Biegi

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez bambi » czwartek 21 lutego 2008, 13:32

ja na początku tez miałam problem z biegami i próbowałam zmieniać według regułki, którą ktoś już wcześniej podał. Później nauczyłam się słuchać silnika i zmianę biegów uzależniam od jego pracy. Można też sugerować się obrotomierzem i zmieniać przy ok.2500-3000 obr.
Po jakimś czasie przestaniesz myśleć o biegach i zaczniesz to robić intuicyjnie, daj sobie trochę czasu i cierpliwości przedewszystkim>
kto powiedział, że 13-sty jest pechowy???
egzamin zdany 13,02,2008
prawko w kieszeni!!!!!!!!
Avatar użytkownika
bambi
 
Posty: 111
Dołączył(a): czwartek 18 października 2007, 09:24
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez ELINA » piątek 22 lutego 2008, 12:06

to ja sie pytam.. jak sie rozpedzisz do 130?

Do 130 km nie mam szans się rozpędzić (wysadzi mi samochód) :wink:
Teoria - zdana za I podejsciem
Praktyka - zdana za I podejsciem
ELINA
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 25 czerwca 2007, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez rocko19 » poniedziałek 25 lutego 2008, 20:07

w kazdym aucie inaczej biegi wciepujesz! zalezy od mocy silnika ja mam z 1,1 i bieg numer 5 wchodzi mi juz przy 80 km/h tak wiec bedziesz jezdzić to wykumasz oco chodzi w samochodzie:D pzdr.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez dmisiu » wtorek 26 lutego 2008, 16:56

no chyba,ze silnik mega wypas cichutki i nic nie slychać w środku, pzoa tym najlepej patrz na obrotomierz, no chyba,ze to ci bedzie utrudniać jazde, z czasem sie przyzwyczaisz
13.12.07 Egz teoretyczny - zdany (0 błędów)
15.02.08 Egz praktyczny - zdany(za 1 razem)
29.02.08 Odebrane

1000km zrobione i ciągle rośnie...

Honda Civic Coupe
dmisiu
 
Posty: 11
Dołączył(a): środa 23 stycznia 2008, 14:00

Postprzez Mycha » środa 27 lutego 2008, 22:59

Moment moment... Pierwszy bieg jest do ruszania. Pisanie, że jedziemy na jedynce do 20km/h jest dla mnie jakimś nieporozumieniem. Mieszkam w strefie zamieszkania, gdzie 20km na godzinę nie mogę przekraczać to co?? Zanim nie wyjadę ze strefy mam męczyć auto na 1 biegu? Zawsze mnie uczono, że jedynka jest do ruszania. Chyba, że chcesz się toczyć na półsprzęgle, np. by precyzyjnie zaparkować, czy na łuku, to oki: na 1ce, ale nigdy w jeździe miejskiej, nawet przy ograniczeniu do 20km. Znajomi po samochodówkach powiedzieli mi kiedyś jak coś wspominałam, że ruszam czasem (przed skrętem) i zmieniam na dwójkę dopiero po skręcie, że zajadę auto. I podkreślali wielokrotnie, że na jedynce mam ruszać, a później minimum 2ka, już w zależności od prędkości, obrotów silnika itd.
A jak ja się nauczyłam zmieniać biegi?? JAKO PASAŻER. Miałam więcej możliwości wsłuchiwać się dźwięk silnika (mogłam się skupić tylko na tym) i obserwowałam męża kiedy zmienia biegi. Dzięki temu jak wsiadłam do auta nie miałam z tym problemów. Słyszałam kiedy auto wołało: proszę o wyższy bieg :) Myślę, że to jest naprawdę dobre ćwiczenie.
Avatar użytkownika
Mycha
 
Posty: 187
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 21:06

Postprzez jamnik » środa 27 lutego 2008, 23:40

Hehe to wtedy dynamika bedzie raczej kiepska.. zgodze sie ze w strefie zamieszkania mozemy jechac na 2.. bo przeciez nie bedziemy sie tam rozpedzac (jedziemy te 20-30) wiec nie ma co trzymac na 1 biegu..

Za to sproboj na swiatlach tak ruszyc - bedzie raczej wolno ;) nie to ze jestem milosnikiem zrywania asfaltu przy ruszaniu spod swiatel..

zreszta - kazdy robi jak chce, jak ktos sie boi ze "zajedzie auto" to niech sobie zmienia szybko na 2 ;)
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Akaczya » czwartek 28 lutego 2008, 03:35

hmm tak sobie myślę :) przecież dwójkę można wrzucić przy 5km/h i samochód nie traci dynamiki praktycznie ;d a do zmiany biegów ja robie to różnie zależy czy chce ruszyć dynamicznie i szybko się rozpędzić czy pojechać normalnie do 60/80 i pojechać z taką prędkością dalej

Dynamicznie to wiadomo jak sie biegi zmienia ;P
A jeżeli chodzi do 50 to ja robiłem tak że przy 50 miałem już 4 a > wrzucałem 5. Ruszałem na 1 oczywiście ( chociaż na 2 się zdarzało i nadal się zdarza :P ) za sec 2 potem przy 35 gdzieś tak 3 i przy 50 4 :)
10.09.2007 ---> teoria 0 błędów
03.10.2007 ---> egzamin praktyczny wynik pozytywny
10.10.2007 ---> Przyjęto wniosek trwa postępowanie administracyjne
15.10.2007 ---> odebrane :) 16.10.2007 jazda :)
Akaczya
 
Posty: 30
Dołączył(a): czwartek 11 października 2007, 14:13
Lokalizacja: w-wa

Postprzez wiesniak » czwartek 28 lutego 2008, 04:19

jamnik napisał(a):Za to sproboj na swiatlach tak ruszyc - bedzie raczej wolno ;)


A Ty kolego zdaj egzamin, pojezdzij troche samochodem a potem sie wypowiadaj w niektorych kwestiach :wink: . Jedynka generalnie jest po to, zeby jak najlatwiej ruszyc z miejsca, dlatego miedzy innymi jest dosyc krotka i rozpedzanie sie na niej do jakiejs konkretnej predkosci jest troche bezsensowne. Raz ze silnik wyje, dwa, ze latwo o szarpniecia, a trzy to tak naprawde to od jakichs 10km/h na dwojce bedzie po prostu szybciej.
Tak wiec jak dla mnie to dwojke nalezy wrzucic po mniej wiecej sekundzie od ruszenia, niezaleznie od predkosci, chyba ze nie puscilo sie jeszcze do konca sprzegla na jedynce.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez Mycha » czwartek 28 lutego 2008, 08:22

jamnik napisał(a):Za to sproboj na swiatlach tak ruszyc - bedzie raczej wolno ;) nie to ze jestem milosnikiem zrywania asfaltu przy ruszaniu spod swiatel..


Ruszyć jak pisałam na jedynce. Wprawdzie podczas jazd udało mi się to na 2ce, a raz nawet na trójce :lol: :oops: ale nie polecam tych sposobów :D
Avatar użytkownika
Mycha
 
Posty: 187
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 21:06

Postprzez Xsystoff » czwartek 28 lutego 2008, 15:50

wiesniak napisał(a): a trzy to tak naprawde to od jakichs 10km/h na dwojce bedzie po prostu szybciej.

Jakas alternatywna fizyka czy brak wiedzy o tym co to jest skrzynia biegow i jak dziala ?
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez wiesniak » czwartek 28 lutego 2008, 17:12

To ze silnik glosniej warczy to niekoniecznie znaczy ze sie szybciej rozpedzamy, najwyzej ze tak sie nam wydaje.
Moze tylko przesadzilem z tymi 10km/h.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez jamnik » czwartek 28 lutego 2008, 17:37

A to tez zalezy od silnika chyba ;) jak jest jakis małolitrażowy 60KM to bedzie wył zaraz, a jak jakis 2.2 160KM to raczej nie :D

ja w "L" zmieniałem przy ok 15-20km/h i instruktor mowil, ze tak jest dobrze.

Zreszta tak jak mowie - to jest indywidualna sprawa. Kazdy robi jak chce.
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości