przez lith » niedziela 10 października 2010, 13:44
przez Ekhangel » niedziela 10 października 2010, 13:52
przez Borys68 » niedziela 10 października 2010, 18:44
qwer0 napisał(a):Polecam gumowe nakładki na drzwi, gumowe obijacze na nowomodne bezsensownie lakierowane zdrezaki, oraz listwy boczne (jeśli nie ma).
Oblepiłem się i jestem zadowolony. Widzę efekty - mogę oprzeć drzwi o sąsiedni samochód bez obaw o zadrapanie.
A ja polecam nauczyc sie jezdzic.
qwer0 napisał(a):Ostatnio zaparkowalem sobie na jednym z parkingow pod jakims blokiem na jakims osiedlu, jeszcze nie zdazylem wysiasc z auta, siedze sobie i costam w czymstam dlubie, kiedy nagle czuje jak moje auta robi "lup". Zakolysalo jak statkiem. Odwracam sie, a to tylko jakas Pani chciala zaparkowac na wolnym miejscu obokCalkiem mocno zahaczyla, ale lakier caly, dostalem w listwe i tylko ona oberwala
No i jaki z tego moral? Ze wszyscy powinni montowac gumowe odbojniki, czy ze powinni sie nauczyc jezdzic?? Wg mnie to drugie.
Razor1990 napisał(a):Borys68 napisał(a):Ahoj!
Polecam gumowe nakładki na drzwi,
Borys
G***o to daje - pewna pani wyszła z tego samego założenia, że skoro ma odbojniki na drzwiach, to może wysiadać stojąc na centymetry od mojego auta. Efekt? Do dziś mam odgniecenie na drzwiach w kształcie jej nakładki (wgniecenie blachy + ślady na lakierze)
przez maryann » poniedziałek 11 października 2010, 12:40
Ja tam nie taki wrażliwy- jeśli przede mną miejsce parkingowe kończy się murem to nie mam oporów, aż na murze. No fakt- zderzak czarny, a nie malowany...Ekhangel napisał(a):Kiedyś miałem nieprzyjemne spotkanie z krawędzią garażu, mój zderzak czuje po tym ból do dziś, a uszczerbek na psychice jego właściciela wciąż się utrzymuje
przez ks-rider » poniedziałek 11 października 2010, 16:23
ella napisał(a):Pewnie, że miałam. Wjechałam w bramę chcąc wjechać na podwórko. Nie wyczułam długości mojego przodu i za późno zahamowałam przed nią.