Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **bartosz18** » środa 17 grudnia 2008, 21:59

jest to benzyna

przez **rodowity** » czwartek 25 grudnia 2008, 13:44

Xsystoff napisał(a):
bartosz18 napisał(a):a co mam jechac caly czas przy 4tys zamiast przy 1,5-2tys

Ty chyba udajesz? Juz Ci ludzie pisali 10 razy, ze nie da sie napisac instrukcji w stylu przy predkosci X masz miec bieg X i XXXX obrotow. Masz sobie sam dobrac taki bieg, zeby byl odpowiedni do danej sytuacji na drodze, a jezeli nie jestes w stanie tego zrozumiec lub opanowac to kup sobie automat, bo jeszcze zrobisz komus krzywde.

Albo przesiadka na rower :shock: :D

przez **kamix500** » czwartek 25 grudnia 2008, 15:29

rodowity napisał(a):
Xsystoff napisał(a):
bartosz18 napisał(a):a co mam jechac caly czas przy 4tys zamiast przy 1,5-2tys

Ty chyba udajesz? Juz Ci ludzie pisali 10 razy, ze nie da sie napisac instrukcji w stylu przy predkosci X masz miec bieg X i XXXX obrotow. Masz sobie sam dobrac taki bieg, zeby byl odpowiedni do danej sytuacji na drodze, a jezeli nie jestes w stanie tego zrozumiec lub opanowac to kup sobie automat, bo jeszcze zrobisz komus krzywde.

Albo przesiadka na rower :shock: :D

hehe na rowerze górskim jest tak samo :P też musisz mieć określoną prędkość zeby następną włączyć :)

przez **dwyane** » sobota 17 stycznia 2009, 15:21

a ja takich problemów nie mam 8) moje autko ma wystarczająco dużo mocy i automat wię jak chcę naprawdę szybko kogoś wyprzedzić to wciskam na lewarku "s" i wtedy dopiero jest jazda :twisted: wskazówka obrotomierza wędruje na czerwone pole, dźwięk silnika bajeczny, a człowieka wciska w fotel ;p

przez **lled3** » sobota 17 stycznia 2009, 17:07

a ja takich problemów nie mam Cool moje autko ma wystarczająco dużo mocy i automat wię jak chcę naprawdę szybko kogoś wyprzedzić to wciskam na lewarku "s" i wtedy dopiero jest jazda Twisted Evil wskazówka obrotomierza wędruje na czerwone pole, dźwięk silnika bajeczny, a człowieka wciska w fotel ;p

to chyba ten LPG taki dzwiek dajem spalajac sie "stukowo" 8)

przez **djemba-djemba** » sobota 17 stycznia 2009, 20:39

dwyane napisał(a):a ja takich problemów nie mam 8) moje autko ma wystarczająco dużo mocy i automat wię jak chcę naprawdę szybko kogoś wyprzedzić to wciskam na lewarku "s" i wtedy dopiero jest jazda :twisted: wskazówka obrotomierza wędruje na czerwone pole, dźwięk silnika bajeczny, a człowieka wciska w fotel ;p

jak widzę posty tego typu autorów to mnie zalewa krew nagła...kolega sie pyta o wyprzedzanie a Ty wyskakujesz z samochodem jakim jeździsz...kogo to obchodzi że masz starą omege z gazem z silnikiem 3.0 ? acha i jeszcze jedno...nie podniecaj sie tak że łykasz każdy samochód w trasie...jestem ciekaw Twojej papy gdyby kierowcy samochodów które wyprzedzasz, mieli faktycznie zamiar się z Tobą ścigać i przydusili by prawy gaz do podłogi... żal mi Cię kolego...ps..dorośnij

przez **djemba-djemba** » sobota 17 stycznia 2009, 20:45

więc tak...zależy od wielu czynników...raz..czy z naprzeciwka coś jedzie i nie chcesz ryzykować czołowego kontaktu V stopnia...wtedy najlepiej przy 70 km/h wrzucić trójkę ( podaję bynajmniej na przykładzie swojego samochodu ) i zacząc wyprzedzać na trójce...w moim przypadku w takiej sytuacji, mój silnik łapie wtedy najwyższy moment obr więc pewnie wyprzedzam dany samochód...oczywiscie obroty są bardzo wysokie ( niekiedy przekraczam 5 tys ) ale manewr wyprzedzania trwa krótko...później wracam na swój pas ( kiedy zobaczę w lusterku wstecznym samochód ktory wyprzedzałem) i odrazu wrzucam wyzszy bieg zeby za długo nie jechac na niższym przy wysokiej prędkosci...

przez **slayer17** » niedziela 18 stycznia 2009, 00:28

Generalnie to chodzi o to, żeby manewr wyprzedzania był jak najkrótszy.

Im krótszy tym bezpieczniejszy. Taką zasadę ja osobiście wyznaję, może nie być samochodów na lewym pasie i 3 km prostej ale dalej redukcja i szybkie wyprzedzanie.

Takie przegonienie silnika po wysokich obrotach od czasu do czasu dobrze działa na układ zasilania paliwem :mrgreen:

przez **dwyane** » niedziela 18 stycznia 2009, 11:18

lled3 napisał(a):
a ja takich problemów nie mam Cool moje autko ma wystarczająco dużo mocy i automat wię jak chcę naprawdę szybko kogoś wyprzedzić to wciskam na lewarku "s" i wtedy dopiero jest jazda Twisted Evil wskazówka obrotomierza wędruje na czerwone pole, dźwięk silnika bajeczny, a człowieka wciska w fotel ;p

to chyba ten LPG taki dzwiek dajem spalajac sie "stukowo" 8)

żal mi takich ludzi, pozostawiam bez komentarza...

przez **dwyane** » niedziela 18 stycznia 2009, 11:22

do djemba-djemba: ja nie mam starej Omegi, moja to 99r, i ja się z nikim nie ścigam ale jak widzę że jakiś typek np w bmw e36 (oczywiście m-power na klapie) :lol: za wszelką cenę chce mnie wyprzedzicć to lubię przycisnąć i zostawić go daleko w tyle

przez **lled3** » niedziela 18 stycznia 2009, 12:13

dwyane napisał(a):
lled3 napisał(a):
a ja takich problemów nie mam Cool moje autko ma wystarczająco dużo mocy i automat wię jak chcę naprawdę szybko kogoś wyprzedzić to wciskam na lewarku "s" i wtedy dopiero jest jazda Twisted Evil wskazówka obrotomierza wędruje na czerwone pole, dźwięk silnika bajeczny, a człowieka wciska w fotel ;p

to chyba ten LPG taki dzwiek dajem spalajac sie "stukowo" 8)

żal mi takich ludzi, pozostawiam bez komentarza...

mi też żal ...

dwyane napisał(a):do djemba-djemba: ja nie mam starej Omegi, moja to 99r, i ja się z nikim nie ścigam ale jak widzę że jakiś typek np w bmw e36 (oczywiście m-power na klapie) :lol: za wszelką cenę chce mnie wyprzedzicć to lubię przycisnąć i zostawić go daleko w tyle

no ok...ale powiedz szczerze..jaką masz satysfakcję że uciekniesz na trasie dresowi w bmw ?.. a tak poza tym to jeśli chcielibyśmy o tym dogłębniej pogadać to lepiej założyć nowy temat i nie zaśmiecać tego forum.

wyprzedzanie i obroty

odpowiadam założycielowi tematu

Kto przegląda forum