przez zbla » czwartek 25 czerwca 2009, 18:28
przez Pajejek » piątek 26 czerwca 2009, 14:20
przez zbla » piątek 26 czerwca 2009, 17:40
przez Pajejek » piątek 26 czerwca 2009, 18:01
zbla napisał(a):No właśnie też mi się tak wydawało, a często występują takie dziwactwa. No i teraz jak na egzaminie ktoś coś takiego przejedzie....to teoretycznie przerwać egzaminu nie można, tylko co będzie wpisane w arkuszu? skoro takiego tworu rozporządzenie nie przewiduje.
przez kopan » niedziela 28 czerwca 2009, 12:09
przez zbla » niedziela 28 czerwca 2009, 12:57
przez Pajejek » niedziela 28 czerwca 2009, 14:42
przez oskbelfer » niedziela 28 czerwca 2009, 15:18
przez Pajejek » niedziela 28 czerwca 2009, 15:47
oskbelfer napisał(a):Ciekawy wątek sam w sobie.....
przez tristan » niedziela 28 czerwca 2009, 19:20
Pajejek napisał(a):Kopan, powiedz mi jakie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu może wyniknąć jeśli zdający wjedzie na powierzchnie wyłączoną z ruchu albo przejedzie przez ciągłą linię P- 7b?
przez oskbelfer » niedziela 28 czerwca 2009, 19:54
tristan napisał(a):Pajejek napisał(a):Kopan, powiedz mi jakie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu może wyniknąć jeśli zdający wjedzie na powierzchnie wyłączoną z ruchu albo przejedzie przez ciągłą linię P- 7b?
Spore. Nieraz już musiałem uciekać przed szaleńcem lecącym przez ,,wysepki'' albo linie ciągłe. Nie spodziewałem się go tam zupełnie, ale on se skracał drogę, ścinał zakręt albo cośtam, cośtam.
Linia krawędziowa zapewne mniej, ale skoro taka jest, to pewnie jednak zatrzymywanie się tam sprawia kłopot i utrudnienia.
przez Pajejek » niedziela 28 czerwca 2009, 20:01
tristan napisał(a):Spore. Nieraz już musiałem uciekać przed szaleńcem lecącym przez ,,wysepki'' albo linie ciągłe. Nie spodziewałem się go tam zupełnie, ale on se skracał drogę, ścinał zakręt albo cośtam, cośtam.
Linia krawędziowa zapewne mniej, ale skoro taka jest, to pewnie jednak zatrzymywanie się tam sprawia kłopot i utrudnienia.
przez tristan » wtorek 30 czerwca 2009, 09:39
Pajejek napisał(a):No i zgodzę się z tobą całkowicie. Tylko, tak jak napisałem powyżej, za takie rzeczy egzaminowany zostaje oblany od razu za stworzenie zagrożenia a nie za to, że przejechał ciągłą linię.
przez kopan » wtorek 30 czerwca 2009, 18:10
Na podparcie mojego twierdzenia że po wjechaniu na P7b nie przerywamy egzaminu - jest tabela zwana arkuszem przebiegu egzaminu. W prawej kolumnie (jazda w ruchu drogowym) jest wiersz 12 i 13 - odpowiednio ocena za zachowanie się w odniesieniu do znaków pionowych i poziomych. Oznacza to że jeśli egzaminowany najedzie na P7b jeden raz to jest wszystko OK.....
przez zbla » wtorek 30 czerwca 2009, 19:32
kopan napisał(a):To że brakło zeberki w środku powierzchni wyłączonej z ruchu to ten fakt nie pozbawia mocy linii krawędziowej.