazda ze stałą prędkością. Przy 80 km/h na piątce pali mi ok. 6 l / 100 km. Pięciolitrowa V12 przy takiej prędkości na czwórce (automat) paliła mi ok. 10 l / 100 km.
I czym nadzwyczajnym jest 20 l / 100 km w trakcie rozpędzania? Mam zwykły, mały, prawie dwudziestoletni silniczek 1.8, który przy średnio ekonomicznej jeździe miejskiej pali 9 l / 100 km. Ojciec miał kiedyś nową Fabię 1.4 i jak jej depnął na jedynce, to potrafiła pokazać i ponad 40 l / 100 km, a średnie spalanie nie przekraczało 7 l / 100 km.
A jakie Ty miewasz maksymalne chwilowe spalanie i jaki masz silnik?

Więc trzeba przyjąć nową wartość: 6 l /100 km - a to daje tylko 5,22 ml dodatkowego paliwa, więc i tak wychodzi ekonomiczniej, nie wspominając już o dynamice. Ale racja, powinienem to od razu uwzględnić.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez zzzz » piątek 28 sierpnia 2009, 22:08

Jak podałeś te 20L/ 100km poniżej 2500rpm, to szczerze mówiąc pomyślałem właśnie, że chodzi o coś na kształt małego czołgu. Szczerze mówiąc to nie wydaje mi się aby twój silnik przy normalnej eksploatacji mógł palić 20 litrów /100 km jeżeli nie przekraczasz 2500rpm. Być może coś jest nie tak z wartością podawaną przez komputer - może jest to jakieś przybliżenie, albo ty coś niedokładnie zmierzyłeś.
Żeby wykonać wiarygodny test trzeba by np. wypalić cały zbiornik paliwa przyspieszając ostro, a drugi jeżdżąc spokojnie.

Tak czy inaczej o ile zużycie 6L/100 jest do przyjęcia to wynik całego testu zdaje się przeczyć prawom fizyki. W jakiś zbliżony rezultat byłbym skłonny uwierzyć, ale nie w to, że spalił mniej kiedy kręcisz go na wyższe obroty.
Przecież nawet nie obciążony silnik wykonuje jakąś pracę - i ona jest większa przy większej prędkości obrotowej. W przypadku gdy kręciłeś silnik wyżej wykonał on w całym teście kilkakrotnie więcej obrotów i chociażby tylko z tego tytyłu musi zużyć per saldo więcej paliwa. A praca polegająca na przemieszczeniu samochodu od startu do mety była w obu przypadkach identyczna. Gołym okiem widać, że cudu być nie może.
Więc albo coś nie działa prawidłowo, albo jest błąd w twoich pomiarach.
Ja nie mam w samochodzie paliwomierza, ale kiedyś wykonałem test polegający na przejechaniu dość długiego odcinka jadąc prawie cały czas na 5-tym biegu. Nie jechałem bynajmniej ze stałą prędkością, czy też po autostradzie. Normalnie przyspieszałem i hamowałem tyle, że korzystając prawie jedynie z 5-tego biegu. Ruszać z 5-ki niestety nie mogłem - zostałbym zapewne obtrąbiony za brak refleksu. I zużycie paliwa na odcinku ponad 300 km wyszło o litr mniej niż minimum uzyskiwane przy normalnej spokojnej jeździe.
zzzz
 
Posty: 16
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości