Disel Benzyna Gaz ile wam pali??

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Sławek_18 » środa 14 maja 2008, 16:22

hm....."Disel Benzyna Gaz ile wam pali??"
...Nie jest to temat co jest lepsze czy ON czy PB
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez qwer0 » środa 14 maja 2008, 16:25

Wymieniając przy tym conajmniej dwa razy turbine i kilka razy wtryski, żywotność pomp wtryskowych równierz nie zachwyca Smile Jeśli ktoś opiera ocene stanu silnika tylko po stanie cylindrów i tłoków to oznacza że zatrzymał się na wolnossących dieslach z początku lat 90'tych.

no wlasnie chyba odwrotnie.
Widze ze malo kto z was tu idzie z duchem czasu i jezdzi nowymi furkami.
Dodam, ze u mnie w rodzince jest 3letni fiat ducato z przebiegiem ponad miliona kilometrow (przez co utracilismy gwarancje) i poza elementami zawieszenia, nic nie bylo wymieniane.
To nie pierwsze auto u nas z takim przebiegiem (przewoz osob do Wloch) i na prawde wychodzi taniej i znacznie mniej awaryjnie.
Jesli macie jakies sensowne argumenty, czemu to niby ma sie psuc, to prosze bardzo, slucham uwaznie. Bo widze ze jak na razie to wypowiadaja sie tylko osoby, ktore "gdzies tam slyszaly/czytaly".
Nawet jesli cos sie zwali po 300-400tys, to naprawa bedzie mniej kosztowala, niz sumujac wszystkie naprawy jakie trzeba by bylo przeprowadzic w benzyniaku, aby przejechac tyle km.

EDIT:
...Nie jest to temat co jest lepsze czy ON czy PB

PB, a czo to?
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez nokeyb » środa 14 maja 2008, 17:13

Wracając do tematu:

1.6 16V benz + gaz:
9.5l gazu/100 czyli > 20zł
8l benzyny czyli > 35zł

Różnica więc jest widoczna. Gdybym nie miał instalacji u siebie, to pewnie też byłbym jej przeciwnikiem. Jednak mimo obaw wszystko jest w porządku. Spadek mocy jest, ale 103KM sprawiają że nawet dzisiaj auto jest wystarczająco dynamiczne.
Avatar użytkownika
nokeyb
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 23 stycznia 2007, 16:12

Postprzez marcij » środa 14 maja 2008, 18:25

To i ja dodam cos od siebie :

Opel Ascona 1.6 D 87 rok , duzo przebiegu (kilku wlascicieli i krotki licznik)
miasto : 6-7 l
trasa : 4,5- 5 l

Teraz Polonez z oslawionym silnikiem 1.4 16v rover :
miasto : 12 l (noPB) ,14 l LPG
trasa: 6 l, LPG jeszcze nie testowane

wszystko to jest przy oszczednej jezdie, jak go czasem poprzyciskam przez dluzszy czas to roznicy w spalaniu raczej nie widze.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Pinhead » środa 14 maja 2008, 18:38

paweldieslowiec napisał(a):w silnikach sam. ciężarowych nie liczy sie moc tylko moment obrotowy. S.


Nie siej dezinformacji. Liczy się moc, tylko i wyłącznie moc zarówno w silnikach dla samochodów osobowych jak i ciężarowych.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez mat4u » środa 14 maja 2008, 19:13

z tego co widac w podpisie paweldislowiec ma "teorie" zdana.... ale praktyka go czeka.... wiec tak mysle ze z teoretycznego punktu widzenia gdzie nie gdzie ma racje.... tylko "teoretycznego"... niektorzy mowia ze jak nie wiesz to nie mow :D
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez bruno666 » środa 14 maja 2008, 21:39

qwer0 napisał(a):Dodam, ze u mnie w rodzince jest 3letni fiat ducato z przebiegiem ponad miliona kilometrow (przez co utracilismy gwarancje)

Tak, tak... 8)

3 000 000 / 3 / 365 = ok. 900 km dziennie (średnia prędkość z 3 lat to prawie 40 km/h przy jeździe bez przerwy).
Gratuluje fantazji. :D



Pinhead napisał(a):
paweldieslowiec napisał(a):w silnikach sam. ciężarowych nie liczy sie moc tylko moment obrotowy. S.


Nie siej dezinformacji. Liczy się moc, tylko i wyłącznie moc zarówno w silnikach dla samochodów osobowych jak i ciężarowych.

To dlaczego moja półtoratonowa, 210-konna osobówka nie potrafi uciągnąć kilkunastotonowej przyczepy tak jak to robi np. MAN 12.210 (210 KM), który dodatkowo sam może ważyć 12 ton?

Może dlatego, że ma moment o wartości 830 Nm, podczas gdy u mnie jest lekko ponad 300?

:P
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez Xsystoff » środa 14 maja 2008, 21:42

bruno666 napisał(a):Może dlatego, że ma moment o wartości 830 Nm, podczas gdy u mnie jest lekko ponad 300?

Na ktorym biegu ?
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez bruno666 » środa 14 maja 2008, 23:01

Xsystoff napisał(a):
bruno666 napisał(a):Może dlatego, że ma moment o wartości 830 Nm, podczas gdy u mnie jest lekko ponad 300?

Na ktorym biegu ?

Co to znaczy "na którym biegu"? :roll:
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez qwer0 » środa 14 maja 2008, 23:20

Tak, tak... Cool

3 000 000 / 3 / 365 = ok. 900 km dziennie (średnia prędkość z 3 lat to prawie 40 km/h przy jeździe bez przerwy).
Gratuluje fantazji. Very Happy

wybacz... 4 letnie.. mamy juz 2008, a nie '07 ;p
Co nie zmienia faktu, ze na tygodniu silnik nie ma nawet okazji ostygnac.
To nie furka do wozenia sie po miescie, tylko maszyna do zarabiania pieniedzy. Stoi na parkingu to nie zarabia, wiec kilometry leca, zeby bylo co do gara wlozyc.
Nie wierzysz? Lookaj ile km. na licznikach maja busiki, ktore ludzi woza.
I co, czemu wsie w dieslu, skoro to takie nieoplacalne?
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Pinhead » czwartek 15 maja 2008, 00:02

bruno666 napisał(a):To dlaczego moja półtoratonowa, 210-konna osobówka nie potrafi uciągnąć kilkunastotonowej przyczepy tak jak to robi np. MAN 12.210 (210 KM), który dodatkowo sam może ważyć 12 ton?


Z powodu przełożeń. Ale twoje 210KM to takie same KM co w Manie 21.210. Weź tylko pod uwage przebieg mocy względem obrotów, przecież ani Man ani twój silnik nie mają zawsze 210KM mocy :)

Może dlatego, że ma moment o wartości 830 Nm, podczas gdy u mnie jest lekko ponad 300?


To bez znaczenia bo liczy się moment obrotowy na kołach. A jest on niczym innym jak wynikiem MOCY silnika. Nic po momencie jeśli brakuje obrotów i nic po obrotach jeśli brakuje momentu. Iloczyn momentu obrotowego i prędkości obrotowej to jest właśnie moc (kW,KM).
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez bruno666 » czwartek 15 maja 2008, 00:02

Wiem jakie przebiegi robią znajomi na tzw. "TIRach".

Tu masz kilka ciągników z 2004 roku, przebiegi rzędu 600 tys. km. No chyba, że akurat te służyły do wożenia sie po miescie, a nie zarabiania pieniędzy.

Daf XF 95.430
Daf XF 95.480
MAN TGA 18.480
MAN TGA

I coś z Niemiec:
Mercedes Sprinter - 655 tys. km, a ma już 7 lat
Iveco - co prawda autobus i ma ponad milion km, ale tyrał na to 12 lat.
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez lled3 » czwartek 15 maja 2008, 00:04

co innego silniki w samochodach ktore sluza do zarobku - a co innego silniki w samochodach osobowych.

- silniki w samochodach dostawczych sa konstruowane z ta mysla ze maja wytrzymac duze przebiegi. A po tych mln kilometrów silniki nadają się do kapitanego remontu (znaczy sie producent to przewiduje.)
- osiagi tam nie maja znaczenia. Nikt busem nie sciga sie spod swiatel ;]

i to sa dwie zasadnicze roznice.

a linki ktore podajesz to juz typowe samochody do zarobku ...

pozatym te wszytskie busiki co maja po mln km. to sa stare rozklekotane diesle ktore by nawet jechaly na oleju ze smazenia frytek. Im nie jest w stanie juz nic zaszkodzic i mozna do nich lac najtansze paliwo.
pochodza one tez z czasow kiedy roznica miedzy PB a ON byla znaczna.

W samochodach dostawczych - przeznaczonych na zarobek jest to nadal opłacalne - ale w zwykłym samochodzie - z jazdy którym mamy czerpac przyjemnosc - tak obecnie nie jest.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez bruno666 » czwartek 15 maja 2008, 00:23

Pinhead napisał(a):To bez znaczenia bo liczy się moment obrotowy na kołach. A jest on niczym innym jak wynikiem MOCY silnika. Nic po momencie jeśli brakuje obrotów i nic po obrotach jeśli brakuje momentu. Iloczyn momentu obrotowego i prędkości obrotowej to jest właśnie moc (kW,KM).

Zgadza się, ale za bardzo to uprościłeś.
Moc i moment to parametry konkretnego silnika. Wynikają m.in. z różnych prędkości obrotowych, dla jakich zostały zaprojektowane.


lled3 napisał(a):a linki ktore podajesz to juz typowe samochody do zarobku ...

Chyba źle mnie zrozumiałeś. Chciałem pokazać, że w typowych pojazdach do zarobkowego tyrania po autostradach wyniki rzędu 1 000 000 km są nierealne w 4 letnim pojeździe:

qwer0 napisał(a):Dodam, ze u mnie w rodzince jest 3letni fiat ducato z przebiegiem ponad miliona kilometrow
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez Pinhead » czwartek 15 maja 2008, 00:34

bruno666 napisał(a):Zgadza się, ale za bardzo to uprościłeś.
Moc i moment to parametry konkretnego silnika. Wynikają m.in. z różnych prędkości obrotowych, dla jakich zostały zaprojektowane.


I jaki z tego morał ? :) Nadal liczy się tylko moc. Jako Ciekawostka powiem Ci że silnik w czołgu M1A2 Abrams ma bardzo mały moment obrotowy :) Tak samo jak każdy inny silnik turbinowy. W motocyklach sportowych również jest śmiesznie mały moment obrotowy ale to bez znaczenia bo generowana moc jest duża. Moc to energia a energia jest potrzebna aby wprawić pojad w ruch. Kwestia przełożenia momentu obrotowego i prędkości obrotowej na koła jest już zadaniem dla przekładni i nie ma co mieszać tego z osiągami silnika.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości