Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **lith** » poniedziałek 22 marca 2010, 20:00

Nom raczej nie robi różnicy. Tylko, żeby nie puścić sprzęgła mająć wrzucony bieg przed wyłączeniem silnika i jakos zabezpieczyć autko przed ewentualnym toczeniem przed puszczeniem hamulca. Zgasić światła... wszystko jedno kiedy- przed wyjściem :P O ile Przyt odpalaniu włączone światła mogą przeszkadzać jak akumulator dogorywa to przed wyłączeniem chyba kilka sekund nie zrobi różnicy :P

przez **Koksu** » środa 31 marca 2010, 14:00

Ja jak ruszam nie ważnie gdzie i skąd to robię to tak:

Sprzęgło wciśnięte, 1 bieg wbity i dodaje gazu 1500-2000 obrotów i puszczam sprzęgło tak do polowy jak już ruszy to już do końca i to cała filozofia

przez **Rysiu29** » sobota 03 kwietnia 2010, 19:45

Longer - może tak
zatrzymujesz się, pedał hamulca wcisniety lewarek zmiany biegów na luz
wyłączamy odbiorniki prądu - swiatełka , wentylatorek
wyłączamy silnik, sprzęgło i jedynka
puszczamy sprzęgło i na końcu pedał hamulca puszczamy !
zaciąganie awaryjnego raczej nie polecam bo w starych samochodach mających skorodowane linki może potem nie odbić . W zimie potrafi zamarznąć i nigdzie nie pojedziesz.
Teraz pasy i możemy podłubać w nosie :))

przez **lith** » sobota 03 kwietnia 2010, 21:13

To jest jedyna słuszna kolejność, czy posądzasz kogoś o to, ze jak ma coś zrobić w dowolnej kolejności to nie ogarnie? :P

przez **Rysiu29** » niedziela 04 kwietnia 2010, 12:34

hehe, ogarnie, ogarnie bo to proste raczej

przez **Altruista86** » niedziela 04 kwietnia 2010, 13:44

Też miałem problemy ze sprzęgłem ale szkoła do której chodziłem ma duży plac :)
Więc pojechaliśmy tam i co chwile ruszałem i zatrzymywałem się.
Potem jak ruszałem z 1 to nigdy nie patrzyłem na wskazania przyrządów tylko ruszałem intuicyjnie

PS. Ostatnio widziałem "L" na gaz. Nigdy nie prowadziłem auta na gaz.
I z ciekawości za pytam czy jest jakaś różnica w prowadzeniu tych samych modeli z których jeden jest na gaz a drugi na benzynę?
I czy to wpływa na zdanie egzaminu?

przez **Borys_q** » niedziela 04 kwietnia 2010, 14:08

przy instalacji sekwencyjnej praktycznie nie ma różnicy, nawet jeśli jest to tak mała że nie poczujesz.

przez **lith** » niedziela 04 kwietnia 2010, 18:37

Nom, przy dobrej sekwencyjnej różnica jest znikoma. Tzn u siebie jak trochę pojeżdżę na benzynie to mi sie wydaję, że po przejściu na gaz jest minimalna różnica... ale w normalniej jeździe zazwyczaj nawet nie zauważam w którym momencie mi się gaz włącza, chyba, że na światłach akurat stoję, bo wtedy słychać takie lekkie wahnięcie obrotów. Na pewno nie ma różnic tego typu jak między benzyna a dizlem. Za to kilka razy miałem okazję jechać l'ką z trochę starszą instalacją, co sie przełączała przy jakiś tam obrotach czy coś takiego i potrafiła mi zgasnąć w momencie przełączania jak coś nie tak zrobiłem wtedy.

ruszanie

:)

Kto przegląda forum