Rondo pytanie o zachowanie na egzaminie kat.B

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez dylek » sobota 22 marca 2008, 20:42

Im więcej bzdur tym lepiej mi się rozjaśnia ...
Dojeżdżam do ronda - koniec drogi - włączam śmigło, uruchamiam napęd poduszkowy czy cosik innego co mi pomoże przejechać po czymś co drogą nie jest (wodą, powietrzem ??) A jak już się z tym dziwolągiem uporam to spokojnie znów będę mógł na drogę wrócić... ufff znów cudem się odało - droga się skończyła - przeszkodę pokonałem - wróciłem na drogę yuppi :D:D
A co do odcinka to chyba zaufam twojemu guru - jak otworzą nowy odcinek drogi to gaz do dechy bo odcinek drogi z definicji prosty być musi i żaden łuk mi nie grozi bo by definicję zepsuł......
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez kopan » sobota 22 marca 2008, 21:03

Dylek
Ty się nie teleportuj tylko normalnie przez skrzyżowanie - rondo przejedź.

A jak definicji skrzyżowanie nie znasz to o czym my tu mówimy.

U Ciebie skrzyżowanie to przecięcie i kropka.
U mnie to przecięcie, rozwidlenie lub połączenie.
Po to do definicji skrzyżowania wpisano połączenie by rondo skrzyżowaniem było.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez dylek » sobota 22 marca 2008, 21:18

połączenie to połączenie.... jak są np 2 drogi jednopasmowe a robi się z nich jedna dwupasmowa to jest to połączenie - odwrotnie niż rozwidlenie - tam z 1 drogi np 2 pasmowej tworzą się np 2 jednopasmowe. Jeśli cosik takiego jest na rondzie to faktycznie rondo jest połączeniem... W którym miejscu na rondzie łączą się te wszystkie drogi skoro jeżdżąc po nim kolejno w prawo a nie równocześnie w nie skręcasz?? To wiesz chyba tylko ty, a ja dalej nad twoją falandyzacją PoRD rozwodzić się chyba nie mam już ochoty ;)
Co do tematu ogólnie to podpisuję się pod tą wypowiedzią laciaka:
laciak napisał(a):Wyjazd z ronda, powinien odbywać się z prawego pasa, zmiana na ten prawy pas powinna odbywać sie na wysokości wyjazdu poprzedzającego nasz wyjazd.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez kopan » sobota 22 marca 2008, 23:41

Dobre.
To samo jadąc w jedną stronę jest połączeniem ale już jadąc w drugą stronę jest rozwidleniem.
Ale rondo czym jest??
Musi przecięciem tylko jak końcami dróg można się przeciąć.

Ale podejdźmy do problemu z innej strony.
Jakby ustawodawca chciał dopuścić wyprzedzanie z prawej strony (na rondzie z wyznaczonymi pasami)
To

<<<<<Art. 24. 10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
1) na jezdni jednokierunkowej;
2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.>>>>

Ten artykuł powinien brzmieć.

<<<<<<Art. 24. 10. Przy wyznaczonych pasach ruchu dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
1) na jezdni jednokierunkowej;
2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.>>>>>

Więc po co ustawodawca wpisał <<< na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu >>>>

Przecież to jest warunek przy którym można wyprzedzać.

Wpisał po to by na rondzie po prawej zabronić wyprzedzania.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez tom634 » niedziela 23 marca 2008, 09:54

dylek napisał(a):Co do tematu ogólnie to podpisuję się pod tą wypowiedzią laciaka:
laciak napisał(a):Wyjazd z ronda, powinien odbywać się z prawego pasa, zmiana na ten prawy pas powinna odbywać sie na wysokości wyjazdu poprzedzającego nasz wyjazd.

I ja też. Dodam jeszcze, żeby nie opuszczać skrzyżowania o ruchu okrężnym z lewego pasa- kolizja z innym kierującym, który z prawego pasa będzie chciał jechać w lewo jest niemal pewna. A winnym będzie zjeżdżający z lewego pasa za zajechanie drogi. No i proszę pamiętać, żeby kierującym starymi samochodami absolutnie nigdy i w żadnym przypadku nie wymuszać pierwszeństwa, ani nie zajeżdżać drogi. :D
Kopan- a czy na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym nie ma odcinków dróg? Odcinki drogi mogą być kręte.
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez mihauu » niedziela 23 marca 2008, 10:24

kopan napisał(a):Rondo nie należy do odcinka drogi bo jest jajowate a odcinek jest prosty.


Dobre! ;)

Te definicje trzeba wpisać do PORD! :P
mihauu
 
Posty: 175
Dołączył(a): poniedziałek 03 grudnia 2007, 12:01

Postprzez kopan » niedziela 23 marca 2008, 11:07

Jak chcecie w tym miejscu zmieniać pas to co wam przeszkadza w zjechaniu z ronda w tym miejscu.

Aha wy chcecie na następnym zjeździe zjechać.

Jeśli już jestem na lewym pasie to najdogodniejszym miejscem do zmiany pasa jest moment gdy na z prawego ktoś na prawy zjeżdża w tej dogodnej sytuacji mogę z ronda z lewego na lewy zjechać.

Z punktu widzenia wjeżdżającego na rondo tym wjazdem jest zasadnicza różnica.
On widzi że ten z prawego zjeżdża więc może jechać, Oj nie może bo wy mu przed nosem pas zmieniacie i bam.
Ja w tym samym miejscu z lewego pasa ronda pojadę na lewy pas wyjazdu a ten wjeżdżający może wjechać nie ma bam.


Ps. Mihauu
To do odcinka której drogi należy rondo ???
I dlaczego w długaśnym art. 24 obejmującym całość zagadnień regulujących wyprzedzanie tylko w jednym miejscu jest mowa o odcinkach dróg ???
Czyżby chodziło o stylistykę a odcinek nic nie znaczy - to taki ozdobnik.
Ostatnio zmieniony niedziela 23 marca 2008, 11:20 przez kopan, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez laciak » niedziela 23 marca 2008, 11:15

kopan napisał(a):Z punktu widzenia wjeżdżającego na rondo tym wjazdem jest zasadnicza różnica.
On widzi że ten z prawego zjeżdża więc może jechać, Oj nie może bo wy mu przed nosem pas zmieniacie i bam.
Ja w tym samym miejscu z lewego pasa ronda pojadę na lewy pas wyjazdu a ten wjeżdżający może wjechać nie ma bam.

Ps. Mihauu
To do odcinka której drogi należy rondo ???


Faktycznie , nie może! To też mamy wytłumaczyć dlaczego?

:eek2:


P.S
Kopan odpowiesz mi na moje pytanie, z mojego pierwszego postu?
laciak
 
Posty: 145
Dołączył(a): poniedziałek 24 października 2005, 00:18
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cwaniakzpekaesu » niedziela 23 marca 2008, 12:18

witam szanownych kolegów,a zwłaszcza egzaminatorów Mamy rondo 2 pasowe wiadomo że prze wjazdem na rondo zajmujemy odpowiednią pozycje na drodze i moje pytanie brzmi jezeli przed zjazdem z ronda nie zmienimy pasa ruchu na prawy bo jada nim pojazdy to zatrzymujemy się na wysokości zjazdu poprzedzającego i czekamy az bedzie mozliwosc wjazdu na prawy pas czy objezdzamy jeszcze raz wkoło rondo bez zatrzymywania sie??????


Możemy sie zatrzymać, możemy jechać... ja bym sie zatrzymał, bo mi szkoda paliwa. Zresztą na tym forum swoje stanowisko w tej sprawie już wyraziłem... i nie widzę potrzeby go powtarzać.

druga sprawa czy jeżeli objedziemy jeszcze raz w koło rondo egzaminator nie potraktuje tego jako nie wykonanie polecenia przez zdajacego????


Moim zadaniem będzie to zależało od egzaminatora (bo gdzie 2 Polaków tam 3 zdania) ... ja uznałbym to jako zbędną i niczym nieuzasadnioną kontynuację jazdy.

P.S. Co do kształtu ronda... kto powiedział, że musi mieć ono kształt jajca :D ? Równie dobrze może być prostokątem, kwadratem, trójkątem.
Wesołych Świąt i Mokrego Dyngusa.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez mihauu » niedziela 23 marca 2008, 12:31

Przez tą całą dyskusję zapomnieliśmy właśnie udzielić odpowiedzi na pytanie autora wątku :)

Zgadzam się z cwaniakiemzpekaesu. Zatrzymać się i przepuścić. Rozumiem również, że cwaniakzpekaesu uważa, że pierwszeństwo w takiej sytuacji ma pojazd jadący zewnętrznym pasem na rondzie. I słusznie :)
mihauu
 
Posty: 175
Dołączył(a): poniedziałek 03 grudnia 2007, 12:01

Postprzez kopan » niedziela 23 marca 2008, 13:24

Rondo to rondo jajco musi być. :D
Jak skrzyżowanie o ruchu okrężnym jest kwadratowe, prostokątne to nie jest to rondo a skrzyżowanie o ruchu okrężnym.
Rondo jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym albo nim nie jest -.zależy to od oznakowania.
W sprawie kształtu ronda - Cwaniak patrz w górę na swój kapelusz.

Pojazd jadący zewnętrznym pasem na rondzie pierwszeństwo ma ale po prawej na rondzie (jajowatym) wyprzedzać mu nie wolno. Więc niby ma pierwszeństwo ale skorzystać z niego nie może.

Ps. Dlaczego to na zakręcie oznaczonym znakiem ostrzegawczym po prawej wyprzedzać nie wolno ???
Laciak o jakie pytanie ci chodzi??
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez cwaniakzpekaesu » niedziela 23 marca 2008, 13:49

Kopan:
Jak skrzyżowanie o ruchu okrężnym jest kwadratowe, prostokątne to nie jest to rondo a skrzyżowanie o ruchu okrężnym.


No fakt... ale czy inaczej jest oznakowywane?

§ 36. 1. Znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku.


Czyli wyspa tak samo jest skrzyzowaniem o ruchu okrężnym jak plac...pod warunkiem umieszczenia przed wjazdem na skrzyżowanie znaku C-12. A więc jeśli wyspa to skrzyżowanie o ruchu okrężnym, i plac (kwadrat, prostokąt, trójkąt) to również skrzyżowanie o ruchu okrężnym... to w drugą stronę to to samo, czyli rondem jest i skrzyżowanie z wyspą jak i z skrzyżowanie np. z kwadratem. Ale jam nie filozof, jedynie co nieco liznąłem kiedys logiki...

Co do wyprzedzania z prawej strony na rondzie z wyznaczonymi pasami ruchu - wolno wyprzedzać. Ale żeby to zrozumieć nie wystarczy li tylko znajomość podstawowych aktów prawnych z zakresu prawa drogowego... tu potrzeba coś więcej. A to nie forum o tym... więc podkreślam, że wyraziłem swoje zdanie... i jeśli ktoś się z nim zgadza lub nie jego sprawa - niech nie wyprzedza, jeśli mu tak wygodnie :D (tym samym niech nie narzeka, że ktoś zamierzający opuścić rondo przy którejś z rzędu nieudanych prób usiłuje zmienic pas ruchu "na chama").
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez laciak » niedziela 23 marca 2008, 14:51

cwaniakzpekaesu napisał(a):Kopan:
Co do wyprzedzania z prawej strony na rondzie z wyznaczonymi pasami ruchu - wolno wyprzedzać. .


Na szczęście instruktorzy się tu zgadzają w tym temacie.

Dlatego pytałem się kopan czy jesteś instruktorem czy egzaminatorem? - chyba że to jakaś tajemnica
laciak
 
Posty: 145
Dołączył(a): poniedziałek 24 października 2005, 00:18
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mihauu » niedziela 23 marca 2008, 21:49

laciak napisał(a):Dlatego pytałem się kopan czy jesteś instruktorem czy egzaminatorem? - chyba że to jakaś tajemnica


Chyba tajemnica... ;) Co prawdopodobnie implikuje jedno - egzaminatorem... :/
mihauu
 
Posty: 175
Dołączył(a): poniedziałek 03 grudnia 2007, 12:01

Postprzez kopan » poniedziałek 24 marca 2008, 00:02

Dobre Cwaniak właśnie udowodniłeś kwadraturę koła.
Lub w drugą stronę jajcowatość kwadratu.

Ja w ten sam sposób mogę udowodnić że chłop to baba bo obydwoje są ludźmi.
Choć co do baby poglądy są podzielone.

Filozofem nie jesteś ale zachowujesz się super politycznie.
Coś wiem ale nie powiem ale jak coś mówię że tak jest, to tak jest.
Bo ja wiem dlaczego tak jest to wiadomo że tak jest.

No i oczywiście dyskusja zeszła na poziom pseudoatorytetów, nie liczą się przepisy ale to kto to mówi.
Nie ważne lub nie pojmuję co mówi ale on to mówi to musi być prawda.
Ten coś mówi ale nie wiem kto to więc nie wiem czy mówi prawdę ,
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości