Wysokie spalanie(10-11l ropy/100km?)

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Wysokie spalanie(10-11l ropy/100km?)

Postprzez FragMaster » środa 19 sierpnia 2009, 00:28

Witam! Mój samochód to Passat B2 rocznik 87 w hatchbacku. Silnik to 1.6 TD 70KM. Przebieg 370 tys. Jeżdżę nim od paru miesięcy i zauważyłem, że strasznie żre paliwo. Myślałem, że to przez jego wiek i pogodziłem się z tym, bo miałem nim jeździć tylko kilka miesięcy. Okazało się jednak, że zostaje na następny rok na codzienne jazdy 3km do szkoły. Nie dawno przeczytałem raporty spalania i opinie użytkowników i ku mojemu zdziwieniu chwalą ten silnik za jego oszczędność osiągając wyniki 6-7l/100km w mieście. A spalanie w moim to ok 10l-11l/100km w mieście. Zmierzyłem to tankując 8l ropy na których przejechałem 70km po czym wskazówka wróciła na to samo miejsce, na którym była przed wlaniem 8l. Wykonałem ten pomiar kilka razy, z tym samym skutkiem. Nawet jeśli ten pomiar jest niedokładny to i tak pali stanowczo za dużo. Co do jazdy to mam wrażenie, że ma on bardzo krótkie biegi, bo na jedynce po przejechaniu 4m zaczyna wyć i zmieniam bieg. W ten sposób prędkość 50km/h to już między czwórką, a piątką. Jednak przyspieszam dynamicznie do prędkości docelowej, bo tak powinien mniej palić. Nie używam też zbędnych odbiorników prądu, ciśnienie w oponach mam w normie. Wiem, że filtr powietrza był brudny, więc wymienię go jutro ale nie sądzę, żeby to wiele zmieniło. Dodam też, że samochód bardzo dymi, szczególnie przy odpalaniu. Czy ktoś ma jakieś pomysły czym spowodowane jest tak wysokie spalanie?
07.04.09 - I Egzamin: Teoria + Praktyka +
FragMaster
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 13 kwietnia 2009, 14:32
Lokalizacja: Łuków

Re: Wysokie spalanie(10-11l ropy/100km?)

Postprzez Neurot » środa 19 sierpnia 2009, 08:10

FragMaster napisał(a):Zmierzyłem to tankując 8l ropy na których przejechałem 70km po czym wskazówka wróciła na to samo miejsce, na którym była przed wlaniem 8l. Wykonałem ten pomiar kilka razy, z tym samym skutkiem. Nawet jeśli ten pomiar jest niedokładny to i tak pali stanowczo za dużo.


Zalej 2,3 razy pod korek i wtedy sprawdzaj spalanie. Wiem, że nie jest to ani sposób. Ale będzie to pewniejsze niż ufanie wskaźnikowi poziomu paliwa w baku.
Pozdrawiam i życzę szczęśliwej podróży
Obrazek
Avatar użytkownika
Neurot
 
Posty: 308
Dołączył(a): wtorek 08 lipca 2008, 07:37
Lokalizacja: Białystok

Re: Wysokie spalanie(10-11l ropy/100km?)

Postprzez marcij » środa 19 sierpnia 2009, 09:45

Neurot napisał(a):......
Zalej 2,3 razy pod korek i wtedy sprawdzaj spalanie. Wiem, że nie jest to ani sposób. Ale będzie to pewniejsze niż ufanie wskaźnikowi poziomu paliwa w baku.


Wiesz jaki ten samochod ma bak ? poprzez zatankowanie go do pelna zwieksza sie jego wartosc o 50% ;P

Na jaki kolo dymi ten samochod ? Na czarny , czy na siwy ?
Ciezko powiedziec , jesli przebieg faktycznie jest taki , to stawialbym na zuzyte wtryski , ktore leja, ewentualnie pompa wtryskowa. Jesli jednak przebieg jest o 100-200 tys km wiekszy , to niestety moze to tez oznaczac koniec silnika , ktory nie trzyma kompresji, a na dodatek jeszcze spala olej.Generaknie na odleglosc nie da sie nic powiedziec, pasowaloby wybrac sie do jakiegos serwisu zajmujacego sie dieslami, zeby sprawdzili wtryski i pompe.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Grzegorz199991 » środa 19 sierpnia 2009, 10:36

czy zamyka mu ssanie?
jak ci silnik chodzi normalnie bez żadnych "terkotek" typu jak ciągnik?.
Może pęknięty jest izolator na świecy, ewentualnie fajka się wypięła na świecy (czy jak to tam fachowo się mówi) . :o
Apropo Ja bym nie radził jechać do serwisu oni to by ci najchętniej wymienili wszystko ... 8) 8)
Pasjonat kolei żelaznych ;)) i miłośnik prowadzenia autka;)).
20.08.2009 (Za pierwszym podejściem zdane!):)
od 2.09.2009 szczęśliwy posiadacz kategorii B:).
Grzegorz199991
 
Posty: 49
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 11:53
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez FragMaster » środa 19 sierpnia 2009, 10:55

@marcij
Z tą wartością święta racja :D Dymi raczej na ciemniejszy siwy ale nie czarny. Przebieg raczej taki jak jest bo kupowany od znajomego. Z tym spalaniem oleju to druga sprawa. Litr starczy na 200km. A dużo by mechanik wziął za samo sprawdzenie co jest nie tak bez robienia niczego orientacyjnie?

@Grzegorz199991
Nie wiem czy zamyka mu ssanie. Jak to sprawdzić? W sumie nie używam ssania przy zapalaniu bo pali ładnie bez tego. Może to ma jakieś znaczenie? Silnik chodzi trochę nierówno po odpaleniu na zimnym ale po pół minuty się stabilizuje i chodzi równo. A to nie jest tak, że w dieslach świece służą tylko do odpalania? Zauważyłem, też coś takiego, że jak go przekręcę powyżej powiedzmy 80km/h z wciśniętym mocno gazem to silnik zaczyna od pewnego momentu wyć nie normalnie i nie przyspiesza tak jak by sie nagle luz wrzucił ale to tylko taki odgłos bo ze skrzynią jest ok.
07.04.09 - I Egzamin: Teoria + Praktyka +
FragMaster
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 13 kwietnia 2009, 14:32
Lokalizacja: Łuków

Postprzez Grzegorz199991 » środa 19 sierpnia 2009, 11:17

Słuchaj a jeszcze jedna sprawa masz może coś takiego że przy dodaniu gazu (rozpędzaniu dynamiczniejszym), zaczyna ci się silnik tak jak by dławić/rwać tak jak by dostawała drgawek ?? , jeśli tak to chyba znałbym odpowiedź na ten problem.


FragMaster napisał(a):@marcij
A dużo by mechanik wziął za samo sprawdzenie co jest nie tak bez robienia niczego orientacyjnie?

Za diagnozę podejrzewam że 100-150 zł ~... Zależy od miasta i (mechanika) :wink:
PS: przyglądnij się jeszcze uszczelce pod głowicą .

A kopci na zimnym i na gorącym silniku ??.

Dymi raczej na ciemniejszy siwy ale nie czarny.

Nie chcę nic przesądzać ale mogą być pierścienie do wymiany.
Pasjonat kolei żelaznych ;)) i miłośnik prowadzenia autka;)).
20.08.2009 (Za pierwszym podejściem zdane!):)
od 2.09.2009 szczęśliwy posiadacz kategorii B:).
Grzegorz199991
 
Posty: 49
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 11:53
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez marcij » środa 19 sierpnia 2009, 16:44

Grzegorz199991 napisał(a):czy zamyka mu ssanie?
jak ci silnik chodzi normalnie bez żadnych "terkotek" typu jak ciągnik?.
Może pęknięty jest izolator na świecy, ewentualnie fajka się wypięła na świecy (czy jak to tam fachowo się mówi) . :o
Apropo Ja bym nie radził jechać do serwisu oni to by ci najchętniej wymienili wszystko ... 8) 8)


A wiesz jak wyglada swieca zarowa, jak jest zbudowana i jak jest zasilana ? ;P


A do autora : Tak swiece sa uzywane tylko przy zapalaniu i tutaj nie maja znaczenia. Jak dymi na siwo zre olej , pracuje nierowno po zapaleniu i nie ma mocy , to nie chce Cie straszyc , ale pewnie silnik nie trzyma juz kompresji i dol jest do "roboty". Moze sie tez zdarzyc tak , ze to uszczelniacze puszczaja olej i to wyjasnia kopcenie i spalanie oleju. co do diagnozy , to nie jest ona trudna , wystarczy zmierzyc cisnienie sprezania (ewentualnie z proba olejowa)i daje to juz dosc duzy poglad na stan silnika. U mnie w miescie jakies 4 lata temu za pomiar cisnienia placilem 40zl , a sprawdzenie wtryskiwaczy dodatkowe 20. I polecam miejsce gdzie zajmuja sie wlasnie silnikami diesla , regeneracja pomp itd. Tam przynajmniej nie zaczna sprawdzac "izolatora i fajki swiecy" ;P A najlepiej to miec kogos zaufanego , ktory sie troche oreintuje w temacie , to by Cie przynajmniej skierowal odpowiednio , ale jakbys mial , to bys tutaj pytan nie zadawal.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez coolio1 » środa 19 sierpnia 2009, 18:15

Witam ;)

Co prawda nie pomogę za dużo, ale jednak spróbuję ;)

Kolego, odpowiedze na to pytanie nie zadawaj na forum o PJ, taka mała rada ;)

http://forum.vw-passat.pl/forum.php

Masz tu forum passata, są tam ludzie, którzy naprawdę znają te samochody jak mało kto, na pewno Ci pomogą ;)

Ja mam passata b5fl z 2004 w dieslu 1,9 i gdyby nie to forum, dawno wybuliłbym grubą kasę na wszelkiego typu naprawy ;)
Można naprawdę dużo się dowiedzieć, polecam forum.
coolio1
 
Posty: 18
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 21:54
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez FragMaster » środa 19 sierpnia 2009, 19:00

Tak się składa że założyłem temat na tym i na tym które podałeś i jak na razie tu dostałem 7 odpowiedzi a tam jedną, o tym, że wtryskiwacze leją albo pompa może być rozregulowana. Stąd się więcej dowiedziałem i przy okazji dziękuje za wszystkie odpowiedzi :D Sprawdzałem teraz kolor dymu na luzie i jak dam 1/4 gazu to jest biały dalej zaczyna być czarny i coś zaczyna "dzwonić".

@marcij
Tym żarciem oleju sie tak nie przejmuje bo to koszt 10zł na miesiąc, poza tym nie wiem czy to przez to, ale odkąd naprawiłem kontrolkę rozgrzania świec i odpalam dopiero jak zgaśnie a nie tak jak wcześniej po 15s od włączenia zapłonu to jak by mniej żarł oleju. Chodzi mi o to spalanie ropy. A co do nie równej pracy przy zapaleniu to ojciec mówi że tam musi się ustabilizować praca tłoków przez minutę i mi to w sumie nie przeszkadza. A mocy mu w sumie nie brakuje, przynajmniej wg mnie. Problem jest tego typu, że policzyłem że różnica 3l/100km jeśli udałoby sie to naprawić dała by mi oszczędności w skali roku ok 200zł, tak, że chodzi o to żeby naprawa nie była droższa od 200zł, a samochód i tak za rok idzie na złom chyba że ktoś zechce go kupić w co wątpię. Co do sprawdzenia ciśnienia sprężania to popytam ile to by kosztowało, skoro to może być przyczyną takiego spalania. A tak w ogóle to chodzi o ciśnienie sprężania paliwa w cylindrze jak dobrze rozumiem?
07.04.09 - I Egzamin: Teoria + Praktyka +
FragMaster
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 13 kwietnia 2009, 14:32
Lokalizacja: Łuków

Postprzez coolio1 » środa 19 sierpnia 2009, 19:37

Tak się składa że założyłem temat na tym i na tym które podałeś i jak na razie tu dostałem 7 odpowiedzi a tam jedną


A wiesz dlaczego? Bo tutaj odpowiadają Ci ludzie, którzy się uczą, więc mają wakacje - mają czas.

Tam spotkać młodych ludzi jest ciężko, zdecydowana większość forumowiczów jest z przedziału 22-45 lat, więc nie zdziw się, kiedy dostaniesz te odpowiedzi wieczorem, kiedy ludzie przyjdą z pracy, odpoczną, załatwią swoje przyziemne sprawy i dopiero przysiąda do komputera.

ahh, ta młodość..
coolio1
 
Posty: 18
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 21:54
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez marcij » środa 19 sierpnia 2009, 21:47

Skoro tak do tego podchodzisz , to mysle ze nie warto nic robic , bo w granicach 200 zl , to niestety nie naprawisz zadnej z usterek. Raczej nie widze szans , zeby do zrobienia byla jakas <&%#$@>, i wydawac powiedzmy 50zl , zeby dowiedziec sie , ze naprawa bedzie kosztowala 500 w Twojej sytuacji jest bez sensu. Jesli mialbys robic sam , to jescze moznaby sie zastanowic , ale jesli warsztat , to nie ma takiej mozliwosci. No chyba ze go lubisz i bedziesz chcial pojezdzic wiecej.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości