madzka napisał(a):Ale zastanawiałabym się na tą Starlet, tylko do japońców części drogie, więc moim drugim celem jest Punciak. To tyle... lecę dalej przeglądać oferty otomoto;) pozdrawiam!
Jak juz pisalem ceny czesci nie odbiegaja od cen czesci do aut europejskich zwłaszcza przy autach 10-letnich. To ze częsci do japońcow są drogie to jest mit wytworzony przez przecienikow tych aut, no chyba ze ktoś w ASO serwisuje to co innego ;). Od dłuzszego czasu parktycznie tylko Toyoty mam więc moge powiedziec tylko to ze od 2000 roku z modelu na model coraz gorsze auta produkują. Ale te z przed 2000 roku to były naprawde auta na długie lata :).
Ostatnią z prawdziwych Toyot tych niezawodnych i bezawaryjnych była zdecydowanie Corolla E11 , i mozna dodac ze w gruncie rzeczy model przed liftingiem ale i po liftingu jeszcze trzymaly poziom.
Uzytkuje Corolle E11 , tzn moze nie ja , bo to taka kobieca wersja 3 drzwiowa więc i kobieta nim jezdzi codziennie i nie zamieniłbym tego auta na zadne inne :).
Ja naprzyklad tak planuje dla siebie kupic takie oto auto...
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10694965
Ale opinie które znam to tylko kolegi który kupił dwie sztuki takie nowe z salonu dla siebie i zony więc to są jeszcze prawie nówki auta. Wiec i on sam za wiele powiedziec o nich nie moze. Obserwuje od dluzszego czasu ogłoszenia na allegro i czasem juz można zakupić je za 5000-6000zł tylko ze zwykle do opłat.
Wiem ze to auto jest niezbyt piękne ale za to najwazniejsza jego cecha ze w zatłoczonym miescie bardzo praktyczne :D. Można zaparkowac w takich miejscach gdzie większosc aut sie nie zmiesci :D. Tylko ze to auto w gruncie rzeczy sie nadaje do jezdzenia praktycznie po miescie , ale wsumie o to chodzi w nim ;).