Tylne zawieszenie do wymiany

[RossoneriDevil]

Witam,
Mechanik powiedział że całe tylne zawieszenie jest do wymiany. Żebym popatrzył na allegro bo w Hondzie moze to wynieść majątek....

Teraz tak...jest to Honda Civic w sedanie z 95

Tak myślę ze skoro dałem za ten samochód ogólnie z naprawami 4000 to chyba juz nie opłaca się do niego dokładać prawda?
Bo chyba te zawieszenie wyjdzie kupe kasy......

Poradźcie czy szukać kogoś do kupna? czy oddać na złom?

Jak to jest z ubezpieczeniem jeżeli mam opłacone do np. czerwaca, a samochód sprzedałem w styczniu...czy zwracają mi różnice?

Pozdrawiam

[BOReK]

Co to znaczy "całe tylne zawieszenie do wymiany"? To jest generacja 5 czy już 6? W obu zresztą jest wielowahaczowe niezależne.

Mechanik zamiast rzucać takie teksty powinien wiedzieć dokładnie w jakim co jest stanie: wahacze poprzeczne, wzdłużne, sprężyny i amorki, jakieś usztywnienia albo rozpórki jeśli są, elementy gumowe. Tylne zawieszenie w tych Civicach jest proste jak budowa cepa i wymiana na sprawne używane nie powinna być koszmarem, ale to zależy czy chce Ci się wydawać kasę czy nie. Osobiście nie bardzo wierzę, żeby strzeliły sprężyny albo amortyzatory, ale zrozumiem jeśli jakiś zdolniacha pokrzywił wahacze na naszych drogach.

W starszym modelu na wymianę przednich górnych wahaczy wydałem 3 lata temu 5 stów - nówki sztuki z robocizną. Zrobiłem to po kilku przygodach z takimi dziurami, że żeby mi dzwoniły a schowek się urywał, bo mechanik stwierdził że się lekko skrzywiły i mogą źle wpływać na resztę elementów. Przyciśnij mechanika o dokładna diagnozę albo go zmień, bo wymienić pół auta dla jednej pierdoły to partactwo a nie mechanika.

[RossoneriDevil]

generacja 6

Hmm...może ja go żle zrozumiałem byłem po nocnej zmianie, a musiałem na 10 do warsztatu jechać także byłem już trochę wykończony...
W poniedziałek będe z nim rozmawiał...zrobi spis rzeczy które będzie trzeba ogarnąć....
Zaczeło się od tego że nagle coś zaczeło trzeć....tak jakby klocki nie odbiły...i okazało się że coś rzeczywiście tarło o opone chyba faktycznie z hamulcem, ale ręcznym? powiedział że na na prawym kole w ogóle prawie nie trzyma...
No i te zawieszenie....pfff....

Najgorsze jest to że ja w tej kwestii jestem tępy jak siekiera z drugiej strony i rozmowa z nim na temat samochodu, części i budowy jest dla mnie tym samym co rozmowa z Chinczykiem.....

[BOReK]

Poszukaj tutaj -> http://www.civicklub.pl/ <- na forum, popytaj o zaufanego mechanika gdzieś blisko Ciebie.

[RossoneriDevil]

Właśnie oddzwonili do mnie z warsztatu że w tej Hondzie całe zwieszenie tylne jest wywalone, że koszt to w przybliżeniu ok.1200 zł
Że jeżeli śruby pękną to będzie trzeba ciąć podłogę aby wymienić wachacze...
Nie wiem co dalej robić ale nie brzmi to zachęcająco.........

[BOReK]

Weź samochód do innego, zaufanego i dobrego mechanika, ten ci jakiś kit wciska... powiedziałby dokładnie co jest grane, bo ta cena nie pokrywa całego nowego zawieszenia (używanego raczej nie warto brać), a robocizna gdzie?


Jeśli masz blisko do Łodzi to daj mi znać na PW, podam Ci namiary na chyba najlepszego speca od Hondy w kraju.

[RossoneriDevil]

Nie mam żadnego dobrego i zaufanego mechanika....CZyli ta cena to za mało jak na zawieszenie? BYłem tam i gadałem to mówi że 1200 (z robotą) to minimum w porywach do 2000 zależy jak robota będzie szła.....głupi jestem bo mogłem od razu zapytać czy części będą nowe ....ale jeszcze mogę tam zadzwonić bo się nie zdecydowałem.....

Do Łodzi mam 128 kilosów, ale też nie mam kiedy i jak podjechać...

[BOReK]

Zapytaj go po prostu co trzeba wymienić, czemu, czy na nowe i ile to kosztuje. Skoro wahacze do wymiany, to które i czemu - Honda nie jest aż tak super delikatna, żeby wahacze się gięły na polskich drogach same z siebie, trzeba te kilka razy zaliczyć porządną wyrwę. Taką, żeby aż zęby zadzwoniły, nie żartuję. Oczywiście historii samochodu przed jego nabyciem nie znasz, więc nie wiadomo co tam się działo.

[RossoneriDevil]

Widzisz no, jestem idiota bo nie dopytałem co konkretnie będzie robił, a on sprcyzował to tylko że całe zawieszenie...także wychodzi na to że wszystko co wchodzi w skład tego zawieszenia....wiem tylko że części będą nowe...z drugiej strony będe miał wykaz tego co zrobili, za trz, cztery dni się wszystko okaże co tam zmajstrowali....ale powiedział jeszcze że tłumik ocierał mi o oponę.....( to był powód dla którego oddałem ten samochód bo coś tarło....)

[BOReK]

To jakiś bity wóz...
Ale komplet tylnego zawiasu do tego Civica za 1200-2000 z robocizną? KOMPLET? Aż nie chce mi się wierzyć, trzymaj rękę na pulsie.

[RossoneriDevil]

No i się doczekałem ....wymienione były tuleje wahacza w sumie 12 szt. Plus cięte śruby..... koszt całkowity 1450 zł....