Jeszcze wersja dla stacji benzynowej Auchan ;) :
1. Podjeżdżasz na stację i ustawiasz się w dłuuuugiej kolejce
2. Podjeżdżasz pod dystrybutor i znów marnujesz czas, czekając aż ten, co tankował przed tobą dopcha się do kasy i zapłaci.
3. Wykonujesz zabójcze manewry, żeby samemu podjechać pod budkę z napisem "kasa"
4. Rozmowa z kasjerką jak w poprzednich instrukcjach
5. Wychylasz się do połowy przez okno samochodu, żeby podać kobitce kartę i przyciągnąć takie coś do wklepywania PINu
5a. Płacenie gotówką to wyższy stopień wtajemniczenia. A nuż wiatr porwie pieniążki?
6. Powtarzasz manewr, żeby odebrać rachunek (przy okazji dwukrotnie masz szansę rozciągnąć zastane mięsnie ;) )
7. Ustępujesz pierwszeństwa szalejącemu Golfowi wyjeżdżającemu od kasy z prawej strony.
8. Przygotowujesz się psychicznie do kolejnej wizyty na stacji, ale przynajmniej było najtaniej ;)
Oczywiście to jest instrukcja z przymrużeniem oka. Na prawdę nie jest aż tak traumatycznie :lol: