Półbiegi w ciężarowych

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cZaK » sobota 19 lipca 2008, 15:23

Dziekuje bardzo po raz kolejny jesli dzieki twoim radom zdam napewno sie jakos odwdziecze jakies piwko czy cos bo widze ze rowniez z Krakowa jestes...
cZaK
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 19 lipca 2008, 12:22
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bruno666 » poniedziałek 22 września 2008, 12:27

Tomek_ napisał(a):Jak jedziesz na 4 i chcesz podrzucić do góry, to wciskasz połówke i dajesz na 5, wtedy masz 4,5, jak już jedziesz na 4,5 to odczas jazdy wyłączasz połówkę, i potem żeby przeskoczyć na 5 wciskasz tylko sprzęgło i masz 5, podczas jazdy zaciągasz połówke, i wrzucasz na 6, i już masz 5,5, zaraz po włożeniu 5,5 wyłączasz połówkę i wystarczy że wciśniesz sprzęgło i masz 6.

Ja bym opisał to trochę inaczej.

Przełącznik od połówek to "dół" i "góra", a biegi to nie 4,5 i 5 tylko mała 5-ka i duża 5-ka.

Jedziesz na dużej 4-ce:
- przełącznik na "dół" i zmiana na 5-kę - masz małą 5-kę,
- przełącznik na "góra" i sprzęgło - masz dużą 5-kę,
- przełącznik na "dół" i zmiana na 6-kę - masz małą 6-kę,
- przełącznika nie ruszasz i zmiana na 7-kę - masz małą 7-kę.

Przy pustej solówce można sobie radzić wyłącznie na dużych biegach, czyli od 1 do 8 (a w zasadzie od 3 do 8 ) zostawiając przełącznik na "górze".
Połówka może się przydać np. przy lekkiej górce. Jadąc np. na 7-ce zamiast zmieniać cały bieg na niższy, wystarczy dać przełącznik na "dół", kopnąć sprzęgło i uzyskać małą 7-kę bez machania dźwignią.

Dobór biegów jest oczywiście bardzo zależny od obciążenia pojazdu. Wszystko do wyczucia.
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez Borys68 » poniedziałek 02 listopada 2009, 08:58

Ahoj!
Tomek_ napisał(a):Tu masz jeszcze zdjecie jak to wyglada w rzeczywistosci (Man TGA):
Obrazek

1- przycisk Comfort Shift, przycisk sterujący automatyczną pracą sprzęgła ( można używać cały czas, oprócz ruszania i cofania zamiast sprzedla)

Czy dobrze rozumiem, że
- poza ruszaniem i wrzuceniem "R" mogę ten guzik wcisnąć i w ogóle nie używać sprzęgła, tylko wachlować lewarkiem?
- Czy też ten guzik jest naciskany przy każdej zmianie biegów, zamiast pedału sprzęgła?
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez lith » wtorek 03 listopada 2009, 01:04

Dzisiaj na forum widzę dzień z ciężarówkami i ich skrzyniami :) Może mi jako świeżemu kierowcy B nie jest to do szczęścia szczególnie potrzebne, ale chciałbym wiedzieć, czy dobrze pokojarzyłem.

Ciężarówki maja tyle biegów (czyli np. te 16+R+czasami te C), żeby podczas jazdy z różną prędkością i różnym obciążeniem móc zachować maksymalną moc, czyli utrzymywać względnie stałe obroty?

Bez ładunku rusza sie z 3, z ładunkiem ok 2 (wiem, że pewnie to zależy od...). W każdym razie biegi typu 0.5, 1, 1.5 służą do tego, żeby nie używać półsprzęgła (które przy załadowanej ciężarówce pewnie szybko się zjarało)?

Podział na tą małą i dużą skrzynię jest umowny i tak się przyjęło, czy ma związek z budową samej skrzyni? (to znaczy czy np. mała skrzynia i duża lecą na tych samych 'kółkach', tylko jakaś inna przekładnia się przełącza zwiększając obroty 'na wejściu' do skrzyni)?

Bo jestem zielony totalnie w tym temacie, a nie chciałbym sobie bzdur pokojażyć.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez bruno666 » wtorek 03 listopada 2009, 19:06

lith napisał(a):Ciężarówki maja tyle biegów (czyli np. te 16+R+czasami te C), żeby podczas jazdy z różną prędkością i różnym obciążeniem móc zachować maksymalną moc, czyli utrzymywać względnie stałe obroty?

Mniej więcej, tylko raczej określa się, że dane auto ma skrzynię 8-biegową lub 6-biegową. Kiedy przyjmiemy, że każdy bieg ma połówkę, to wychodzi oczywiście 16 czy 12.
"C" to tzw. żółwik, w autach poruszających się w terenie raczej go nie znajdziesz - zamiast tego będzie reduktor, który zmieni przełożenie każdego biegu wybranego dźwignią.

lith napisał(a):Bez ładunku rusza sie z 3, z ładunkiem ok 2 (wiem, że pewnie to zależy od...).

No zbyt duże uproszczenie. Generalnie zależne jest to od obciążenia auta. Czasem z ładunkiem ruszy nawet z 3-ki, czasem trzeba z jedynki. Sądzę jednak, że to akurat rozumiesz.

lith napisał(a):W każdym razie biegi typu 0.5, 1, 1.5 służą do tego, żeby nie używać półsprzęgła (które przy załadowanej ciężarówce pewnie szybko się zjarało)?

Szczerze Ci powiem, że jeździłem ciągnikiem 8-biegowym (16), to nie pamiętam czy kiedykolwiek użyłem jedynki. Może gdzieś na placach, przy ciasnym parkowaniu w rajkach itp. Ale ruszać chyba nigdy nie ruszłem z jedynki w normalnej jeździe, a tym bardziej z małej jedynki (0,5).
Z kolei w scanii 6-biegowej (12) ruszałem z jedynki czasem nawet pustym - zupełnie inne przełożenia. Ale też dało się ruszyć z małej trójki (2,5).
Solówką 8-biegową bez połówek nawet przeładowaną ruszałem z dwójki. Jedynkę użyłem raz, gdy wyciągałem zimą zestaw z zaspy na linie.
Za to auto terenowe typu wywrotka z napędem 8x8 czy 8x6 to już pełen wachlarz biegów. :D
Ruszanie z małej jedynki, z włączonym reduktorem, nie należy do rzadkości (oczywiście z załączonymi napędami wszystkich osi i czasem blokadami różnicowymi). Na takim przełożeniu przy maksymalnych obrotach jedziesz jakieś 2 km/h.
Nawet na małej jedynce nie idzie ruszyć - albo trzymasz za długo sprzęgło i spalisz, albo puścisz dość szybko i wtedy zdusisz silnik.
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Poprzednia strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości