Stanie i dojeżdżanie bez biegu

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Stanie i dojeżdżanie bez biegu

Postprzez wilq_lpu » piątek 05 stycznia 2007, 17:05

Żadko jade na luzie, ale często z wciśniętym sprzęgłem (czyli jakby na luzie), albo na półsprzęgle (jak jade np przez rondo i nawet wtedy, kiedy spokojnie można jechać na dwójce- powiedzmy 20 do 30km/h).
Ma to jakieś znaczenie? (prócz ścierania tarcz)

Na skrzyżowaniu jak się stoi to niby powinno się stać na luzie, a ja zawsze stoję na biegu ze sprzęgłem- jest jakaś różnica? spalanie benzyny?
wilq_lpu
 
Posty: 26
Dołączył(a): poniedziałek 20 marca 2006, 18:47

Postprzez dziedziel » piątek 05 stycznia 2007, 17:31

Niepotrzebne zużycie sprzęgła...
( 2006-12-27 ) Egzamin praktyczny i teoretyczny za pierwszym razem.
( 2007-01-02 ) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
( 2007-01-05 ) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
( 2007-01-08 ) Odbiór :) i w drogę...
dziedziel
 
Posty: 40
Dołączył(a): piątek 17 listopada 2006, 21:21
Lokalizacja: Piotrowice k Łowicza

Postprzez slayer17 » piątek 05 stycznia 2007, 17:33

No jak ci się zaraz sygnalizacja zmienia na skrzyżowaniu to nie ma sensu wrzucać na luz. Sens jest wtedy, jak musisz dłużej czekać, wtedy wrzucaj na luz ( mniej zmęczą ci się nogi i w razie czego nic sie nie stanie jak puścisz sprzęgło ). A co dojazdy na półsprzęgle to właśnie ona wg. mnie najbardziej obciąża sprzęgło. Jazda z wciśniętym sprzęgłem nic autu nie robi :D:D

Pozdrawiam :mrgreen:
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez Sławek_18 » piątek 05 stycznia 2007, 17:46

powieniens sie oduczyć tej jazdy na sprzęgle i połsprzęgle.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Ad_aM » piątek 05 stycznia 2007, 19:11

Wciskając bez potrzeby pedał sprzęgła szybciej zużywamy 'sprężyny', które umożliwiają rozsprzęglenie. A o półsprzęgle już mówili wcześniej... Boże broń samochody przed takimi kierowcami :wink:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez invx » piątek 05 stycznia 2007, 21:10

sprezyny jak sprezyny - ale łożyska.
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez Ad_aM » piątek 05 stycznia 2007, 21:38

No tak... już mi się nie chciało rozpisywać... ogólnie nic tam nie będzie zadowolone :P
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez slayer17 » sobota 06 stycznia 2007, 21:25

No wiesz z tymi kierowcami tak od razu kolegą forumowym gardzić. Przynajmniej mechanicy się cieszą. Sąsiad ma szkołę jazdy to mówił mi, że w poprzednim roku zmieniał 3 razy sprzęgło w corsie. A kierowcy skręcający na zakręcie i wciskający sprzęgło to jest dopiero niebezpieczeństwo
( na śliskiej nawierzchni ).

Pozdrawiam :mrgreen:
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez Tusia » środa 16 maja 2007, 22:01

A jeżeli pokonuję zakręt 90 st i rozglądam się (jadę wolno) czy mogę jechać to robić to na jedynce (redukcja) potem gaz i dwójka...czy na dwójce (ale na dwójce musiałabym znacząco przychamować - nie zgaśnie mi silnik ? :?
Avatar użytkownika
Tusia
 
Posty: 18
Dołączył(a): poniedziałek 26 marca 2007, 23:34
Lokalizacja: Łódź

Postprzez disaster » środa 16 maja 2007, 22:06

A któż Ci to może zabronić?
BTW powinnaś pojeździć trochę maluchem - wtedy być się odzwyczaiła od używanioa jedynki poza ruszaniem z miejsca oczywiście.
W maluchu wbicie jedynki w czasie jazdy to przyczynek do zajechania skrzyni biegów.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez Tusia » środa 16 maja 2007, 22:14

Ale mnie chodzi o to, że w określonych warunkach , np.skręcając w prawo muszę puścić samochód jadący prosto z lewej...moja prędkość z dwójki znacznie musi zmaleć w pewnym momencie ale się nie zatrzymuję tylko toczę przez moment - da się to zrobić na dwójce i potem płynnie ruszyć / :?
Avatar użytkownika
Tusia
 
Posty: 18
Dołączył(a): poniedziałek 26 marca 2007, 23:34
Lokalizacja: Łódź

Postprzez disaster » środa 16 maja 2007, 22:42

Krótko - da się.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez 4est » sobota 19 maja 2007, 22:25

Zapewne masz obrotomierz w aucie wiec jak obroty spadna ponizej 10 tys. jest duże prawdpodobieństwo że Ci zgaśnie
ŚMIERĆ ZAWSZE WSIADA RAZEM Z NAMI DO AUTA I CIERPLIWIE CZEKA
Avatar użytkownika
4est
 
Posty: 150
Dołączył(a): sobota 17 lutego 2007, 17:12
Lokalizacja: RJA

Postprzez jembrul » sobota 19 maja 2007, 22:36

a może 1tyś. :wink:
jembrul
 
Posty: 24
Dołączył(a): sobota 10 lutego 2007, 00:07

Postprzez 4est » sobota 19 maja 2007, 22:59

naturalnie ze 1 tys. błąd sie wkradł poprostu 8)
ŚMIERĆ ZAWSZE WSIADA RAZEM Z NAMI DO AUTA I CIERPLIWIE CZEKA
Avatar użytkownika
4est
 
Posty: 150
Dołączył(a): sobota 17 lutego 2007, 17:12
Lokalizacja: RJA

Następna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości