obroty i predkosc byly przykladem  :) 
a przyklad byl o zmianie ze sprzeglem na otwartej przepustnicy  :)
rownie dobrze moze to byc II bieg 60 km/h i 4,5 tys. obrotow - problem pozostaje ten sam.
			
		 przez invx » środa 19 lipca 2006, 18:46
przez invx » środa 19 lipca 2006, 18:46 
 przez Sławek_18 » środa 19 lipca 2006, 19:52
przez Sławek_18 » środa 19 lipca 2006, 19:52 

 przez invx » środa 19 lipca 2006, 20:35
przez invx » środa 19 lipca 2006, 20:35 
 przez Tomek_ » środa 19 lipca 2006, 21:17
przez Tomek_ » środa 19 lipca 2006, 21:17 
- Celem podstawowym kursu jest podniesienie poziomu kwalifikacji kierowców w aspekcie bezpieczeństwa jazdy. Ćwiczenia praktyczne oparte są o system budowania nawyku ruchowego na poziomie odruchu warunkowego, który w ekstremalnej sytuacji drogowej działa automatycznie.

 przez MeTTeO » wtorek 29 sierpnia 2006, 19:39
przez MeTTeO » wtorek 29 sierpnia 2006, 19:39 
invx napisał(a):widze ze zmiana biegow z otwarta przepustnica jest nawet popularna :)
Wiec mam do ekspertow pytanie.
Jade na 2 30 km/h, mam 8 tys. obrotow, powiedzmy ze mam juz jakas tam wprawe, i po wcisnieciu sprzegla silnik dostaje dodatkowo 300 obrotow. I teraz wrzucam 3, puszcza, sprzeglo, i majac 8300 tys. obrotow jade na 3 z predkoscia 30km/h to przeciez az sie prosi zeby kola zerwaly przyczepnosc ?? przeciez na biegu 3, przy takich obrotach to mial bym predkosc z 60 km/h ??
wiec jak to jest z teoria ze zmiana z otwarta przepustnica zapobiega (zmniejsza) poslizgi ?
Zgadzam sie ze w dol tak jest. Ale w gore ?
 przez Xsystoff » wtorek 29 sierpnia 2006, 23:50
przez Xsystoff » wtorek 29 sierpnia 2006, 23:50 
MeTTeO napisał(a):a jezeli chodzi o zmiane biegow bez sprzegła to jest to mozliwe tylko w przypadku jezeli oboty silnika sa schynchronizowane z predkoscia jazdy a co za tym idzie z predkoscia obracania sie trybow w skrzyni biegow....
 przez invx » piątek 01 września 2006, 09:46
przez invx » piątek 01 września 2006, 09:46 
 przez Tomek_ » piątek 01 września 2006, 10:23
przez Tomek_ » piątek 01 września 2006, 10:23 
invx napisał(a):to ja takim co szkoda autka proponuje niech go trzymaja w garazu i jezdza dniami polerka po nim (a i tak niech uwazaja zeby lakieru nie zetrzec). Mi tam samochodu nieszkoda, jesli przy tym bede mial dobra zabawe, i moje umiejetnosci wzrosna, a nigdy nie wiadomo kiedy takie cos sie przyda w sytuacji krytycznej, :P

 przez MeTTeO » niedziela 03 września 2006, 14:30
przez MeTTeO » niedziela 03 września 2006, 14:30 
 przez invx » sobota 06 stycznia 2007, 23:19
przez invx » sobota 06 stycznia 2007, 23:19 
 przez Kubz » niedziela 07 stycznia 2007, 03:30
przez Kubz » niedziela 07 stycznia 2007, 03:30 
 przez invx » niedziela 07 stycznia 2007, 11:46
przez invx » niedziela 07 stycznia 2007, 11:46 
 przez Kubz » poniedziałek 08 stycznia 2007, 03:23
przez Kubz » poniedziałek 08 stycznia 2007, 03:23 
 przez slayer17 » czwartek 18 stycznia 2007, 21:00
przez slayer17 » czwartek 18 stycznia 2007, 21:00 


