wsteczne lusterko

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez jjaacc » poniedziałek 25 września 2006, 00:11

A to projekt ustawy, a już myślałem, że jakiś projekt rozporządzenia przegapiłem.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez bruno666 » środa 27 września 2006, 20:59

adalberthus napisał(a):cofanie po łuku i pasie ruchu na placu dla kat.B i B1 ma się odbywać poprzez obserwację przez tylną szybę.

1. Kategoria B uprawnia do prowadzenia pojazdów, które nie musza posiadać tylnej szyby. Jak cofnąć takim autem nie potrafiąc korzystać z lusterek zewnętrznych?
2. A można patrzeć w lusterko wewnętrzne i obserwować świat przez widzianą w nim tylną szybę? :wink:

Ja mimo wszystko uczę korzystania z lusterek.
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez jjaacc » poniedziałek 02 października 2006, 23:44

Ponieważ jedynym zgodnym z techniką kierowania pojazdem, sposobem cofania dla kat. B jest obserwacja drogi poprzez tylną szybę i lusterka.
Przyszła mi do głowy taka myśl. Oczywiście potraktujmy ją z uśmiechem:
Zabrania się cofania pojazdem nie wyposażonym w szybę tylną ponieważ takie cofanie jest nie zgodne z techniką kierowania tym pojazdem.
Ciekawe po co w tych pojazdach w ogóle montują wsteczny?
Ci producenci nie mają pojęcia o technice kierowania.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez BoGo » wtorek 03 października 2006, 08:49

Uważam, że podstawą jazdy do tyłu jest obserwacja drogi za pojazdem i do tego służy tylna szyba, a również boczna. Umiejętne korzystanie z lusterek jest dodatkowym atutem przy cofaniu a nie podstawą, zwłaszcza dla kursanta.

Jazda po łuku na egzaminie ma pokazać jak osoba zdająca będzie obserwowała drogę i w jaki sposób się zachowa w czasie jazdy po mieście i czy wie gdzie jedzie i co się za samochodem dzieje.
Ten manewr wykonuje się na samochodach osobowych gdzie jest zamontowana tylna szyba.

Powiem tak - jazdy po łuku uczę na całkowicie zamknietych lusterkach do momentu aż kursant nauczy się obserwacji i zrozumie zachowanie samochodu. Potem dopiero odchylam lusterka po to aby w pewnych sytuacjach korzystał z nich. Taka umiejetność przydaje się np. przy cofaniu wzdłuż krawężnika (obserwuje co dzieje się za samochodem a jednocześnie pilnuje np. prawej strony).

Uczenie cofania na samych lusterkach nie jest dobrym pomysłem.
Avatar użytkownika
BoGo
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 20 grudnia 2005, 13:31

Postprzez bruno666 » wtorek 03 października 2006, 19:48

BoGo napisał(a):Uczenie cofania na samych lusterkach nie jest dobrym pomysłem.

A co z autami bez tylnej szyby? Czy jest dobrym pomysłem jeżdżenie takimi pojazdami?
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez jjaacc » wtorek 03 października 2006, 20:42

Dodam jeszcze, że osoby które przychodzą na kat. C, C+E i nie mają tej umiejętności cofania na lusterka, mają spore problemy z manewrami. Moim zdaniem obserwacja w tylnej szybie jest po prostu zbędna, mi osobiście rzadko zdarza się obracać głowę, może jestem leniwy, uważam że cofanie na lusterka jest bezpieczniejsze. Taka technika była dobra w Syrenie, Warszawie, Trabancie czy w Kaszlaku. Tam było to wręcz konieczne bo lusterka o ile były to przeważnie same opadały. Obecnie lustra są już tak doskonałe i powszechne, martwy punkty zostały ograniczone do tego stopnia, że po prostu nie widzę takiej konieczności aby się obracać. Tym bardziej, że producenci coraz to bardziej zmniejszają powierzchnie tylnej szyby. Myślę, że przepis wziął się stąd, że ci co decydują o takiej technice uczyli się Syreną, a po za tym mało jeżdżą bo ich wożą.
Dla mnie jest to bzdura, i narzucanie komuś czegoś co jest zbędne. Takie cofanie to po prostu przeżytek.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Gaudzis » wtorek 03 października 2006, 21:26

Myślę, że przepis wziął się stąd, że ci co decydują o takiej technice uczyli się Syreną, a po za tym mało jeżdżą bo ich wożą.
Dla mnie jest to bzdura, i narzucanie komuś czegoś co jest zbędne. Takie cofanie to po prostu przeżytek.

Zgadzam się w zupełności. Wile osób prowadzi swoją działalność lub też z wygody kupuje busy lub "kombi".śmiesznym wydaję się wymontowanie tylnej klapy i cofanie, ewentualnie proponuję wycięcie dziury z tyłu pojazdu.
I gdzie tu dbałość o bezpieczniejsze poruszanie się ? Nauczą się bardziej przez ramie, a potem nieradzą sobie na lusterka i tak jak kolega jjaacc napisał wychodzi to przy kategoriach wyższych
Pozdrawiam
Gaudzis
 
Posty: 57
Dołączył(a): wtorek 19 kwietnia 2005, 22:24

Postprzez jjaacc » poniedziałek 23 października 2006, 23:46

Może ktoś spróbuje mi odpowiedzieć, czy dopuszczalne jest przestawianie lustra w czasie wykonywania jakiegoś manewru, oczywiście elektrycznie. Konkretnie chodzi mi o kategorię C+E gdzie rozglądanie się prawym lustrem podczas cofania jest normalną praktyką u kierowców. Głównie chodzi mi o opinie Panów Egzaminatorów, a przy okazji czy taki zabieg jest dopuszczalny przy innych kategoriach?
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez bruno666 » czwartek 01 maja 2008, 22:16

jjaacc napisał(a):Może ktoś spróbuje mi odpowiedzieć, czy dopuszczalne jest przestawianie lustra w czasie wykonywania jakiegoś manewru, oczywiście elektrycznie. Konkretnie chodzi mi o kategorię C+E gdzie rozglądanie się prawym lustrem podczas cofania jest normalną praktyką u kierowców. Głównie chodzi mi o opinie Panów Egzaminatorów, a przy okazji czy taki zabieg jest dopuszczalny przy innych kategoriach?

Albo czy taki zabieg jest zabroniony. :P
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez zbla » sobota 03 maja 2008, 15:57

jjaacc napisał(a): Moim zdaniem obserwacja w tylnej szybie jest po prostu zbędna, mi osobiście rzadko zdarza się obracać głowę, może jestem leniwy, uważam że cofanie na lusterka jest bezpieczniejsze.
Dla mnie jest to bzdura, i narzucanie komuś czegoś co jest zbędne. Takie cofanie to po prostu przeżytek.


No to ja powiem o sytuacjach z egzaminu. Osoby wykonujące zawracanie z wykorzystaniem elementów infrastruktury lub parkowanie - w trakcie cofania, obserwowały sobie przez lusterka (bo tak jest bezpieczniej podobno), no i patrzyły w lusterko prawe (w tym czasie pieszy z lewej strony wchodzi za pojazd), potem sobie zerkają w lewe (jadąc dalej - w tej chwili pieszy centralnie za autem), a ja w tym momencie naciskam na hamulec i po egzaminie...
A one były zdziwione że kogoś by potrąciły - przecież patrzyły wlusterka. I to się zdarza często, nie jest to odosobniony przypadek.
Nikt mi nie powie że patrząc w lusterka widać więcej niż obracają się do tyłu, kąt widzenia oka to ok 180 stopni - w takim zakresie jesteśmy w stanie dostrzec że coś sie dzieje z boku, widać co sie dzieje obok pojazdu, w lusterkach widać dopiero jak ktoś wchodzi za pojazd i to jeszcze trzeba w tej chwili we właściwe lusterko patrzeć. To moje skromne zdanie, poparte doświadczeniami na egzaminach.
zbla
 
Posty: 172
Dołączył(a): sobota 05 sierpnia 2006, 20:16

Postprzez bruno666 » sobota 03 maja 2008, 16:09

Ja zaryzykuję.
Nie patrząc do tyłu, w dwu lusterkach zewnętrznych i wewnętrznym widzę więcej niż obracając sie przez ramię i gapiąc w tylną szybę (której notabene w wielu autach nie ma, a prawo jazdy kat. "B" uprawnia do jazdy wieloma autami, a nie tylko punto, yarisem czy micrą)...


... bo widzę również co się dzieje z przodem auta, który jak wiadomo podczas jednoczesnego skrętu i cofania jedzie łukiem o promieniu większym niż tył.
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez kopan » poniedziałek 05 maja 2008, 16:29

Obserwacja drogi poprzez szyby i lusterka służy sprawdzeniu czy egzaminowany posiada w główce wykształconą przerzutkę.

Przy skręcie w prawo obraz w lustrze idzie w lewo natomiast patrząc w tylną szybę idzie w prawo.

Bywa tak że ktoś jedzie dobrze na lusterka a patrzac w tylną szybę nie potrafi jechać prosto.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez And1@ » sobota 10 maja 2008, 19:59

Wydaję mi się że "jazda z patrzeniem do tyłu" jest przez wielu uważana za tą bardziej nieprofesjonalną. Bo przecież zawodowi kierowcy patrzą tylko w lusterka bo nie mają tylnej szyby...

Jak ktoś tu dobrze zauważył, obracając się do tyłu widzimy cały obszar za samochodem ba nawet boki (kątem oka) czyli kąt 180 stopni.
I nikt mi nie powie że patrząc do tyłu nie wiem co się dzieje z przodem. Po pierwsze gdy zaczynamy jechac do tyłu to już wiemy że z przodu nic nie ma, później kwestia wyczucia gdzie ten przód jest.

Więc ja uczę patrzec do tyłu i uważam że jest to bezpieczniejsze.

A może jest to kwestia naszego krajowego lenistwa :)
Avatar użytkownika
And1@
 
Posty: 128
Dołączył(a): wtorek 05 grudnia 2006, 17:16
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości