ograniczenie prędkości w rejonie progu zwalniającego

[Radwan]

Mam pismo Ministerstwa Infrastruktury Departamentu Transportu Drogowego TD-7km-053-35/08 które jest odpowiedzią na pytanie WORDu w Gdańsku dotyczące ograniczenia prędkości wynikającego z zastosowania progów zwalniających. Dyrektor ww Departamentu Pan Andrzej Bogdanowicz uprzejmie informuje, że znaczenie i zakres obowiązywania znaku B-33 na progu zwalniającym określa pkt 8.1 zał. nr 4 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dania 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr 220 poz.2181). Rzekomo ww przepisy stanowią, że znak B-33 umieszczony na jednym słupku wraz ze znakiem A-11a oraz z tabliczką T-1 (rys. 8.1.8 ww zał.),wskazuje prędkość graniczną przejazdu przez próg zwalniający. W związku z powyższym (zdaniem Dyrektora) w przedstawionym układzie znaków drogowych, prędkość wskazana na znaku B-33 odnosi się jedynie do miejsca umieszczenia progu zwalniającego. Pozdrawiam

[kopan]

Oznakowanie pionowe progów zwalniających wskazujące lokalizację i prędkość graniczną przejazdu przez próg w zależności od typu progu pokazano na rysunku 8.1.8.

O czym tu mowa?
Zdanie to opis do rysunku 8.1.8. pokazującego dwa rodzaje progów.

To zdanie nie oznacza że znak A-11a o niczym nie ostrzega ani nie oznacza że znak B-33 stracił swoje znaczenie i nic nie zakazuje a tylko informuje że zastosowano próg o prędkości granicznej 20 lub 30.
Takie oznakowanie wskazuje (też) prędkość graniczną na progu.
Wskazuje i to niedokładnie bo prędkości graniczne na progach są określone przedziałem prędkości np. od 25 do 30

Kształty i wymiary progów zwalniających U-16 oraz
graniczne prędkości przejazdu przedstawiono na rys.
od 8.1.1 do 8.1.5.

To że prędkość graniczna dotyczy progu to też zdefiniowano w tym rozporządzeniu.
To że znak zakazu obowiązuje do .... to jest w rozporządzeniu o znakach.
To że znak ostrzegawczy ostrzega i nakazuje zachowanie szczególnej ostrożności też jest w rozporządzeniu o znakach i wcale nie oznacza że znak stracił moc i wskazuje wyłącznie lokalizację progu. :wink:

[piotrch]

wydaje mi się, że adalberthus najlepiej wyjaśnił problem. Próg to tylko urządzenie wymuszające na kierujących stosowania sie do predkości podanych na znaku. Podobnie jak bramki wjazdowe na odcinkach dróg przeznaczonych do ruchu pojazdów o określonej szerokości. To czy kierowcy stosują się do znaków czy też nie jest ich wyłączną sprawą. Tutaj mówimy o prawnej interpretacji. Inaczej nasza dyskusja będzie przypominała pytanie "czy po zakończonych robotach drogowych mimo pozostawienia znaku ograniczenia prędkości przestrzegasz tego ograniczenia." :D

[cman]

No dobra i co teraz?
Stosować się do przepisów i logiki?
Czy do niedorzecznego stanowiska Ministerstwa Infrastruktury?

[bruno666]

No dobra i co teraz?
Stosować się do przepisów i logiki?

Raczej do przepisów, bo logiczne wg mnie jest stanowisko MI. :wink:

[kopan]

Zgodnie z logiką stosować sie do logiki a nie do niedorzeczności.
Nie ważne co kto powiedział ale ważne co powiedział.

[adalberthus]

Ministerstwo Infrastruktury opanowane jest przez ludzi, którzy co chwila wymyślają jakiś bubel.
Progi zwalniające są montowane np. przy szkołach. To co, kierowca ma za....te 20 m do progu 50/h, żeby na progu hamować i znowu za....50/h, licząc, że dzieciaki przechodzić będą po progu?
Od upadania na głowę już im się klepki przemieszały.
Przepraszam oczywiście porządnych instruktorów.

[kopan]

Po co masz hamować jak zgodnie z tą opiniją ten zestaw znaków informuje o prędkości granicznej na progu i o odległości od progu.

Co ty z tym zrobisz to twoja sprawa.
Nikt do niczego cię nie zmusza.
Jedziesz dalej 50km/h - co tam dzieci przecież ich tyle mamy.
Ty sobie najwyżej podskoczysz na progu.
Bo tak akurat Ci się zachciało.
Jakbyś jechał samochodem osobowym z tą prędkością 25 do 30 to byś łagodnie próg przejechał.
Ale kto Ci zabrania podskoczyć sobie na progu ??
Może do ministerstwa napisać czy wolno na drodze podskakiwać czy to jest zabronione ?? :wink:

[ella]

Odświeżę trochę wątek bo temat chyba dalej budzi wątpliwości. Nawet eksperci ( jacy?- czytaj w artykule) mają z tym problem. OIGOSK chce to uporządkować.

http://www.szkola-jazdy.pl/aktualnosci/single/id/1500

Co na to Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej
http://www.szkola-jazdy.pl/aktualnosci/single/id/1502