Mi poza tą jedną osobą wszystko pobrało i "odpaliło". Tą jedną muszę donieść w formie papierowej i to jest właśnie to wyjście awaryjne. Udało mi się dodzwonić na helpdesk ale i tak nic to nie dało. Pomysł Pani (nie ukrywam miłej) nic nie dał. Jak nie można było z tą jedną osobą nic zrobić tak dalej nic nie można. Jutro kartka w zęby i do urzędu

Za to doszliśmy do ciekawych spostrzeżeń. Pojawiła się w portalu wersja próbna egzaminu wewn. Pytam Pani czy mogę egzamin przeprowadzić na innym programie na co Pani że oczywiście. Pytam w takim razie czy jest możliwość wprowadzenia ręcznego tego do systemu a Pani z rozbrajającą szczerością że nie

to pytam jak to mam wprowadzić jak niby mogę ale jednak nie mogę? Mam wysłać maila z zapytaniem jak ten problem rozwiązać!!!
Jak rozwiązać? Wywalić ten system!!! Bo skoro przepisy obowiązują od 19 stycznia, hipotetycznie w połowie lutego można przeprowadzić pierwszy egzamin wewnętrzny to jak ja na początku marca nie mogę otrzymać na to pytanie odpowiedzi a co więcej nie mieć możliwości wprowadzenia danych do systemu??? To jak mam zapisać człeka na egzamin???
Kur....ca mnie bierze bo innych słów chyba to nie powinno się używać? Czy nikt nie widzi tam na górze jaki burdel się zrobił???