Dziś pacjentem jest Seat Ibiza z 2000 r. Silnik 1.9 TDI, 90 KM, kod silnika: AGR.
Autko podczas temperatur ujemnych nie jest w stanie utrzymać temperatury 90 C. Zagrzeje się do niej ale przy zwalnianiu, staniu na światłach wskazówka opada. Przeważnie utrzymuje się w okolicach 70-80 C. Wymieniłem termostat oraz płyn chłodniczy. Efekt zerowy. Czy ten typ "tak ma"? Czytałem, że problem może być w czujniku temperatury, który jest gdzieś od strony podszybia umieszczony. Ktoś miał podobny problem? Czy może płyn chłodniczy zły (zalałem Borygo różowe zamiast G12++)? W autku wszystko zrobione - "pół samochodu wymienione" można powiedzieć.
Użytkuję też okazyjnie Toyotę Avensis 2.0 D4D 110 KM i w tym samochodzie problem nie występuje. Utrzymuje odpowiednią temperaturę tj. 90 C.
Proszę o pomoc i wskazanie ewentualnych punktów, które wypada sprawdzić w takim wypadku.
Dziękuję
