Aż zamknie drzwi... miało kiedyś podstawę prawną?

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Aż zamknie drzwi... miało kiedyś podstawę prawną?

Postprzez tristan » sobota 04 kwietnia 2009, 01:46

Witam,

krąży obiegowa opinia (w sumie całkiem słuszna koncepcyjnie), że tramwaju na przystanku nie omijamy zanim nie zamknie drzwi. Sam tak zalecam, ale z zaznaczeniem, że nie jest to wprost wywiedzione z prawa.

W każdym razie, tak se grepam pord poprzednie i też tam nie widzę takiego zapisu, a ktoś twierdził, że tak kiedyś było. Czy ktoś ze starszych stażem teoretyków pamięta czy to było kiedyś normowane prawnie czy zawsze bazowało na zachowawczym podejściu zdroworozsądkowym?
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Olin » sobota 04 kwietnia 2009, 10:42

Z par. 32 ust. 1 pkt. 1 Ustawy z dnia 27 listopada 1961 r. "O bezpieczeństwie i porządku ruchu na drogach publicznych" (Dz.U 1961, Nr. 53, poz. 295) wynika, że:
"jeżeli na jezdni nie ma wysepki dla pasażerów" kierujący pojazdem " obowiązany jest zatrzymać pojazd, nie dojeżdżając do tramwaju stojącego na przystanku, do czasu ruszenia tego tramwaju...".

Tak więc sprawa nieco się wyjaśniła.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez tristan » sobota 04 kwietnia 2009, 11:33

Aż tak daleko nie szukałem :D Patrzyłem do wersji z 1983... Hm... To dość długo w narodzie tamto żyje :D
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Olin » sobota 04 kwietnia 2009, 12:11

Zgadza się. Obecnie skoro Ustawodawca zrezygnował z tego zapisu, wydaje się, że nie jest konieczne dalsze zatrzymanie, w czasie gdy tramwaj ma otwarte drzwi. Jedynie ze względów bezpieczeństwa należałoby zaczekać na zamkniecie drzwi - nigdy nie wiadomo czy np. jakiś podchmielony gość nie obudzi się i stwierdziwszy, że dojechał tam gdzei chciał, podejmie próbę opuszczenia środka transportu.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez scorpio44 » niedziela 05 kwietnia 2009, 00:59

O tym, jak jest dzisiaj, dyskutowaliśmy tu: http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=15847 .
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości