slayer17 napisał(a):Uwierz mi można :D Facet wjechał w lekką koleinę na placu (ziemia siadła :D) właśnie w momencie jak tylna oś zaczęła skręcać.
no wiec jednak byla koleina - ja pisalem o rownej nawierzchni. wystarczy ze popada i juz bez wysilku dla silnika moj poldek leci bokiem :) strzal ze sprzegla badz hamowanie i gaz jedna noga daja rade :)