przez tomcioel1 » sobota 18 sierpnia 2012, 21:18
przez MEL » niedziela 19 sierpnia 2012, 12:30
przez szerszon » niedziela 19 sierpnia 2012, 23:57
przez lindor » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 11:35
szerszon napisał(a):
A wybieram sie z paru powodów...
1. Trzeba poznać zamiary "wroga"( taki zarcik, przepraszam "ciemną strone mocy")
2.Intryguje mnie nowa ustawa o kierujących i co sie będzie działo na rynku szkoleniowo-egzaminatorskim w niedalekim czasie.
3.Lepiej być z kwalifikacjami wyższymi niż konkurencja.
szerszon napisał(a):Z pewnościa jako instruktor z paroletnim stażem, a raczej z masą wyjezdzonych godzin... będzie mi łatwiej ukonczyć kurs i zdać egzamin.
przez tomcioel1 » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 13:31
przez lindor » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 14:35
tomcioel1 napisał(a):Egzamin jak egzamin - da się zdac i za 1szym razem ...
przez MEL » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 18:13
lindor napisał(a):
2. Jak Cię intruguje to przeczytaj ją sobie (dojdź do punktu gdzie "bezrobotny" egzaminator będzie musiał uczęszczać na obligatoryjne warsztaty organizowane przez WORD - oczywiście płatne z własnej kieszeni)
przez oskbelfer » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 18:18
tomcioel1 napisał(a):Po pierwsze - nie mam nic do egzaminatorów , jedynie wkurzaja mnie tacy którzy swoja prace wykonują niewłaściwie bądź nie mają do niej wlaściwych predyspozycji - w obu przypadkach poszkodowany jest niestety zdający ......
tomcioel1 napisał(a):Co do kultury dyskusji to nie będę sie powtarzal - masz inne zdanie - wyraź je w sposob kulturalny , a jak nie chcesz zabierac glosu albo nie potrafisz tego zrobic w cywilizowany sposob to sobie odpuść ...
Twoje relacje z szerszonem mnie nie interesują , prawda jest taka że miałem okazję z nim dyskutować i jakoś zlego slowa od niego nie usłyszałem...
tomcioel1 napisał(a):Zamieszczono: sob lip 28, 2012 21:08
Rejestracja: śr lut 23, 2011 23:06
Posty: 102
Ależ szanowny Kolego - jest prosta zależność : nie podoba ci sie jakiś temat to się nie wp...... wpisuj po prostu
przez tomcioel1 » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 20:42
lindor napisał(a):tomcioel1 napisał(a):Egzamin jak egzamin - da się zdac i za 1szym razem ...
Rozumiem, że piszesz to na podstawie własnych doświadczeń...
przez oskbelfer » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 20:55
przez lindor » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 21:03
MEL napisał(a):lindor napisał(a):Że hę ? Chyba egzaminator "czynny" musi uczestniczyć w szkoleniach, jak jest również w chwili obecnej. Podaj gdzie to jest napisane.
przez MEL » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 21:14
lindor napisał(a):
Art. 62-63 USTAWA z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami
przez lindor » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 22:11
MEL napisał(a):lindor napisał(a):
Art. 62-63 USTAWA z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami
Ok, widzę.Czyli jak to jest.... Mam uprawnienia, cieszę się z nich bardzo, chwalę się nimi, leżą sobie w szufladzie i co, muszę iść na 3-dniowe, bąbelkowe szkolenie ? Bo co jak nie pójdę i nie przedłoże marszałkowi i nie zapłace... zabiorą mi uprawnienia ?
przez szerszon » poniedziałek 20 sierpnia 2012, 22:36
lindor napisał(a):
1. Wybierz się na kilka egzaminów to zobaczysz jak to wygląda...
2. Jak Cię intruguje to przeczytaj ją sobie (dojdź do punktu gdzie "bezrobotny" egzaminator będzie musiał uczęszczać na obligatoryjne warsztaty organizowane przez WORD - oczywiście płatne z własnej kieszeni)
3. tu się zgodzę... aczkolwiek uważam, że na chwilę obecną są to uprawnienia przydatne, lecz tylko dla podniesienia własnego ego.
4.Kurs ukończyć to żaden problem. Zdać egzamin to mniej lub bardziej złożony proces. Osobiście znam kilka osób które szkolą kandydatów na kierowców z pasją w oczach, lecz do części teoretycznej weryfikacji podchodzą już "któryś" raz.
przez tomcioel1 » wtorek 21 sierpnia 2012, 22:31
oskbelfer napisał(a):tomcioel1 napisał(a):Po pierwsze - nie mam nic do egzaminatorów , jedynie wkurzaja mnie tacy którzy swoja prace wykonują niewłaściwie bądź nie mają do niej wlaściwych predyspozycji - w obu przypadkach poszkodowany jest niestety zdający ......
Więc nie wrzucaj do jednego wora wszystkich i nie rób wycieczek w stylu cyt.. " wszechwiedzący egzaminatorzy" bo to z kulturą dyskusji też wiele wspólnego nie ma![]()
Masz rację , nie można wszystkich nazywac określeniem "wszechwiedzący" to należy sie tylko tobie - wynika to dokladnie z tonu , sugestywności i wyrazistości twoich wypowiedzi, nikt nie może ich kwestionować a jeżeli ktoś to zrobi to można go nazwać np "tępym ludkiem" ...tomcioel1 napisał(a):Co do kultury dyskusji to nie będę sie powtarzal - masz inne zdanie - wyraź je w sposob kulturalny , a jak nie chcesz zabierac glosu albo nie potrafisz tego zrobic w cywilizowany sposob to sobie odpuść ...
Twoje relacje z szerszonem mnie nie interesują , prawda jest taka że miałem okazję z nim dyskutować i jakoś zlego slowa od niego nie usłyszałem...
A odemnie złe słowo usłyszałeś i jeszcze możesz usłyszeć![]()
Usłyszałem i usłysze , ale ty jako wszechwiedzący masz do tego prawo (jak sam napisałeś "mam prawo tak mówić bo uczyłem na różne kategorie.." czy coś podobnego bo nie chce mi sie szukać , argument oczywiście bezdyskusyjny...)
A to jedna z Twoich kulturalnych wypowiedzitomcioel1 napisał(a):Zamieszczono: sob lip 28, 2012 21:08
Rejestracja: śr lut 23, 2011 23:06
Posty: 102
Ależ szanowny Kolego - jest prosta zależność : nie podoba ci sie jakiś temat to się nie wp...... wpisuj po prostu
A coż takiego strasznego znalazłeś w sformulowaniu "nie wp......" ? Czyżbys miał tu jakies brzydkie skojarzenia ? Widocznie zupełnie inaczej to interpretujemy , może trzeba skorzystać z wizyty u specjalisty ?
Bo oczywiście zwroty typu "marny instruktor" czy "tępy ludek" że o innych nie wspomnę to z twoich ust padac mogą (zgodnie z zasadą Kalego , a nie Piętaszka) Więc jeżeli chodzi o kulture wypowiedzi a może bardziej o jej brak to niestety a może stety - jesteś na tym polu mistrzem na całym forum ...
Jeśli nie podoba mi się jakiś temat na forum, to o tym pisze
Innym radzisz - zacznij od siebie
To tyle w temacieDziękuje za uwage