egzamin w Białymstoku 17-18 października

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

egzamin w Białymstoku 17-18 października

Postprzez osk rajd » czwartek 15 października 2009, 16:27

Czy ktoś z piszących na tym forum będzie zdawał egzamin w Białymstoku? Chodzi mi głównie o egzamin praktyczny, bo teorie mam już zdaną, a dokładnie o osoby, które zdawały już praktykę na nowych zasadach. To będzie moje pierwsze podejście i nie jestem pewien kilku spraw,np:

1. czy egzaminując kandydata na egzaminatora wypisujemy arkusz przebiegu egzaminu, lub jakieś inne dokumenty? czy tylko ograniczamy się do podania wyniku P lub N

2. czy zapis w instrukcji przeprowadzania egzaminów praktycznych dot. trasy egzaminacyjnej i min 400pojazdów/godz obowiązuje też na weryfikacji?

3. jeśli osoba, którą ja egzaminuje dostanie ode mnie negatywa, to później ona mnie egzaminuje, czy ktoś inny

4. jak komisja dobiera kandydatów w pary? losowo, komputerowo...

PS. jestem na co dzień instruktorem w Białymstoku, więc jeśli ktoś miasta nie zna to służę pomocą:)
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość,
nie zmniejsza jednak naszej głupoty"
osk rajd
 
Posty: 97
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 21:24

odp

Postprzez rusel » czwartek 15 października 2009, 18:57

rowniez jestem po teorii i czekam na 1 praktyke ale opolskie, jesli chodzi o Twoje pytania to podczas egzaminu weryfiakcyjnego nie ma arkuszy przebiegu egzaminu, przebieg egzaminu mamy miec w glowie dlatego komisja po egzaminie pyta co nie zostalo zrobione, a wiele zadan nie zostanie zrobionych, oblany kolega na egzaminie to oznacza dobranie kolejnej osoby jesli jest to plac, jesli w miescie to przesiada sie komisja (czlonek komisji bedzie tak jechal zeby go uwalic), 400pojazdow na godzine................ to przepis ktory istnieje tylko na papierze, komisja dobiera losowo raz biorą nazwiska parami z dolu tabeli, raz parami z konca listy, a raz początek z końcem zatem nie ma tu regoly, powodzenia:)
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez osk rajd » czwartek 15 października 2009, 19:18

dzieki za odpowiedzi:)

czyli rozumiem ze jesli mam mozliwosc zrobienia wszystkich zadan w najblizszej okolicy WORD po osiedlowych uliczkach w 10min to nic nie stoi na przeszkodzie?
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość,
nie zmniejsza jednak naszej głupoty"
osk rajd
 
Posty: 97
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 21:24

odp

Postprzez rusel » piątek 16 października 2009, 19:36

Broń Panie Boże do centrum:) nie jeden juz nie wrocił, tylko okolice wordu tam gdzie sie da, lub tam gdzie odbywają sie egzaminy dla kandydatow na kierowcow, najgorsze co moze byc to robienie zadan w rynku:) lub jak to nazywam puste przebiegi (kandydat chce dojechac do jakiegos konktretnego miejsca bo tam sobie zapamietal ze moze zrobic jakies zadanie), najlepiej trasy uczyc sie od konca, tak zeby w kazdym momencie robic zadania, w rożnej kolejnosci
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez osk rajd » piątek 16 października 2009, 21:10

Spoko dzięki, dziś z jednym kandydatem z okolic Olsztyna ćwiczyliśmy wspólnie trase i juz wszystko wiem co i jak
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość,
nie zmniejsza jednak naszej głupoty"
osk rajd
 
Posty: 97
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 21:24

Postprzez osk rajd » sobota 17 października 2009, 19:24

Dzis sposrod wszystkich osob ktore zdawaly T i P na kat. B (ok20) tylko jedna osoba zostala dopuszczona do egz praktycznego i oblala po ok 3min, czlonek komisji jechal za kolkiem i w strefie do 40km/h mial niecale 60km/h i kandydat powiedzial ze przerwany egzamin za przekroczenie predkosci, no i nie zdal....

Ja jutro rano podchodze, znam juz prawie wszystkich ze swojej grupy i mamy wszyscy podobne trasy, dzis caly dzien cwiczylismy miasto i plac. Moge wszystkim polecic taka nauke na zmiane jezdzic i sie oceniac - to naprawde duuuzo daje. W naszej grupie jest 10 osob, zdam relacje jak poszlo.
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość,
nie zmniejsza jednak naszej głupoty"
osk rajd
 
Posty: 97
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 21:24

Postprzez osk rajd » niedziela 18 października 2009, 10:47

No i w plecy...
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość,
nie zmniejsza jednak naszej głupoty"
osk rajd
 
Posty: 97
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 21:24

odp

Postprzez rusel » niedziela 18 października 2009, 10:59

co poszlo nie tak?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez christiano_ » niedziela 18 października 2009, 19:44

osk rajd napisał(a):W naszej grupie jest 10 osob


To ja zadam moze dziwne pytanie ael pierwszy raz jest dopiero przede mna. Co to za podzial na grupy i skad wiedziales z kim bedziesz dzien wczesniej. Ja zdaje w przyszla niedziele i wiem tylko o ktorej godzinie mam teorie ;-)
christiano_
 
Posty: 17
Dołączył(a): wtorek 24 marca 2009, 18:38
Lokalizacja: Kraków

Re: odp

Postprzez osk rajd » poniedziałek 19 października 2009, 13:50

rusel napisał(a):co poszlo nie tak?


trafilem najgorzej jak moglem, chodzi mi o drugiego kandydata, gosc nie mial trasy nawet przygotowanej, i przed egzaminem jeszcze z nim jezdzilem pokazujac mu najlepsza i najkrotsza trase, nie wiedzac jeszcze ze na siebie trafimy, pozostale osoby z mojej grupy poznalem w pt i sob i wspolnie cwiczylismy plac i miasto, no ale trafilem wlasnie na goscia najslabiej przygotowanego ze wszystkich

po wyjsciu na plac panowie z komisji wskazali mnie jako egzaminujacego a jego jako osobe egzaminowana no i sie zaczelo...

gosc zaczal w ten sposob:

1. wskazal wszystkie plyny i zbiorniczki troche sie pogubil ale jakos poszlo
2. swiatla pozycyjne (mysle sobie dobry poczatek-idzie po kolei, ale juz na poczatku nie wlaczyl zaplonu wiec przy otwartych drzwiach zaczal mu wyc taki sygnal ostrzegawczy, ale zamknal drzwi i obszedl pojazd i pokazal swiatla)
3. kierunek lewy (juz widze ze nie zna kolejnosci, poza tym widzi ze cos nie tak bo caly czas mu wyje ten sygnal, wiec zamiast przekrecic kluczyk i uruchomic zaplon, to wiecie co gosc zrobil?? - uruchomil silnik!!! czym zabil mi cwieka bo nie spotkalem sie z tym zeby przy pierwszym zadaniu juz uruchamiac silnik i boje sie co komisja na to powie, no dobra ale uruchomil silnik i dalej sprawdza swiatla)
4. przeciwmglowe tylne (chyba z piec razy je wlaczyl i wylaczyl, bo w micrach przelacznik jest troche dziwny,widze juz ze nie cwiczyl na tym aucie)
5. kierunek prawy
6. mijania
7. drogowe
8. cofania (poprosil mnie zebym sprawdzil)
9. stop
10. trabka :)

przygotowanie do jazdy tez szlo opornie bo komisja 2x zwracala mu uwage zeby dokladnie mowil na glos kazda czynnosc ktora wykonuje np "ustawiam zaglowek" etc zapial juz pasy i przypomnial sobie ze drzwi tzreba sprawdzic, ale tu znowu mi cwieka zabil bo nie sprawdzil tylnej klapy, no i w koncu siada i mowi ze zakonczyl zadanie i jest gotowy do drugiego, komisja do mnie: co pan na to? a ja z minute czasu sie zastanawiam czy kazac powtorzyc czy przejsc do kolejnego zadania, ale mowie ze prosze kolejne zadanie, a komisja mowi STOP i poprosimy pana na bok wynik NEGATYWNY

i tu pytanie do forumowiczow,ktorzy maja przed soba praktyczny egzamin, tak zeby sobie pocwiczyli jak trafia na takiego goscia, za co mnie oblala komisja:
A) za to ze uruchomil silnik podczas pierwszego zadania?
B) czy za to ze nie sprawdzil tylnej klapy?
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość,
nie zmniejsza jednak naszej głupoty"
osk rajd
 
Posty: 97
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 21:24

Postprzez osk rajd » poniedziałek 19 października 2009, 14:44

christiano_ napisał(a):
osk rajd napisał(a):W naszej grupie jest 10 osob


To ja zadam moze dziwne pytanie ael pierwszy raz jest dopiero przede mna. Co to za podzial na grupy i skad wiedziales z kim bedziesz dzien wczesniej. Ja zdaje w przyszla niedziele i wiem tylko o ktorej godzinie mam teorie ;-)


u nas 10 osob zdawalo tylko praktyczny o 9rano a reszta ok 30osob zdawalo T i P o 1100 stad ten podzial,

w kazdym wordzie dzien przed egzaminem lub w dniu egzaminu (u nas odbywaly sie w sob i niedz) jest wywieszona lista osob zakwalifikowanych na egzamin i stad wiedzialem ile jest osob w grupie a przez przypadek poznalem na miejscu osoby z mojej grupy wiec wszystkich zdazylem poznac (spedzilem tam prawie cala sobote i piatek), oprocz jednego goscia na ktorego niestety trafilem i nie zdalem, tak wiec polecam sie Tobie wybrac dzien lub dwa wczesniej to tez moze poznasz reszte osob z grupy, choc jak widzisz nie zawsze to cos daje
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość,
nie zmniejsza jednak naszej głupoty"
osk rajd
 
Posty: 97
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 21:24

odp

Postprzez rusel » poniedziałek 19 października 2009, 18:41

wniosek taki wazne ze swiatla sprawdzone a jak....niewazne mimo iz sa podstawy do przerwania egz to widac ze nie wszystko zloto co sie swieci...
Ostatnio zmieniony poniedziałek 19 października 2009, 22:24 przez rusel, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez cman » poniedziałek 19 października 2009, 18:45

Dlaczego nie można pozostawiać pracującego silnika i dlaczego za klapę by oblali?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez piotrek 10 » poniedziałek 19 października 2009, 20:14

może dośc tej zagadki powiedz co uznali za błąd ?
piotrek 10
 
Posty: 16
Dołączył(a): wtorek 12 maja 2009, 22:10

Re: odp

Postprzez stafik » poniedziałek 19 października 2009, 20:14

A) za to ze uruchomil silnik podczas pierwszego zadania?


Raczej za to. (nie wolno zostawiać pracującego silnika w terenie zabudowanym)

Ja bym za tylną klapę nie przerwał
stafik
 
Posty: 27
Dołączył(a): środa 15 lipca 2009, 14:19

Następna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości