Witam! Dawno tu nie pisałem ale w związku z nowościami musiałem wylać żale
Pewnie wiele osób zauważyło, że wszystko co weszło 19 stycznia sprawia wrażenie pracy domowej odpisanej w kiblu podczas przerwy! Przerobiono parę detali nie zagłębiając się zbytnio w to czy tworzą spójny sens i dołożono parę "bajerów", bo przecież u nas to już zachód więc czemu ma nie być. Mam na myśli cały ten cyrk z PKK i informowaniem starostwa o wszystkim (może nawet o piciu kawy w przerwie wykładu). Poszliśmy ze skrajności w skrajność i nie wiadomo tak naprawdę czym to jest podyktowane.
Mija miesiąc od wejścia w życie ustawy, a nadal nikt nie wie co i jak powinno wyglądać.
WORD-y już mają problemy z pobieraniem informacji od starostw, a to dopiero początek niespodzianek.
W starostwie totalna spychologia.
Gdzie my jesteśmy?
