Odmowa wykonania polecenia

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Odmowa wykonania polecenia

Postprzez rusel » poniedziałek 01 lutego 2010, 12:17

Jesli na egzaminie kandydat w roli egzaminatora wyda polecenie ktore moze spowodowac zagrozenie BRD np. hamowanie awaryjne lub w wyzn. miesjcu w momencie kiedy jedzie za nami pojazd lub znaki nie zezwalają na zatrzymanie na danym odcinku czy warto odmowic wykonania tekiego polecenia? zna ktos taki przypadek?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez wiciu2 » poniedziałek 01 lutego 2010, 13:18

Oczywiście, że odmówić! I do tego uzasadnić! W innym przypadku oblejecie oboje. Poza tym osoba w roli egzaminatora nie może wydawać poleceń sprzecznych z przepisami PoRD.
Jeśli się z czymś nie zgadzasz to zakwestionuj to, ale musisz uzasadnić!!! Powołaj się na konkretne przepisy, paragrafy to ci odpuszczą. A gościa upierd.....
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

Postprzez Olin » środa 03 lutego 2010, 07:07

Niestety, trochę nie zgadzam się z moim przedmówcą. Od oceny wykonania zadania jest komisja (czyli dwóch smutnych panów siedzących z tyłu).
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez wiciu2 » środa 03 lutego 2010, 12:06

Oczywiście, że od oceny zadania jest komisja. Ale tak mnie zastanawia dlaczego się nie zgadzasz?
Znam przypadek z egzaminu weryfikacyjnego, że "egzaminowany" przekroczył prędkość dosłownie o grubość wskazówki, a "egzaminator" PRZERWAŁ egzamin. Szanowna komisja stwierdziła, że Pan egzaminowany jest "piratem drogowym", a Pan egzaminator nie zna rozporządzenia i oboje oblali :)
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

odp

Postprzez rusel » środa 03 lutego 2010, 15:07

tylko to jest inna sytuacja....jako kierujący mający uprawnienia nie moge lamac przepisow ruchu drogowego, z drugiej strony egzaminator nie moze wprowadzac kierujacego w blad no ale mowimy o czynniku ludzkim i kazdy moze popelnic blad, pytanie jak sie zachowac w tej sytuacji, ja osobiscie bym odmowil wykonania manewru niezgodnego z PRD uzasadniając komisji swoja decyzje
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez oskbelfer » środa 03 lutego 2010, 19:33

rusel co tu dywagować - gość mówi prosze skręcić w prawo - a Ty odpowiadasz - przeciez jest nakaz jazdy na wprost. I po robocie - komisja dziękuje gościowi, a Ciebie dlaej egzaminuje prawdziwy egzaminator lub Ty egzminujesz jego - ale takiej sytuacji nie zazdroszczę - bo lubią robić różne jaja :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska


Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości