Sygnalizowanie zamiaru manewru.

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Sygnalizowanie zamiaru manewru.

Postprzez kopan » sobota 04 października 2008, 23:10

<<<<<5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.>>>>>

O czym jest mowa w tym przepisie ???

Ano o tym że jak widzę tak sygnalizuje - zmianę kierunku.
Który kierunek w lewo który na wprost a który w prawo to widać.

Polecam mini rondo na którym wyjazd jest na wprost a jazda wokół jazdą w lewo.
Stosując wydumaną zasadę że jazdę wokół nie sygnalizujemy a zjazd z ronda sygnalizujemy prawym kierunkiem jest sztuką dla sztuki bo prawy kierunek jest niewidoczny za to lewy doskonale widoczny.
Moja decyzja czy wjechać czy nie wjechać na rondo zależy od toru jazdy pojazdu (zjeżdżającego z prawym kierunkiem) bo kierunku nie zobaczę.
Gdyby sygnalizowano zgodnie z przepisami to na takim mini rondzie jadąc wokół wszyscy widzą doskonale ten lewy kierunek, wyłączam go lub zmieniam na prawy i jestem doskonale odbierany w moich zamiarach.

Ale przepisy przepisami a lansacja lansacją. :wink:
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Sygnalizowanie zamiaru manewru.

Postprzez tristan » sobota 04 października 2008, 23:53

kopan napisał(a):Stosując wydumaną zasadę że jazdę wokół nie sygnalizujemy a zjazd z ronda sygnalizujemy prawym kierunkiem jest sztuką dla sztuki bo prawy kierunek jest niewidoczny za to lewy doskonale widoczny.


Przerażasz mnie. Zgodnie tą teoryjką, na zakrętach też włączasz kierunkowskaz?

Kierunkowskaz ma pomagać. Jak będziesz migał przy objeździe ronda, ktoś pomyśli, że zmieniasz pas. Zamiast pomóc, zaszkodzisz. Jak nie włączysz prawego przy zjeździe, ktoś będzie niepotrzebnie czekał na wjazd. Znów nie pomożesz.


Jak sam mówisz -- lewy jest doskonale widoczny i nie ma sensu, a wręcz są przeciwskazania na miganie. Prawy jest z zaskoczenia, stąd sygnalizujemy zawczasu....

Zmiana kierunku w sensie PoRD to nie zmiana łuku jazdy, ale zmiana toru jako takiego. Jadąc wokoło ronda jedziesz stałym torem, jedziesz jednym pasem.... Nie ważne, że wygiętym. Na zakręcie też jest wygięty! Wyjeżdżając zaś zmieniasz kierunek... Czasami nawet zgodnie ze stojącym tam kierunkowskazem :D
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez phot » niedziela 05 października 2008, 01:14

Zgadzam sie tu z tristanem ..

Poza tym wprowadzanie rozroznienia na male srednie duze to kolejna komplikacja... Tak samo jak sygnalizowanie zawracania przed rondem lewym kierunkowskazem... Jezeli kierowcy beda stosowac zasade ze ja zawracamy jedziemy lewym i zawsze zjezdzamy z prawego nie bedzie zadnych problemow... I sygnalizacja jest tu zbedna..

Wg mnie kierunkowskaz przy zjezdzie i przy zmianie pasa ruchu.. Szczecin to miasto rond jak by jeszcze ludzie mieli migac i kombinowac wiecej to juz wogole byl by chaos... wystarczy ze jezdza cale ronda prawym;):D
Pozdrawiam
phot
 
Posty: 114
Dołączył(a): czwartek 26 czerwca 2008, 18:44

Postprzez dylek » niedziela 05 października 2008, 07:09

phot napisał(a): jak by jeszcze ludzie mieli migac i kombinowac wiecej to juz wogole byl by chaos... wystarczy ze jezdza cale ronda prawym;):D
Pozdrawiam


No jak im wmawiacie, że jednak nie zawracają tylko jadą prosto po łuku to co się dziwisz ?? Prosto to można, a nawet w miarę możliwości powinno się jechać z prawego pasa.... :D:D:D:D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez tristan » niedziela 05 października 2008, 09:09

Powtórzę: Czy na zakręcie również sygnalizujesz? Czy jak droga zakręca objeżdżając cośtam, to też mówisz o zawracaniu? W sumie biorąc pod uwagę, że ziemia jest jakośtam kulista, to żadna droga nie jest prosta :-P
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez dylek » niedziela 05 października 2008, 09:54

tristan napisał(a):Powtórzę: Czy na zakręcie również sygnalizujesz? Czy jak droga zakręca objeżdżając cośtam, to też mówisz o zawracaniu? W sumie biorąc pod uwagę, że ziemia jest jakośtam kulista, to żadna droga nie jest prosta :-P


