szymon1977 napisał(a):A to jezyk prawny nie jest jezykiem polskim? Jest i to ze szczegolna dbaloscia o wszelkie reguly jezyka polskiego (skladnia zdania, pisownia, gramatyka, ortografia).
J. prawny nie jest tożsamy z j. polskim. Ten pierwszy stanowi zawężenie zastosowania drugiego. Dlatego Twoje przykłady i analogie nie nadają się do rozważań prawnych.
szymon1977 napisał(a):Twoje nierozroznianie "zmieniania sie Twojego kierunku" od "zmieniania kierunku przez Ciebie" jest wiec zaprzeczeniem jezyka prawnego.
Ubzdurałeś sobie coś, czego prawodawca nie przewidział i słusznie. Czytaj przepisy z rozporządzenia, które wkleiłem - najlepiej całe rozporządzenie. Czy dalej zamierzasz odwalać spam? Musisz się postarać o chociaż minimalnie poważne argumenty.
szymon1977 napisał(a):jezeli znaczenie zwrotu nie jest zdefiniowane inaczej od ogolnego nalezy je rozumiec zgodnie ze znaczeniem ogolnym
Skąd wiesz? Ja podałem akt prawny, teraz czekam na akt prawny z Twojej strony.
szymon1977 napisał(a):Od poslugiwania sie slownikiem powinienes zaczac bo "slowek" w PoRD zdefiniowano niwiele.
Jasne, zwłaszcza od słówek: "własny", "resorak", "skarpetki", "piaskownica"...

... tudzież innych, na które zapewne w przeciągu kolejnych 50 stron powołasz się w celu potwierdzenia kłamliwej tezy, że "tak stanowi PoRD".