Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **szerszon** » wtorek 20 lipca 2010, 22:51

Dlaczego mamy być gorsi od zachodu ? Zróbmy 1 promil, a co !!!
Skoro jeszcze nie mamy dróg jak na zachodzie, to może na razie nie podnosmy limitu.
Łatwo komentowac z boku, ale niech trafi się jeden pijany kierowca , który zrobi krzywdę Tobie lub Twoim bliskim-zmienisz zdanie.
Na trzeżwo już jest dostatecznie niebezpiecznie.

przez **drtomee** » środa 21 lipca 2010, 10:10

Szerszon, współczuję wszystkim, którzy muszą z Tobą dyskutować na codzień...umiesz czytać ze zrozumieniem? Jeśli dla Ciebie to co napisałem oznacza, że chcę zwiększenia dopuszczalnej zawartości alkoholu za kółkiem to musisz mieć chyba inną percepcję...Ja bym z tego wydedukował, że przyczyną niebezpieczeństw nie jest to, że ktoś jedzie mając 0,19 promila tylko to, że jedzie po zje...nej drodze! Owszem, jak już będą drogi na miarę Europy to będę zwolennikiem zwiększenia dawki do 0,5 promila (jak dożyję). Jeśli chcesz 100% bezpieczeństwa na drogach to jest tylko jedno rozwiązanie - zlikwidować na nich ruch kołowy. Inaczej musisz się zgodzić na pewien stopień niebezpieczeństwa, kwestia tylko gdzie postawić granicę...Ciekaw jestem co byś zaproponował gdyby ktoś trzeźwy zrobił krzywdę Tobie lub Twoim bliskim. Zakazać jazdy na trzeźwo? :shock: Takie argumenty są emocjonalne a nie merytoryczne...

przez **archis_p** » środa 21 lipca 2010, 12:35

szerszon napisał(a):Łatwo komentowac z boku, ale niech trafi się jeden pijany kierowca , który zrobi krzywdę Tobie lub Twoim bliskim-zmienisz zdanie.
Na trzeżwo już jest dostatecznie niebezpiecznie.

Mnie nikt niczego nie zrobił. Ale w rodzinie znajomego była tragedia. Kierowca był trzeźwy. Hmmmm....

Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, jeśli chodzi o 'problem pijanych kierowców' to proszę raz jeszcze zerknąć do mojego poprzedniego postu lub od razu na www.policja.pl - tam jest dużo więcej fajnych statystyk.

A piszę to wszystko po to, żeby zaprotestować przeciwko tępej nagonce na pijaków za kółkiem, bez żadnych merytorycznych podstaw. Ile to ja się naczytam w necie: "nabić na pal', 'do piachu', 'uciąć im genitalia', 'dożywocie' (i to wszystko na wieść o zatrzymanym pijanym kierowcy; ręce opadają). Tyle nienawiści ze strony ludzi, którzy de facto sami są potencjalnymi 'mordercami na drodze'. Bo mordercami są trzeźwi kierowcy niepanujący nad pojazdem.

A więc dlaczego taka nagonka? Z bardzo prostego powodu. Plakaty, filmiki, reklamy. A wszystko to z "publicznych" pieniędzy.

Firma prywatna zawyża koszt wykonania np. reklamy.
Daje łapówkę urzędasowi,
Urzędas przymyka oko i akceptuje projekt. I tyle.

przez **oskbelfer** » środa 21 lipca 2010, 14:56

No to weź nawal się jak stodoła, dodatkowo oblep samochód naklejkami z napisem kieruję tylko po kilicju, a trzeźwi kierowcy to palanty, wyjedź na drogę i pokazuj jaki jesteś fajny. Co chcesz udowodnić ?? wprowadzić eutanazje, marihuane i wóde za kółko na zasadzie czego chcecie od pijaków przecież trzeźwi też robią głupotę. Proszę moderatrora o zamknięcie tej chorej dyskusji jacy to biedni są Ci co piją i kierują po wódzie.

przez **szerszon** » środa 21 lipca 2010, 15:40

drtomee napisał(a):....

Czyli jednak jesteś za innym limitem niż 0,0 Czytam jednak ze zrozumieniem.
:D :D :D :D :D
Ja stawiam sprawę jasno.
Zero uzywek mogących spowodować ograniczenie postrzegania sytuacji na drodze( alkohol,prochy... i co tam jeszcze,oczywiscie poza Apapem :) )
To pierwszy krok.
Eliminacja trzezwych przygłupów poprzez-badania psychotechniczne itp...nie wiem jakie ,nie znam się.
Zdecydowanie utrudniony dostęp do odzyskania PJ, a nie ta farsa co teraz sie odbywa.
To drugi krok.
Po trzecie -poprawa infrastruktury drogowej.Mamy taką jaką mamy i nic tu nie poradzimy.
Nie od razu Kraków zbudowano i potrzeba czasu i chęci aby wszystko poszło do przodu.Cóż stoi na przeszkodzie aby zacząć od nacpanych ?

przez **Pinhead** » środa 21 lipca 2010, 20:25

szerszon napisał(a):Cóż stoi na przeszkodzie aby zacząć od nacpanych ?

Brak chęci, braki w szkoleniu policji i koszt narkotestów.

przez **szerszon** » środa 21 lipca 2010, 22:16

Pinhead napisał(a):
Brak chęci, braki w szkoleniu policji i koszt narkotestów.

Miałem na myśli nie tylko narkotyki.

przez **drtomee** » środa 21 lipca 2010, 22:29

Szerszon, jak widzę w większości zgadzamy się co do tego jak powinno być, tylko jak już tak będzie to zostaje różnica o 0,5 promila, ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie :wink: Tez uważam, że kandydaci na kierowców powinni przechodzić badania stwierdzające obecność mózgu i umiejętność posługiwania się nim...10 zadań na logikę i po temacie :D

przez **szerszon** » środa 21 lipca 2010, 22:50

drtomee napisał(a):... to zostaje różnica o 0,5 promila...

Ciesze sie ,że się zrozumieliśmy. :)
Niestety, znajac naszych kochanych rodaków dalej będę optował za 0,0. czy jak obecnie 0.2 i ani grama wiecej..
Dasz palec,a całą reke będą chcieli...Tego się obawiam.A że nie są obawy bezpodstawne pokazuje nam teraz historia z dopalaczami...

przez **archis_p** » czwartek 22 lipca 2010, 00:04

oskbelfer napisał(a):No to weź nawal się jak stodoła, dodatkowo oblep samochód naklejkami z napisem kieruję tylko po kilicju, a trzeźwi kierowcy to palanty, wyjedź na drogę i pokazuj jaki jesteś fajny. Co chcesz udowodnić ?? wprowadzić eutanazje, marihuane i wóde za kółko na zasadzie czego chcecie od pijaków przecież trzeźwi też robią głupotę. Proszę moderatrora o zamknięcie tej chorej dyskusji jacy to biedni są Ci co piją i kierują po wódzie.

Jeżeli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to się nie wypowiadaj. Moderator ci w tym nie pomoże.

Co ma eutanazja (śmierć na życzenie) z ruchem drogowym?? Ale dzięki temu widać jakie masz ormowskie podejście do samodecydowania ludzi o ich własnym losie :? To jest na lewo od komunizmu :?

Ale powróćmy do sedna:
Co do wódy za kółkiem - uważam takie zachowanie za nierozsądne. Natomiast biorąc pod uwagę statystykę wypadków, jasno stwierdzam, ze szkodliwość społeczna tego czynu jest na tyle niska, że nie powinien on być traktowany jako przestępstwo!

Chociaż stwierdzam to dopiero teraz, w tym poście. Wcześniej (jakbyś czytał to byś wiedział) pisałem o rażącej dysproporcji w ocenie społecznej tego czynu, a np. jazdy z prędkością niezapewniającą panowania nad pojazdem (która to jest przyczyną większości wypadków śmiertelnych).

Gadka w stylu 'nachlej wszystkich' albo 'co by było gdyby tobie', nie jest dyskusją tylko bełkotem. Chcesz gadać to gadaj o faktach. Ja podaję fakty.

przez **oskbelfer** » czwartek 22 lipca 2010, 14:17

archis_p napisał(a):
Ale powróćmy do sedna:
Co do wódy za kółkiem - uważam takie zachowanie za nierozsądne.

Natomiast biorąc pod uwagę statystykę wypadków, jasno stwierdzam, ze szkodliwość społeczna tego czynu jest na tyle niska, że nie powinien on być traktowany jako przestępstwo!

No brawo brawo. Jeśli nie przestępstwo to wykroczenie czy może medal dla pijaka, ćpuna , narkomana.

CZŁOWIEKU OBUDŹ SIĘ - 20 lat temu 2 rodziny straciły w sumie 6 cioro dzieci tylko dlatego że palant był pijany jak świnia.

Może moderator niepomoże na zamknecie tego "chorego" wątku, ale tobie życze trochę wyobraźni - a może jezdzisz na dwa gazy :) ?

Właśnie chodzi o to ze szkodliwość społeczna tego czynu jest bardzo wysoka - no chyba że życie ludzkie nie jest wartością sama w sobie

przez **archis_p** » czwartek 22 lipca 2010, 14:40

oskbelfer napisał(a):Jeśli nie przestępstwo to wykroczenie czy może medal dla pijaka, ćpuna , narkomana.

Wykroczenie

oskbelfer napisał(a):CZŁOWIEKU OBUDŹ SIĘ - 20 lat temu 2 rodziny straciły w sumie 6 cioro dzieci tylko dlatego że palant był pijany jak świnia.

No argument nie do przebicia. Ciekawe ile osób zginęło w tym tygodniu przez trzeźwych kierowców.

oskbelfer napisał(a): a może jezdzisz na dwa gazy :) ?

archis_p Sro Maj 12, 2010 23:52 napisał(a):Sam nigdy nie prowadziłem pod wpływem i uważam, że jest to przynajmniej nierozsądne. Ale jak słyszę te ciągłe bluzgi i niemal przygotowania do linczu jak pojawia się wzmianka o ZATRZYMANYM nietrzeźwym, to po prostu ręce mi opadają....

Weź przeczytaj ten wątek od początku, ok?

oskbelfer napisał(a):Właśnie chodzi o to ze szkodliwość społeczna tego czynu jest bardzo wysoka - no chyba że życie ludzkie nie jest wartością sama w sobie

policja.pl napisał(a):W 2009 roku nietrzeźwi uczestnicy ruchu spowodowali 4 139 wypadków (9,4%
ogółu), w których zginęło 466 osób (10,2%), a rannych zostało 5 318 osób (9,5%).
Najliczniejszą grupę nietrzeźwych sprawców wypadków stanowili kierujący pojazdami. Byli
oni sprawcami 3 007 wypadków, w których zginęły 333 osoby, a ranne zostały 4 243 osoby.
W odniesieniu do ogólnej liczby wypadków spowodowanych przez kierujących, nietrzeźwi
stanowili 8,6%. W porównaniu do 2008 roku nastąpił spadek liczby wypadków
spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących o 522 ( -14,8%).

Edit:
Daruj sobie te personalne wycieczki. Nawet gdybym jeździł po pijaku to nie ma to żadnego związku z tematem. Nie potrafisz skomentować przytoczonych przeze mnie faktów, więc zaczynasz do mnie dzióbać. Nieładnie. :?

przez **szerszon** » czwartek 22 lipca 2010, 15:03

Około 10 % to jednak sporo.
Jesli trąbi się opróbie zmniejszenia liczby zdarzen bodajze o 50 % w najbliższych latach to te 10% ma jednak duże znaczenie.
Najgorzej jak na drodze spotkają się pijany z wariatem.Ni jeden ni drugi nie ustąpi.A moze po trzeżwemu by odpuścił ?
Jezeli można zredukować liczbę zdarzeń na drodze o 10 % bez większych wydadków to bylby czysty interes biorąc pod uwagę koszty spowodowane przez wypadek.
Wiem, te ,,zaoszczędzone,, pieniądze w duzej mierze nie trafią tam ,gdzie powinny,ale chyba warto spróbować

przez **archis_p** » czwartek 22 lipca 2010, 15:40

No ok. Tutaj można dyskutować, to prawda.
Ale bądźmy konsekwentni. Piętnujmy wszystkie zachowania zagrażające brd. Na przykład:
- niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu
- żarniki ksenonowe bez reduktora
- itp.
I piętnujmy je (jeżeli już) z równym zapałem.

A daję sobie rękę uciąć, że duża część z tych, którzy gotowi są linczować ZATRZYMANYCH nietrzeźwych, sami jeżdżą 'na zderzaku', z prędkością niezapewniającą panowania nad pojazdem. Nierzadko również pojazdami niesprawnymi technicznie (np. pseudoksenony).
Bądźmy konsekwentni a najlepiej zacznijmy od samych siebie. Bo to, że ktoś nie jeździ po pijaku wcale nie znaczy, że nie stwarza zagrożenia brd. Ale kamieniem to by pierwszy rzucił :?

przez **szerszon** » czwartek 22 lipca 2010, 19:14

Masz 100% racji, że pozostałe grzechy kierowców już tak nie leżą na wątrobie .
Tylko , moim zdaniem, łatwiej jest zwalczyć pijaństwo za kierownicą niż głupotę.Mniejsza grupa docelowa :D

Dobry przykład z TV.

Kto przegląda forum