To i ja powtórzę jeszcze raz : Skoro na skrzyzowaniu robię takie cośtam, że po tym jakimśtam cośtam wracam tam skąd przyjechałem - to nie mówię, że prosto przez to skrzyżowanie pojechałem tylko, że na tym skrzyżowaniu zawróciłem. A jeśli zawracania mam nie sygnalizować to ja się na takie teorie nie piszę.....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez okana » niedziela 05 października 2008, 10:12

Rondo jest skrzyżowaniem. Więc należy jechać tak jak na skrzyżowaniu. W lewo i zawracanie z lewym kierunkiem w prawo z prawym na wprost bez kierunkowskazu.
Gdyby wszyscy tak jeździli wszystko byłoby czytelne. Oczekujesz na wjazd na rondo i widzisz, że ktoś jedzie z lewym to wiesz że przecina twój tor ruchu i czekasz, gdy nie ma kierunku lewego widzisz że zjedzie przed tobą i możesz wjechać.

I pytanie dla tych, którzy twierdzą inaczej. Weźmy na takim rondzie zlikwidujmy znaki C12 i A7. Nadal jest wyspa, którą trzeba objechać. I czy w takiej sytuacji też w lewo bez kierunku?
okana
 
Posty: 41
Dołączył(a): czwartek 20 września 2007, 20:15

Postprzez DEXiu » niedziela 05 października 2008, 14:10

okana ==> Zapraszam na pierwsze lepsze rondo o średnicy większej niż parę kroków i stosuj swoją strategię :lol: W sytuacji gdy całe rondko objeżdża się w 3 sekundy to owszem - można sygnalizować i to niesie ze sobą jakąś informację. Ale kiedy dojeżdżam do ronda wielkości połowy boiska piłkarskiego to na co mi lewy kierunkowskaz u kogoś kto po tym rondzie już jedzie, kiedy ja tam dojadę? Z którego wjazdu on skręca w lewo/zawraca? Jeśli zawsze jak widzisz kogoś bez kierunku uważasz, że zjedzie przed Twoim wjazdem , a ktoś kto jedzie z lewym na pewno przetnie Ci drogę, to życzę powodzenia :wink:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez kopan » niedziela 05 października 2008, 14:18

Tristan

Jak najbardziej na ciasnym zakręcie drogi się sygnalizuje w lewo gdy na wprost lub w prawo odchodzi przecznica.
To normalne.
I nie porównuj ronda do zakrętu bo na rondzie masz szereg wlotów i wylotów a ronda są różnej wielkości.
Więc nie jest regułą że jazda wokół ronda jest jazdą na wprost, raz jest raz nie jest.

Może być duże rondo wtedy jadąc wokół nie sygnalizuje ale zbliżając się do wyjazdu sygnalizuje to co widzi i co chce zrobić.

Ja nie twierdzę że na każdym rondzie należy w jednolity sposób sygnalizować - tak jak na mini rondzie.

Twierdzę jedynie że mamy sygnalizować zgodnie z przepisami.

A przepisy nic nie mówią o sygnalizowaniu na skrzyżowaniu ale o sygnalizowaniu zamiaru zmiany kierunku jazdy – a to się sygnalizuje gdy taka możliwość występuje – mogę tu lub tu to sygnalizuje gdzie.
Na rondzie takich tu lub tu występuje sporo.

Okana

Zgadza się że rondo jest skrzyżowaniem tylko nie ma przepisów mówiących że tak a tak sygnalizuje się na skrzyżowaniu.
Przepisy określają to co wyżej napisałem.
Zgadza się zdejmiesz znaki C-2 i A-7 - te znaki nie mają znaczenia dla sygnalizowania.
Czyli co widzę to sygnalizuję.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez tristan » niedziela 05 października 2008, 14:46

Przerażają mnie wasze teorie. Kierunkowskazy mają pomagać innym kierowcom, a nie realizować wizję poprawności politycznej. Jako kierowca z zewnątrz mam gdzieś Dylek, czy ty zjedziesz z ronda pierwszym czy dwunastym zjazdem, czy może w ogóle nie zjedziesz. Sygnalizując objazd ronda powodujesz, że nie wiem co robisz... Sugerujesz mi, że będziesz zmieniał pas i mnie tym zmylisz. A jeśli nie ma pasa, to i tak Twoje miganie mi jest na grzyba potrzebne. Za to miganie w prawo pomaga wjeżdżającym na rondo.

Rondo to droga prosta nawinięta na szklaneczkę. Tak jak zwykła droga nawinięta jest na kulę ziemską. Tak jak zakręt to prosta droga nawinięta na łuk.

A co powiesz o rondzie w Zabrzu, gdzie jest tylko 1 wjazd? Tam też chcesz migać przy jeździe wokoło i tam też twierdzisz, że jest to zmiana kierunku?

Popatrzcie jak to jest w przepisach cywilizowanych krajów. Tam wręcz zakazano takiego zachowania, jakie propagujecie.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez kopan » niedziela 05 października 2008, 15:49

Tristan

Jakie i czyje teorie ??.

Prawo wyraźnie mówi jak sygnalizować.
Problemy się zaczynają gdy ktoś na siłę lansuje jakiś określony sposób sygnalizowania nie bacząc na prawo i kształty rond.

Mamy w Tarnowie takie mini rondo wszystkie nauki jazdy i Tarnowianie sygnalizują zjazd prawym bo tak specjaliści z Krakowa orzekli i tego uczą.

Wjeżdżając na rondo w życiu tego prawego kierunku (pojazdu zjeżdżającego z ronda) nie zobaczyłem – powód nie w moich oczach a w tym że jest on niewidoczny.
Sokół go nie wypatrzy.
Po torze jazdy się orientuję że pojazd zjeżdża a jego prawy kierunek jest sztuką dla sztuki.

Co ciekawego zdarzają się pojazdy z poza tego lansowanego kręgu jadą z lewym i są doskonale i zawczasu postrzegani w swoich zamiarach.

Wyłączy lewy lub włączy prawy i zawczasu mnie poformuje że zjeżdża - ten sposób sygnalizowania na tym rondzie jest zgodny z prawem.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez cman » niedziela 05 października 2008, 16:03

tristan napisał(a):Rondo to droga prosta nawinięta na szklaneczkę.

Nawinięta prosta droga? Widzisz, ja do tej pory myślałem, że rondo to skrzyżowanie...

tristan napisał(a):Popatrzcie jak to jest w przepisach cywilizowanych krajów. Tam wręcz zakazano takiego zachowania, jakie propagujecie.

Czyżby? http://www.2pass.co.uk/roundabout.htm
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tristan » niedziela 05 października 2008, 17:30

cman: niestety nie znam angielskiego.

A co do całości dyskusji, to cóż mogę powiedzieć... Przerażacie mnie i tyle. Nie przemawiają do Was moje argumenty logiczne, nie przemawia do Was opinia biegłego sądowego i krajowego specjalisty d/s ruchu drogowego, nie przemawia do Was zdrowy rozsądek i doświadczenia innych państw, to co ja poradzę?

Argumenty w stylu ,,skoro skręciłem, to nie jechałem prosto'' brzmią jak anegdotka o doktorze fizyki, który na stare lata zechciał zrobić prawo jazdy i zrezygnował, gdy usłyszał na kursie, że wymijające się pojazdy nie jadą w tym samym kierunku wg PoRD. A przecież każde dziecko wie, że jadą w tym samym kierunku.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez dylek » niedziela 05 października 2008, 17:40

tristan napisał(a):Argumenty w stylu ,,skoro skręciłem, to nie jechałem prosto'' brzmią jak anegdotka


Hehe - Tristan - wg mnie nie brzmi to jak anegdotka, a raczej jak oczywista oczywistość , że żeby objechać wyspę to nie da się tego zrobić jadąc prosto ;)
Bardziej anegdotkowo brzmią argumenty o tym, by prostować rondo.

Uwierz mi, że wiem co to
jechać prosto po prostej drodze (bez kierunkowskazu)
jechać prosto po krętej drodze (również bez)
jechać prosto przez skrzyżowanie ( i tu nie migam ;) )
Zawracanie na skrzyżowaniu jakoś nijak do powyższych mi nie pasuje i chyba jednak pozostanę przy sygnalizowaniu tego manewru, bo jakoś mnie nie przekonałeś ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » niedziela 05 października 2008, 18:14

tristan napisał(a):cman: niestety nie znam angielskiego.

:lol: Nie znasz angielskiego, hmm... ale wiesz, że w innych krajach sygnalizuje się tak, a nie inaczej. Pewnie znasz niemiecki, francuski, włoski itd., ale akurat nie angielski?
Może wielki brat Google Ci pomoże.
Animacje, obrazki, mam nadzieję odczytujesz? Więc na animacji, na której widać wszystko są trzy przyciski: "Turn Left" - skręt w lewo, "Straight on" - na wprost i "Turn Right" - skręt w prawo. Później pojawia się jeszcze przycisk "Next" - następny (chodzi o kolejną sekwencję animacji).

A tak poważnie, to Twoja odpowiedź w tym stylu brzmi jak kpina. Dziecko by się domyśliło gdzie trzeba kliknąć i co dzięki temu można zobaczyć. Ale Ty, żeby nie ustosunkować się do czegoś, co jest wybitnie nie po Twojej myśli, dajesz taką odpowiedź...

tristan napisał(a):...nie przemawia do Was opinia biegłego sądowego

Tak przy okazji, mógłbyś powiedzieć, skąd wziąłeś to, że pan Dworak jest biegłym sądowym?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości