Wymiana silnika - biurokracja

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Wymiana silnika - biurokracja

Postprzez BOReK » czwartek 16 października 2008, 15:33

Odkąd się zmotoryzowałem obserwuję wśród wielu znajomych tendencję do zmieniania silników na mocniejsze bądź po prostu na sprawne. Rzecz w tym, że taki silnik ma przecież swój numer wpisany zresztą do karty pojazdu, a do tego pojemność - nowy silnik też ma swój zupełnie inny numer i często inną pojemność, nie mówiąc o parametrach.

Pytanie brzmi - jak taka wymiana wygląda od strony prawnej, o ile w ogóle prawo dopuszcza taki proces? Przy innym modelu silnika pewnie trzeba wymienić dowód rejestracyjny, trzeba by też coś odnotować w karcie. Ktoś się tym bawił od tej strony?

Dla ciekawskich - nie, nie zamierzam wymieniać silnika. Mój wciąż pracuje jak trzeba, a przy zmianie modelu jest za dużo rzeźby pod maską. Pytam z ciekawości. :D
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Kamil Bajko » czwartek 16 października 2008, 15:40

Jeżeli chodzi o zmianę silnika na taki sam, kiedy stary np. zatarł się to nie ma problemu. Numer silnika nie jest już wpisywany do dowodów rejestracyjnych. Silnik jest traktowany jako część wymienna.
17.07.2008r. - Zapis na kurs
7.08.2008r. - Pierwsza jazda L-ką
13.10.2008r. - Teoria (+), Praktyka (+)
20.10.2008r. - Przyjęto wniosek. Trwa postępowanie administracyjne.
22.10.2008r. - Dokument do odbioru.
23.10.2008r. - Dokument odebrany.
Kamil Bajko
 
Posty: 28
Dołączył(a): sobota 16 sierpnia 2008, 23:09

Postprzez BOReK » czwartek 16 października 2008, 17:46

Do dowodów nie jest, ale w karcie pojazdu (o ile takowa jest) numer silnika jednak siedzi.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez mati89tczew » czwartek 16 października 2008, 21:56

witam, ja np. mam renault 19 z roku 1991 w papierach jest 1400 i oznaczenie samochodu tez na to wskazuje ale rzeczywiscie mam 1700, i o ile mi wiadomo nie ma juz czegos takiego ze nie mozna wymienic silnika czy cos, tylko powinno sie z tym isc do urzędu zeby przeciez nie okradac panstwa 8) 8) 8) . mój kumpel tez wymieniał silnik w kadecie z 1400 na gaźniku, na silnik 1800 na pełnym wtrysku, tylko jak go policja złapała i zagladali pod machą to policjant od razu sie zoorientował ale kumpel powiedział ze taki juz kupił i po sprawie
mati89tczew
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 20:00
Lokalizacja: Tczew

Postprzez marcij » piątek 17 października 2008, 18:36

mati89tczew napisał(a):..... mój kumpel tez wymieniał silnik w kadecie z 1400 na gaźniku,......


Nie bylo takich ;P 1,4 bylo juz na pojedynczej szprycy. Na gazniku bylo 1,3.

A tak wogole to nie sa to informacje sprawdzone, ale kumpel , ktory sie tym interesowal, mowil ze wazna jest pojemnosc z dokladnoscia do 0,05 litra. tj. wymiana na silnik o takiej samej pojemnosci jest bezproblemowa , 1.6 jest 1.6, natomiast przy wymianie na inna pojemnosc nalezy to zglaszac i przechodzic jakies badania itd. Ale jeszcze raz podkreslam jest to informacja zaslyszana i nie recze za jej prawdziwosc.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Ad_aM » piątek 17 października 2008, 20:30

Po prostu robisz przegląd w stacji kontroli i zgłaszasz nową pojemność :wink:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mati89tczew » piątek 17 października 2008, 23:50

sorry za niedkokłasnosc z ta pojemnościa ale nie pamietam dokłafnie jaki tam był silnik. w sumie kadet juz dawno na drzewie ale co tam,

w mojej renówce nieraz sie myle jak mam cos wymienic tak było np. z łozyskami kół przednich bo sie zastanawiałem czy jak sie silnik wymienia to półosie równiez, wiec tak na przyszłosc to sie wymienia sporo rzeczy w tym półosie chłodnica.... w sumie wszystko pod maską
mati89tczew
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 20:00
Lokalizacja: Tczew

Postprzez Ad_aM » sobota 18 października 2008, 10:45

mati89tczew Zależy od auta!! Wiele aut ma kompatybilne kilka silników (grupa producencka, wzrost mocy itp.):wink:

Sam właśnie zmieniam... :)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ble » sobota 18 października 2008, 12:34

tez bym chetnie zmienil silnik:(
tzn nie to zebym narzekal na swoj bo jest spoko:p ale zawsxze troche wiecej km by sie przydalo :p ja myslalem zmienic z 1.8 na jakies 2.5 zasze to 55km do przodu:p
ble
 
Posty: 86
Dołączył(a): wtorek 20 listopada 2007, 19:08

Postprzez mati89tczew » sobota 18 października 2008, 21:21

Ad_aM ale np. jak masz silnik 1400 to producent nie włozy ci do niego podzespołów np. z 1800 po ci po co większe koszty tego są, więc jak wymieniamy silnik to i te podzespoły nalezałoby wymienic
mati89tczew
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 20:00
Lokalizacja: Tczew

Postprzez BOReK » sobota 18 października 2008, 21:24

Spokojnie ludziska, mechanicznie mam to obcykane. Inny silnik czasem oznacza inna skrzynię, a wtedy już inne półośki i podobne. Jak skrzynia zostaje, to elementy leżące dalej zwykle też (bo innych założyć się nie da).
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez marcij » niedziela 19 października 2008, 00:04

mati89tczew napisał(a):Ad_aM ale np. jak masz silnik 1400 to producent nie włozy ci do niego podzespołów np. z 1800 po ci po co większe koszty tego są, więc jak wymieniamy silnik to i te podzespoły nalezałoby wymienic


Czesto producentowi taniej jest montowac do wszystkich egzemplarzy takie same podzespoly uniwersalne dla wszystkich silnikow danej serii. Bywa ze silniki 1.4 , 1.6 , 1,8 roznia sie od siebie tylko srednica tloka, czyli inny jest tylko blok i tloki.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Xsystoff » niedziela 19 października 2008, 00:12

marcij napisał(a):Czesto producentowi taniej jest montowac do wszystkich egzemplarzy takie same podzespoly uniwersalne dla wszystkich silnikow danej serii. Bywa ze silniki 1.4 , 1.6 , 1,8 roznia sie od siebie tylko srednica tloka, czyli inny jest tylko blok i tloki.


Tak fajnie to nie jest :) Roznic jest duzo wiecej, np:

- uklad przeniesienia napedu (polosie, sprzeglo, skrzynia etc)
- hamulce (czesto slabsze wersje to np. bebny czy kola na 4 sruby)
- zawieszenie
- osprzet silnika (wtryski, komputer, wiazka el.)
- glowica, kolektory, przepustnice, przeplywki etc

Dodatkowo wiekszy silnik czesto wymusze zmiane umiejscowienia niektorych gratow w komorze silnika.

Szczerze mowiac to nie kojarze samochodu, w ktorym rozne wersje silnikowe roznily by sie tylko blokiem i tlokami.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Ad_aM » niedziela 19 października 2008, 00:51

Xsystoff - polecam posprawdzać np. ople. Różnice czasem bywają tylko w głowicy :wink: :? :D I wymiana silnika polega na wymianie całego silnika, a nie grzebaniu część po części :wink:


Wiadomo, że zmiana silnika to zmiana komputera, wiązki - przecież to chyba logiczne. Ale nie jest przy tym dużo roboty :wink: Zawieszenie?? hamulce?? Chyba, że zwiększasz moc nie wiadomo o ile. Tak naprawdę przy niewielkich zmianach (i nie brania pod uwagę ścigana się) to nie trzeba zmieniać zawieszenia, hamulców :wink: Auto po prostu będzie szybciej przyśpieszało. A z 100 km/h zatrzyma się w tym samym miejscu.

Po prostu trzeba wiedzieć co gdzie można wpakować :wink: Wiadomo, że silnika Mercedesa do Poloneza nie wciśniesz. Ale w ramach jednej marki to co innego :wink: Kwestia znalezienia kompatybilnych modeli :)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez lled3 » niedziela 19 października 2008, 10:28

praktycznie jazdy silnik da sie wsadzic do kazdego auta. Kwestia jak daleko zajda przeróbki. Czasem to wykrecic stary i wkrecic nowy - a czasem ciecie podłuznic ...

kazda wymiana na mocniejszy zaczal bym od hamulców. Obecnie np. w renault w zaleznosci od silnika (i modelu) sa rozne wymiary tarcz hamucowych - ktorych jest z ... 5

P.S.
i strasznie mnie denerwuje jak ktos mowi ze "silnik zepsuty, i na złom". To jest wieelka ignorancja. 100% silników można naprawiać. Jedynie czasem koszty naprawy przewyższają nowy ;)
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Następna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości