Błędy na egzaminie - zaszeregowanie.

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Błędy na egzaminie - zaszeregowanie.

Postprzez kopan » sobota 13 grudnia 2008, 22:06

Od zaszeregowania błędu egzaminowanego zależy końcowy wynik egzaminu.
Egzaminator w odpowiednią kratkę arkusza przebiegu egzaminu wpisuje N gdy w danym punkcie mamy powtórnie N wynik egzaminu negatywny.

Podam przykłady.
Egzaminowany w terenie zabudowanym jedzie ze stałą prędkością 60 km/h (Na odcinku drogi) przez 4 skrzyżowania.
Na tym samym odcinku drogi Egzaminowany jedzie przez skrzyżowania z prędkością 40 km/h ale na odcinkach pomiędzy skrzyżowaniami przyśpiesza do 60 km/h.
Jak takie wykroczenia zaszeregować ??
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez KUBA_1 » niedziela 14 grudnia 2008, 21:02

Uważam, że jeżeli nie zmieniły się parametry drogi (jednokierunkowa , dwukierunkowa) to jest to jedem błąd.
Wynik negatywny dają dwa błędy w tym samym zadaniu egzaminacyjnych.
(...)
§ 12. 1. Osoba egzaminowana uzyskuje:
1) pozytywny wynik egzaminu praktycznego, jeżeli poprawnie wykonała zadania, o których mowa w § 9;
2) negatywny wynik egzaminu praktycznego, jeżeli:
a) dwukrotnie nieprawidłowo wykonała to samo zadanie egzaminacyjne - z zastrzeżeniem pkt 3,
b) zachodzą okoliczności, o których mowa w § 30 ust. 4 i ust. 5 pkt 1 rozporządzenia.

(...)
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

Postprzez kopan » niedziela 14 grudnia 2008, 23:32

Jest rozbieżność pomiędzy zadaniami egzaminacyjnymi (&9) które rozróżniają przejazd drogami jednokierunkowymi i dwukierunkowymi – zgodnie z &9 są to oddzielne zadania.
Ale we wzorze arkusza przebiegu egzaminu takiego rozróżnienia brak.
Obydwa zadania z &9 połączono i rozbito na:
- p 2 zachowanie podczas jazdy po odcinkach dróg między skrzyżowaniami.
- p 3 zachowanie przy przejeżdżaniu przez skrzyżowania – zmiana kierunku jazdy.

Jak z powyższego widać w praktyce nie ma znaczenia czy wykroczenia były na drodze jednokierunkowej czy dwukierunkowej bo egzaminator błędy notuje w karcie przebiegu egzaminu.

Wracając do przedstawionego przykładu.
Gdyby zakwalifikować przekroczenia prędkości do p. 2a - dostosowanie prędkości do warunków na drodze to za taki przejazd zarówno z pierwszego jak i drugiego przykładu mamy trzy N-ki bo ograniczenia prędkości to też warunki na drodze.

Jakby zakwalifikować przekroczenie prędkości do p. 4 –zachowanie w odniesieniu do znaków drogowych pionowych i poziomych to przejazdy z przykładu skutkują jedną N-ką.
Lub jedną N-ką w pierwszym przypadku i trzema N-kami w drugim przypadku.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez Falkolm » piątek 19 grudnia 2008, 00:18

Moim zdaniem zadania 2 i 3 skoro są poprzerywane zad 4 to wszystkie odcinki pomiędzy skrzyżowaniami powinny być rozpatrywane oddzielnie
Falkolm
 
Posty: 35
Dołączył(a): piątek 28 marca 2008, 22:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez KUBA_1 » sobota 20 grudnia 2008, 14:10

A przejścia dla pieszych i przystanki autobusowe. manewry omijania, wymijania wykonywane w sumie cały czas, też przedzielają zadania. ...?
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

Re: Błędy na egzaminie - zaszeregowanie.

Postprzez Falkolm » niedziela 21 grudnia 2008, 00:57

Egzaminowany w terenie zabudowanym jedzie ze stałą prędkością 60 km/h (Na odcinku drogi) przez 4 skrzyżowania.

egzaminowany popełnia 9 błędów
5-cio krotnie nieprawidłowo wykonane zadanie nr 2 i 4-o krotnie zadanie nr5 ocena egzaminu - negatywny jeżeli nie było innych uwarunkowań egzamin jest kontynułowany
Falkolm
 
Posty: 35
Dołączył(a): piątek 28 marca 2008, 22:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez zenlok » niedziela 08 marca 2009, 22:16

A jak z tym..przekroczeniem..prędkości..na egzaminie...o 20 km/godz...?? :P
zenlok
 
Posty: 23
Dołączył(a): czwartek 10 stycznia 2008, 20:46
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez SXE » niedziela 08 marca 2009, 23:32

o tym , że egzaminatorzy mają problem z zakwalifikowaniem przekroczenia prędkości niech świadczy przykład mojego kursanta.
Osoba egzaminowana skręca na skrzyżowaniu w lewo i wjeżdża na odcinek ok 300m gdzie ograniczono prędkość w formie strefy do 30 km/h(dodam , że skrzyżowań na tym odcinku brak, poza jednym , który jest 20 m od pierwszego)
- Osoba zdająca nie zauważa znaku i jedzie 50 km/h .
- Po chwili egzaminator zwraca uwagę osobie , że przekracza prędkość
- Osoba zdająca momentalnie zwalnia do niecałych 40 km/h
- chwilę później egzaminator karze zatrzymać pojazd i zamienia się miejscami.


Ale tak realnie panowie o czym rozmowa ?
w momencie odwołania od wyniku osoba egzaminowana musi udowodnić , że egzaminator popełnił błąd .
Inna sprawa , że było już w mediach głośno o sprawie pewnego pana , który złożył skargę (w słusznej sprawie) , że skoro odwołanie od wyniku egzaminu jest rozpatrzone pozytywnie to egzamin ma być zaliczony bez powtarzania (tudzież kontynuowany od momentu przerwania go)
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez tristan » poniedziałek 09 marca 2009, 15:23

SXE napisał(a):- Osoba zdająca nie zauważa znaku i jedzie 50 km/h .
- Po chwili egzaminator zwraca uwagę osobie , że przekracza prędkość
- Osoba zdająca momentalnie zwalnia do niecałych 40 km/h
- chwilę później egzaminator karze zatrzymać pojazd


Kim jest zatrzymać pojazd? To imię i nazwisko kursanta? I jaki jest wymiar kary? :-P

Tak czy siak, widać, że egzaminator chciał dać szansę kursantowi, skoro był na granicy. Ale kursant nie skorzystał, więc oblał. Co w tym dziwnego?

SXE napisał(a):Inna sprawa , że było już w mediach głośno o sprawie pewnego pana , który złożył skargę (w słusznej sprawie) , że skoro odwołanie od wyniku egzaminu jest rozpatrzone pozytywnie to egzamin ma być zaliczony bez powtarzania (tudzież kontynuowany od momentu przerwania go)


Bez sensu. To, że egzaminator popełni jakiś błąd, nie może oznaczać, że choćby totalny zabójca bez żadnych umiejętności ma dostać prawko bez sprawdzenia umiejętności.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez megamind » poniedziałek 09 marca 2009, 18:05

tristan napisał(a):Bez sensu. To, że egzaminator popełni jakiś błąd, nie może oznaczać, że choćby totalny zabójca bez żadnych umiejętności ma dostać prawko bez sprawdzenia umiejętności.

Po co ta demagogia?
Jeśli egzaminator się pomylił i oblał egzaminowanego za błąd, który nie skutkował przerwaniem egzaminu i cały egzamin się odbył to dlaczego powtarzać taki egzamin?
Jeśli egzamin został przerwany niesłusznie pod koniec, dlaczego egzaminowany ma powtarzać wszystkie zadania? Przecież jest odnotowane które wykonał z wynikiem pozytywnym.
megamind
 
Posty: 246
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 13:33

Postprzez kopan » poniedziałek 09 marca 2009, 18:54

Profesjonalne zachowanie egzaminatora.
Egzaminowany przekroczył prędkość ponad 20 km/h więc należało egzamin przerwać i to właśnie w kulturalny sposób egzaminator zrobił. :wink:
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez viera » poniedziałek 09 marca 2009, 19:45

SXE napisał:
Ale tak realnie panowie o czym rozmowa ?

