Kolejnosc sprawdzania swiatel na egzaminie na egzaminatora

[osk rajd]

Byc moze ten watek byl juz poruszony w innym temacie, ale po swoim egzaminie (niezdanym zreszta) raz jeszcze chcialbym przypomniec wszystkim kandydatom na egzaminatrow ktorych czeka egz praktyczny aby sprawdzali swiatla w nastepujacej kolejnosci

1. pozycyjne
2. mijania
3. drogowe
4. przeciwmgłowe tylne
5. kierunkowskazy lewy/prawy lub na odwrot
6. awaryjne
7. cofania
8. STOP
9. sygnal dzwiekowy (lub na poczatku jak kto woli)

wydaje sie ze taka kolejnosc jest wrecz naturalna, wielu instruktorow (w tym rowniez ja) tak wlasnie uczylo kursantow jeszcze przed zmianami, kiedy pokzaywalo sie wszystkie swiatla

komisja mowila nam ze mozna sprawdzac kilka swiatel jednoczesnie, ale odradzam taka metode, gdyz zarowno dla zdajacego jak i dla oceniajacego taka metoda "po kolei" bedzie o wiele latwiejsza

co sie dzieje gdy ktos na egzaminie zaczyna "kombinowac" i jak moze sie to skonczyc , to prosze sobie poczytac moj inny watek:

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=21057

byc moze ktos ma inna metode to prosze sie podzielic:)

[Falkolm]

BZDURA
Kolejność jest dowolna i jak członek komisji będzie w roli egzaminowanego to zrobi pomieszanie z poplątanniem:(

[oskbelfer]

Falkolm żadna bzdura i nie krzycz na forum :)

osk rajd napisał co proponuje i przyznaje mu rację w 100 % - jest to najbardziej naturalna kolejność jaką można wymyśleć.

Oczywiście ktoś moze robić to inaczej - jednak nie nazywałbym bzdurą czegoś co jest bardzo sensowne.

W Krośnie padali jak muchy ludzie z Rzeszowa bo ktoś im namieszął w głowach aby sprawdzali wszystko na raz - potem sami mówili że najlepiej kroczek po kroczku bez pospiechu. Jest 10 minut i jak ktoś jest przygotowany i wycwiczony to robi to superpierwszaklasa

[stafik]

W Krośnie padali jak muchy ludzie z Rzeszowa bo ktoś im namieszął w głowach aby sprawdzali wszystko na raz - potem sami mówili że najlepiej kroczek po kroczku bez pospiechu. Jest 10 minut i jak ktoś jest przygotowany i wycwiczony to robi to superpierwszaklasa

No właśnie. Ja miałem taką sytuację w Krośnie i niestety:

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... ht=#187140

Ja miałem jako osobę zdającą z Rzeszowa która włączyła wszystko na raz

[osk rajd]

BZDURA
Kolejność jest dowolna i jak członek komisji będzie w roli egzaminowanego to zrobi pomieszanie z poplątanniem:(

o tym ze kolejnosc sprawdzania swiatel jest dowolna wszyscy dobrze wiemy, ja tylko pisze ze wszystkim zdajacym bedzie latwiej jesli zrobia tak jak pisalem, i nie krzycz tak od razu, ciekawe jak tobie by poszlo jesli ktos zaczalby sprawdzac od konca lub wszysko naraz

poza tym ja nikogo nie zmuszam, to tylko taka dobra rada, poparta doswiadczeniem, aby nam wszystkim bylo latwiej zdac

choc inna sprawa ze wiekszosc kandydatow na egzaminatorow niestety nie zaglada na te forum, a szkoda....

[Falkolm]

Nie krzyczę tylko piszę ;)
Na moim egzaminie egzaminowałem członka komisji i wiem jakie "cuda" wyprawiał przy zadaniu 1

[rusel]

ja zapropomuje kolejnosc jakiej ja sie nauczylem ale dobrym zadaniem jest to cwiczyc niepokolei zeby nie nastawiac sie ze kandydat zrobi to tak samo, dla mnie kolejnosc wyglada tak

plyny oraz sygnal dzwiekowy (rowniez jako jako element pod pokrywa silnika)
1. pozycyjne
2.mijania
3drogowe
3kierunkowskazy
4awaryjne
5hamowania
6stop
7przeciwmglowe

9 elementow oswietlenia po 3
3 razy z przodu, 3 razy w tym boki i dookola pojazdu 3 razy z tylu