Akumulator

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Akumulator

Postprzez tomxx » wtorek 16 stycznia 2007, 21:46

Jak ściąga się klemy? pierw + czy - ??
http://www.motoekspert.mojeauto.pl/cms/?id=53 obrazek 4:
Pamiętajmy, iż wpierw odkręcamy "minus" akumulatora, a dopiero później "plus". Na odwrót jest przy jego ponownym podłączeniu - wpierw nakładamy zacisk na "plus".

Dzisiaj wyciagałem akumlator i ojciec powiedział że pierw plus a potem minus i tak zrobiłem.
Więc jak jest??
tomxx
 
Posty: 95
Dołączył(a): wtorek 12 grudnia 2006, 17:38

Postprzez cman » wtorek 16 stycznia 2007, 22:33

Kolejność nie ma żadnego znaczenia. Generalnie radzą odłączać najpierw minus, bo w zdecydowanej większości aut minus jest na karoserii, więc przy odłączaniu plusa, kiedy minus jest jeszcze podłączony, można przez przypadek zewrzeć plus z karoserią. Niektórzy znowuż twierdzą, że trzeba najpierw odłączyć plus, bo komputer może zgłupieć, ale wg mnie to bzdura.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Sławek_18 » wtorek 16 stycznia 2007, 22:57

przenieść to do porad technicznych.
Ja tez tam nigdy za bardzo nie zważałem na to którą kleme pierwszą odłączyć/podłączyć
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » środa 17 stycznia 2007, 02:26

Jedni "fachowcy" mówią, że KONIECZNIE najpierw plus, drudzy "fachowcy", że KONIECZNIE najpierw minus - a fachowcy (ci bez cudzysłowu ;) )potwierdzają, że to mity i że tak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez slayer17 » czwartek 18 stycznia 2007, 18:51

Ma znaczenie ma. Najpierw trzeba odłączyć klemę, do której podłączona jest masa ( taki kabel biegnący od karoserii ) bo może przypadkiem zwarcie zrobić. A co do komputerów to nie wiem. Ja jeszcze tkwie w innej epoce produkowania zamochodów :D

Pozdrawiam :mrgreen:
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez okon » poniedziałek 23 kwietnia 2007, 01:26

mi mówiono ze najpierw ściągamy + a potem - a zakładamy najpierw - a potem + :) i tak robie i nie mam problemów
12 Marzec - Zdane :)
Oczekiwanie na prawko..
(2007-03-22) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
2007-03-27 - Odbiór prawka
okon
 
Posty: 10
Dołączył(a): sobota 17 lutego 2007, 02:38

Postprzez disaster » środa 25 kwietnia 2007, 15:07

Najpierw ściągamy minus, a przy zakładaniu najpierw zakładamy plus. Uchroni nas to przed przykrą niespodzianką, gdy klucz którym odkręcamy (przykręcamy) klemę dodatnią dotknie do metalowej karoserii. Jeśli nie zdejmiemy wpierw minusa, to w takim przypadku możemy podziwiać piękne efekty cieplno-świetlne, które mogą doprowadzić do tego, że nasze nieosłonięte oczka nie będą się nadawały przez jakiś czas do użytku.

Prąd przy zwarciu +/- jest dużo dużo większy niż przy spawaniun łukowym :D

(Mowa oczywiście z samochodami, gdzie minus jest na masie)
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez Pinhead » czwartek 26 kwietnia 2007, 17:57

Zwarcie to jest pikuś w porównaniu z ryzykiem wybuchu akumulatora. Zwarcie kluczem przyspawa go więc o natychmiastowym oderwaniu można zapomnieć. A jak akumulator strzeli to zaleje nas deszczyk rozcieńczonego kwasu siarkowego.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez disaster » czwartek 26 kwietnia 2007, 19:33

Nie przyspawa - za duży prąd.
Zapali się łuk elektryczny i zaleje nas deszczyk rozpuszczonego materiału z którego zrobili klucz...
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez invx » czwartek 26 kwietnia 2007, 19:41

tylko niedramatyzujmy :)
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez Pinhead » piątek 27 kwietnia 2007, 14:53

Lepiej podramatyzować niż później mieć niemiłą niespodzianke.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez Brunet » wtorek 01 maja 2007, 16:09

Jeśli będziemy odłączać lub podłączać zacisk do bieguna dodatniego w czasie kiedy zacisk bieguna ujemnego jest podłączony to między zaciskiem (+) a dodatnim biegunem akumulatora może pojawić się iskrzenie, a nawet łuk elektryczny. Jest to niekorzystne zjawisko dla elektroniki samochodu. Może również dojść do uszkodzenia końcówki akumulatora bieguna dodatniego (wysoka temp.).
Wniosek - biegun dodatni podłączać i odłączać przy odłączonym biegunie ujemnym.
Odłączanie: wpierw (-) potem (+)
Podłączanie: wpeirw (+) potem (-)
Avatar użytkownika
Brunet
 
Posty: 61
Dołączył(a): środa 29 marca 2006, 18:29
Lokalizacja: Ruda Śl.

Postprzez chupacabra » poniedziałek 21 stycznia 2008, 17:51

Ej ludzie mówcie szybko co mam zrobić bo mi sie w nocy rozładowal akumulator bo miałem wlaczone swiatła i obok stoi drugie auto nasze i nie wiem jak teraz odpalić to z rozładowanym. Znalazłem krokydylki...mam podpiac + załadowanego z minusem rozładowanego?? Blagam szybko bo musze jechać po rodzine o 19 i nie wiem co zrobić! Prostownik jest u wujka (100 km). Błagam pomocy bo nie moge jechac tym dobrym autem bo jest zamałe! HELP! Bo sie porycze przy tym akumulatorze...
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez Niki4 » poniedziałek 21 stycznia 2008, 18:12

Plus do plusa, minus do minusa (albo do silnika). Zapal silnik w sprawnym aucie i dodaj trochę gazu, a następnie odpal niesprawny samochód.
Niki4
 
Posty: 51
Dołączył(a): czwartek 24 sierpnia 2006, 17:03

Postprzez chupacabra » poniedziałek 21 stycznia 2008, 18:58

Kurde zakrótki mam krokodylek. Zaraz przestawie auto bliżej. Ile musi chodzić w tym niesprawnym żeby go naładować tak wzglednie? Dzieki za pomoc.
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Następna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości