Ostatnio zepsuł mi się regulator siły nadmuchu nawiewu. Nawiew chodzi cały czas na maksa i nie da się go wyłączyć. Pewnie to jakaś pierdułka dla elektryka samochodowego, ale chwilowo jestem spłukany finansowo i nie mam za co to naprawić. Ponieważ nawiew chodzi mi na maksa, a więc głośno, nie mogę słuchowo sprawdzić, czy działa klima po jej włączeniu(bo może włączik klimy też się zepsuł?) a klimę, jak wiadomo, trzeba przynajmniej raz na 2 tygodnie włączać, żeby się nie rozszczelniła. Gdyby tak włączyć klimę przy ustawionym pokrętle temepratury nawiewu na ciepło, to można by temperaturowo sprawdzić, czy klima chodzi. Ale czy tak w ogóle wolno robić?
Swoją drogą włączanie klimy do ciepłego nawiewu nie byłoby pozbawione sensu także w normalnych sytuacjach zimowych. Z jednej strony włączona klima działałaby osuszająco na szyby, z drugiej ustawienie temperatury nawiewu na ciepło nie powodowałoby dodatkowego wychładzania zmrożonego samochodu.