No właśnie o czym
Przeanalizuj Dz.U.217 poz.1834 tam masz odpowiedź na to dlaczego jest nie tak
że skoro odwołanie od wyniku egzaminu jest rozpatrzone pozytywnie to egzamin ma być zaliczony bez powtarzania (tudzież kontynuowany od momentu przerwania go)

tylko inaczej.
viera
 
Posty: 159
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 20:52

Postprzez SXE » poniedziałek 09 marca 2009, 23:18

viera z całym szacunkiem dla ciebie(choć nie znam osobiście) twoje posty nie wnoszą nic do tematu wklejanie w każdym temacie instrucji 1834 i pokazywanie ciągle jaki geniusz z ciebie pokazują cię z zupełnie innej strony , więc zanim poklepiesz kolejny raz w klawiaturę pomyśl czy jest to komuś potrzebne

Kopan : osoba wymieniona wyżej nie przekroczyła prędkości powyżej 20km/h , jechała cały czas poniżej 50km/h , w teoretycznej drugiej próbie poniżej 40km/h , więc w żadnym przypadku nie popełnił błędu stwarzającego zagrożenie BRD.
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez tristan » wtorek 10 marca 2009, 00:57

megamind napisał(a):
tristan napisał(a):Bez sensu. To, że egzaminator popełni jakiś błąd, nie może oznaczać, że choćby totalny zabójca bez żadnych umiejętności ma dostać prawko bez sprawdzenia umiejętności.

Po co ta demagogia?
Jeśli egzaminator się pomylił i oblał egzaminowanego za błąd, który nie skutkował przerwaniem egzaminu i cały egzamin się odbył to dlaczego powtarzać taki egzamin?
Jeśli egzamin został przerwany niesłusznie pod koniec, dlaczego egzaminowany ma powtarzać wszystkie zadania? Przecież jest odnotowane które wykonał z wynikiem pozytywnym.


a w czym problem? Skoro potrafi jeździć i twierdzi, że nadaje się do codziennego ruchu, to przecież może powtórzyć te same zadania.

Mówisz, jak moi uczniowie, co to by chcieli 5 na semestr, a się wykłócają, że cośtam umieli, a zapomnieli... To w końcu jak? Umiesz i chcesz zaliczenia czy umiałeś kiedyś i chcesz zaliczenia na krzywy ryj?

Przecie celem zaliczania nie jest zaliczanie jako takie. Ciągłym egzaminem jest jazda w ruchu drogowym, a jak pokazuje codzienna praktyka, ludzie go oblewają notorycznie. Więc niech przynajmniej ten 1 etap nie będzie całkowitą farsą.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez megamind » wtorek 10 marca 2009, 16:05

tristan napisał(a):Mówisz, jak moi uczniowie, co to by chcieli 5 na semestr, a się wykłócają, że cośtam umieli, a zapomnieli... To w końcu jak? Umiesz i chcesz zaliczenia czy umiałeś kiedyś i chcesz zaliczenia na krzywy ryj?

Chwila, chwila.
Jeśli z karty przebiegu egzaminu wynika, że wszystkie zadania egzaminacyjne były wykonane poprawnie poza jednym. Później wykazane zostaje, że to jedno też było wykonane poprawnie tylko egzaminator się pomylił. To jak? Oczywistym /przynajmniej dla mnie/ i sprawiedliwym byłoby uznanie egzaminu za zaliczony - bo tak faktycznie było tylko ktoś się pomylił. Co to ma wspólnego z zaliczaniem na krzywy ryj? Mylisz pojęcia.
megamind
 
Posty: 246
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 13:33

Następna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości