Gdzie OC i AC nauki jazdy?

[laciak]

Szanowni koledzy gdzie ubezpieczacie swoje elki?

Ja do tej pory korzystałem z:
PZU: (+) rewelacyjna obsługa, (+)bezproblemowe wypłacanie odszkodowania, (-) cena strrrrrrasznie wysoka

InterRisk ( dawna Cigna STU ) : (-) tragiczna obsługa , (-) robienie wszystkiego co może zniechęcić do walki o odszkodowanie, (+) bardzo niska cena

W porównaniu tych dwóch zwycięsko wychodzi PZU mimo ceny

Poszukuje coś pośredniego bym nie musiał oddawać majątku za składkę ale przy okazji bym w razie co nie musiał siła wyrywać należące się odszkodowanie :D

Z tego co orientowałem się w internecie to prawie nikt nie chce nas ubezpieczać :shock:

[megamind]

E tam.
Zgłoś się brokera ubezpieczeniowego /taki agent, który jest przedstawicielem wielu firm/ i niech ci poszuka dobrej oferty.
Mi najkorzystniej wyszło w Generalii.

[wojciech1962]

Ćwiczyłem ten temat w zeszłym roku. Zrobiłem właśnie tak jak jak proponuje megamind. Okazało się, że Warta jest najtańsza. Najtańsza tzn. najmniejsza zwyżka ze względu na "L" w dow. rej. - 50%. Może i najtaniej ale obsługa odszkodowania w stylu PRL-owskiego GS-u - nie polecam
Zadzwoniłem parę tygodni temu do LINK4 i od razu pytam konsultantkę "Jaka zwyżka na "L-kę"? A ona mówi, że zna temat bo akurat ktoś z jej rodziny ma Autoszkołę w W-wie i temat był już poruszany na zarządzie LINK4. W tej autoszkole przez ostatnie ileśtam lat przewineło się 18 wózków i tylko raz była uruchomiona procedura odszkodowawcza w wyniku kolizji spowodowanej przez ich auto i, o ironio, kolizję tę spowodował ich instruktor podczas prywatnej jazdy gdzieś na drodze osiedlowej wyciął w jakiś śmietnik niechcąco. A przez tyle lat bulą cięzkie pieniądze na ubezpieczenie pojazdów.
Chodzi generalnie o to, że kiedyś komuś z branży ubezpieczeń komunikacyjnych ubzdurało się, że pojazdy do nauki jazdy są pojazdami wysokiego ryzyka tzn. bardzo często biorą udział w kolizjach drogowych. Tylko nikt z tych mądrali nie posilił się aby prześledzić statystyki, z których jasno wynika, że pojazdy szkoleniowe, owszem, często biorą udział w kolizjach ale bardzo rzadko albo w ogóle nie jako sprawcy - zawsze jako poszkodowani. A więc zwyżka min. 50% do składki ubezpieczeniowej jest czystym zdzierstwem nie popartym racjonalnymi przesłankami. No i właśnie kolesie z LINK4 debatują nad stworzeniem produktu ubezpieczeniowego dedykowanego specjalnie dla floty "L", a jest tego w Polsce lekko licząc ok.30ooo wózków w miarę nowych i pewnych jeśli chodzi o ewentualne odszkodowanie z AC a właściwie jego brak. Ja im poddałem do myślenia taką ideę: " Wystąpcie do naszej korporacji ze specjalną ofertą na naukę jazdy ale taką do przełknięcia np taką 100 czy 200 zł zwyżki, a macie w garści całą korporację, konkurencja wykoszona i ładnych parę milionów złotych na czysto, można by powiedzieć za darmo. Bo bierzecie kasę ze składek i jest prawie pewne, że w większości ją sobie zachowacie". Jest DEAL?

[adalberthus]

PTU. Standard + 50% i korzystam z usług multiagenta,który dzwoni do mnie 2 tygodnie przed terminem i przypomina.
Jaka obsługa przy odszkodowaniu? Nie wiem. Nie korzystałem.

[ivytomek]

Ponieważ jestem na etapie ubezpieczenia mojej L-ki, pozwolę sobie odświeżyć temat.

Czy ktoś znalazł jakąś wyjątkowo korzystną ofertę ubezpieczenia nauki jazdy?

Pozdrawiam