Pierścieniem po rondzie?

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cman » środa 30 czerwca 2010, 17:32

tristan napisał(a):Na jakiej podstawie tak wnosisz?

A choćby na tej:

tristan napisał(a):
mshtal napisał(a):bo jak dla mnie to są dwa różne skrzyżowania i nic tam dziwnego nie dostrzegam...


No więc właśnie.


tristan napisał(a):Ale OK, weź sobie jedno z dawnych rond w Krakowie. Dworak nieraz mówi o tym grzegórzeckim, czy jakimś tym kotlarskim czy cóś. Oba chyba już nie mają znaku ronda.

No więc te bez znaku nie są skrzyżowaniami o ruchu okrężnym tylko skrzyżowaniami dróg dwujezdniowych. I nadal np. Grunwaldzkie jest jednym skrzyżowaniem, tyle że nie o ruchu okrężnym (w praktyce różnica prawie żadna).

tristan napisał(a):Przyssałeś się do literalnej interpretacji prawa, które jest po prostu skopane w zakresie rond i nie przystaje w ogóle do realiów.

Przystaje, nie przystaje - ale obowiązuje.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

odp

Postprzez rusel » środa 30 czerwca 2010, 17:41

§ 119. 1. Zatokę autobusową, ze względu na bezpieczeństwo ruchu, należy usytuować:
1) na prostym w planie odcinku drogi lub na łuku, z zastrzeżeniem ust. 6 i 7,
2) za skrzyżowaniem
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez tristan » środa 30 czerwca 2010, 18:29

dylek napisał(a):Przemycono to pod szyldem placu.... Na placu można postawić przystanek, dworzec, fontannę czy co tam jeszcze.... Dopuszcza się również stosowanie na placach znaku C-12....


Czyli tutaj jeździmy wg Dworaka, bo to plac, a na innych c-12 wg cmana, bo to rondo?

A co powiesz o rondzie z odcinka

2009-11-22-eksperymentalne.rondo.w.tarnowie.asf

?

Tam masz bez przystanku i oznaczono je również podług Waszej interpretacji i jest Wesoło.

cman napisał(a):
tristan napisał(a):Na jakiej podstawie tak wnosisz?

A choćby na tej:

tristan napisał(a):
mshtal napisał(a):bo jak dla mnie to są dwa różne skrzyżowania i nic tam dziwnego nie dostrzegam...


No więc właśnie.




Czyli wnosisz to na podstawie zdania mshtala. A mógłbyś zinterpretować sam i rozwinąć wypowiedź? Bo on też nie uzasadnił, poza tym, że zauważył, podobnie jak ja, dwa punkty przecięcia.

cman napisał(a):
tristan napisał(a):Ale OK, weź sobie jedno z dawnych rond w Krakowie. Dworak nieraz mówi o tym grzegórzeckim, czy jakimś tym kotlarskim czy cóś. Oba chyba już nie mają znaku ronda.

No więc te bez znaku nie są skrzyżowaniami o ruchu okrężnym tylko skrzyżowaniami dróg dwujezdniowych. I nadal np. Grunwaldzkie jest jednym skrzyżowaniem,
.


Czyli stosujesz swoją teorię nie dzielenia tego na mniejsze kawałki. Stosujesz kierunkowskazy wg kierunków świata i poruszasz się pasami wybranymi przed skrzyżowaniem zgodnie z teorią. Ciekawe jak w takim razie reagujesz w miejscu pokazywanym w odcinku:

2008-10-05-K-zajmowanie.pasow.na.skretach.asf

skoro dobrałeś pas przed wjazdem.

cman napisał(a):
tristan napisał(a):Przyssałeś się do literalnej interpretacji prawa, które jest po prostu skopane w zakresie rond i nie przystaje w ogóle do realiów.

Przystaje, nie przystaje - ale obowiązuje.


Tylko mało kto tak to interpretuje. Nie lepiej dążyć do interpretacji Dworaka, skoro ona jest logiczniejsza i bezpieczniejsza?
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez dylek » środa 30 czerwca 2010, 18:57

tristan napisał(a):A co powiesz o rondzie z odcinka

2009-11-22-eksperymentalne.rondo.w.tarnowie.asf

?

Tam masz bez przystanku i oznaczono je również podług Waszej interpretacji i jest Wesoło.




Twierdzę, że to najzwyklejsze rondko, które jest bardzo ładnie oznaczone, a ci, co słuchają p. Dworaka sieją zamęt i są zagrożeniem... Sam Dworak zachowuje się jakby pierwszy raz w życiu takie coś widział, a mamy tego w kraju na pęczki....
By nie być gołosłownym zobacz około 6 min 40sec...
Dworak twierdzi, że białe cienko-cienko miało prawo wjechać pod jadącego po rondzie...
A co na to znaki ustąp + ruch okrężny ?? nie mówią czasem o tym, by wjeżdzać po ustąpieniu tym co są na rondzie ??
Niezrozumienie podstawowych zasad się kłania....
Może i koncepcja Dworaka nie jest zła- nie wiem, bo się nad nią nie zastanawiałem...
Bo i nie ma nad czym.... jak coś nie jest zgodne z obowiązującym prawem to nie ma co nad tym debatować.....
Ma chłop siłę przebicia to niech przeforsuje zmiany w ustawie - wtedy pogadamy....
póki co jest to tylko ogłupianie ludzi własnym widzimisię sprzecznym z prawem, co powoduje zagrożenia w ruchu...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez tristan » środa 30 czerwca 2010, 19:11

dylek napisał(a):By nie być gołosłownym zobacz około 6 min 40sec...
Dworak twierdzi, że białe cienko-cienko miało prawo wjechać pod jadącego po rondzie...
A co na to znaki ustąp + ruch okrężny ??


Na tym rondzie jest to dwuznaczne, bo faktycznie ustąp był blisko. Wg mnie cieńkol wjechał na pas prawy i nie spodziewał się ataku z pasa lewego, ale trochę racji masz.

Tylko popatrz na moje zdjęcie z katowic. Czy tamten biały autobus u dołu jeszcze się łapie na ustąpa? obok niego nie ma nikogo, ale jakby tam był wyjeżdżający z ronda?

Wyjazd z ronda z pasa środkowego jest skrajnie niebezpieczne. AMEN.

dylek napisał(a):
póki co jest to tylko ogłupianie ludzi własnym widzimisię sprzecznym z prawem, co powoduje zagrożenia w ruchu...


Nie powoduje! Zauważ, że on namawia do wyjazdu z prawego pasa. A to niweluje właśnie zagrożenie.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez dylek » środa 30 czerwca 2010, 19:41

taaaa....
namawia również, by nie sygnalizować skrętu w lewo czy zawracania,
zezwala na te manewry ze skrajnie prawego pasa i wiele innych dziwolągów sprzecznych z prawem....

Nie jestem stałym widzem tego programu TV...
Ale jest jedna prawidłowość... Pan Dworak wraca na forum jak bumerang ilekroć wypowie się o rondach.... I zawsze wraca w formie kontrowersji i dyskusji o tym co powiedział..
Może jak jego wypowiedzi o rondach budzą tyle wątpliwości - to może niech se daruje temat rond ?? Nie wiem... ale chyba nie kojarzę innych dyskusji o p. Dworaku niż tych z rondem w tle....

Co do cienkiego - nie jest to sytuacja dwuznaczna....
Dostałby strzała w bok to by się nauczył co oznacza A-7...
Ma ustąpić wszystkim w ruchu okrężnym, a nie tylko tym z jednego wybranego pasa... Nie wiem gdzie tu szukać dwuznaczności.....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » środa 30 czerwca 2010, 23:55

tristan napisał(a):Czyli wnosisz to na podstawie zdania mshtala.

Nie. Wnoszę to na podstawie Twojego potwierdzenia zdania mshtala.

tristan napisał(a):Czyli stosujesz swoją teorię nie dzielenia tego na mniejsze kawałki. Stosujesz kierunkowskazy wg kierunków świata i poruszasz się pasami wybranymi przed skrzyżowaniem zgodnie z teorią. Ciekawe jak w takim razie reagujesz w miejscu pokazywanym w odcinku:

2008-10-05-K-zajmowanie.pasow.na.skretach.asf

skoro dobrałeś pas przed wjazdem.

Nie wiem jak reaguję, bo nie wiem co to, to powyższe jest, ani to link, ani nic.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Pierścieniem po rondzie?

Postprzez oskbelfer » czwartek 01 lipca 2010, 01:02

tristan napisał(a):Witam,

w odcinku http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/je ... 10/1869936 około 6 minuty pojawia się koncepcja tworzenia sobie drugiego pasa z pierścienia ronda. Mi się zawsze wydawało, że po to się robi te pierścienie, żeby one były wyłączone z normalnego ruchu, a służyły tylko dużym pojazdom. Inaczej po co tam pierścień? Można by faktycznie zrobić 2 pasy do wykorzystania.

Co o tym myślicie?


Przeczytałem tę waszą dyskusję - ale poprostu za bardzo nie czaję o co się "kłócicie"
Teraz do Tristiana - myśle podobnie ale -----.......______
Pierscien szczerze mówiąc zastanawiam się po co robć skoro mozna zrobić dwa pasy - ale wtedy wszyscy ci kórzy na filmie jeździliby jeszcze dziwniej (na malutkich rondach dzieją się różne cuda).

Teraz do filmu - generalnie zgadzam się z tym co tłumaczy Pan Dworak, chociaz to żaden mój idol:)

Po zawóceniu na przełaczce wybór odpwiedniego pasa widzę w ten sposób jak bohater filmu gdyż przełaczka to nie to samo co skrzyżowanie na kórym po wykonaniu manewru zajmujemy pas z kótrego najkorzystniej będzie nam wykonać kolejny manewr.

Kolejne sceny to rondo - uważam że sensownie interpretuje to Dworak, jednak rzucił tam hasło że z prawej strony niewolno wyprzedzać chociaż art 24 pkt 9 wiemy co precyzuje - ale i tutaj mozna dyskutować ponieważ na tym forum również lub a zwłaszcza w tej kwestii zdania są podzielone.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Postprzez tristan » czwartek 01 lipca 2010, 10:53

cman napisał(a):
tristan napisał(a):Czyli wnosisz to na podstawie zdania mshtala.

Nie. Wnoszę to na podstawie Twojego potwierdzenia zdania mshtala.


Zaczynasz być mistrzem manipulacji. Wyrwałeś 1 zdanie z całej wyjaśniającej całości. Napisałem wyraźnie:

tristan napisał(a):To co pokazałem na zdjęciu też jest jednym skrzyżowaniem formalnie. Na wlotach masz znaki, w tym tabliczki z rozrysowanym całym przebiegiem dróg, a środek jest po prostu dwuprzecięciowym skrzyżowaniem.


Zgadzam się z tym, że to dwa skrzyżowania wg logiki człowieczej, tak samo jak rondo to wg logiki człowieczej też kilka skrzyżowań. Ponieważ jednak nazwa skrzyżowanie ma swoje prawne konsekwencje, to przeszedłem na nazewnictwo ,,punkty przecięcia'' pokazując, że jedno formalne skrzyżowanie (to z zumi) może zawierać kilka punktów przecięcia i wtedy traktuje się je jako oddzielne ,,skrzyżowania'' wg nieformalnego języka.

cman napisał(a):Nie wiem jak reaguję, bo nie wiem co to, to powyższe jest, ani to link, ani nic.


Dobrze więc, proszę bardzo:

http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/je ... 08/1655144

oskbelfer napisał(a):Przeczytałem tę waszą dyskusję - ale poprostu za bardzo nie czaję o co się "kłócicie"


O to, że wersja cmana i dylka (c-d) jest skrajnie niebezpieczna i jeśli ktoś ich posłucha i będzie tak jeździł, będzie siał zamieszanie.
Wersja Dworaka, nawet jeśli nie dająca się wyprowadzić idealnie z kropek i przecinków ustawy, jest sensowniejsza i bezpieczna. Wyjazd z prawego pasa nie koliduje z wersją c-d, nie zagraża jeżdzącym wg tej wersji. Za to i owszem, wersja c-d koliduje z tymi, którzy chcą rondo traktować na rozsądek.

A przecie większość kierowców jeździ na rozsądek, a nie na paragrafy. Paragrafy powinny być skorelowane z rozsądkiem.


oskbelfer napisał(a):Teraz do Tristiana - myśle podobnie ale -----.......______


Ale co? Nie rozumiem tych kresek :(

oskbelfer napisał(a):Dworak, jednak rzucił tam hasło że z prawej strony niewolno wyprzedzać chociaż art 24 pkt 9 wiemy co precyzuje


Zacznijmy od tego, z art. 24 pkt 9 nie dotyczy rond, co jest w nim WPROST napisane.

Aczkolwiek owszem, wyprzedzanie jest bardzo źle i bardzo niezgodnie z rozsądkiem zapisane w PoRD. I takie ZONKi to ja codziennie mam na skrzyżowaniach z dwoma pasami niewyznaczonymi, jak się mi pas środkowy wlecze ślimakiem, bo korek, a mi prawo zabrania wykorzystania pustego pasa do prawoskrętu. Dobrze, że jest ta furtka z omijaniem, to można choć przy większych korkach nie utknąć jak idiota.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

odp

Postprzez rusel » czwartek 01 lipca 2010, 11:19

ciekawy artrykul
Referat przygotowany przez Tadeusza Szewczyka - Prezesa Małopolskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Kształcących Kierowców w Krakowie w oparciu o : „Szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunki ich umieszczania na drogach” (opublikowane w Dz. U. nr 220 z dnia 23 XII 2003 r.) oraz Zarządzenie nr 10 Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych z dnia 12. VI. 2001 r.

”.

„Pierścień jest poboczem wyspy środkowej stosowany przy małych rondach, znajdujący się miedzy wyspą środkową a jezdnią ronda, o odróżniających się od jezdni ronda nawierzchni i pochyleniu poprzecznym, umożliwiający przejeżdżanie po nim pojazdów ciężarowych i autobusów oraz utrudniającym przejazd samochodów osobowych i dostawczych”.


W dziedzinie inzynierii ruchu drogowego nazywa sie to "pierscieniem przejezdnym" definicje dedykuje osobie ktora jest oburzona interpretacja Dworaka ktory nawolywal do jego wykorzystania Billon najpierw sie zorientuj w temacie :D
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez cman » czwartek 01 lipca 2010, 13:39

tristan napisał(a):Dobrze więc, proszę bardzo:

http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/je ... 08/1655144

Nie łapię za bardzo w czym problem. Chcę skręcić w lewo, zbliżając się do skrzyżowania mam włączony lewy kierunkowskaz, zajęty odpowiedni pas ruchu, jadę nim, w odpowiednim miejscu zajmuję pas ruchu, którym będę opuszczał skrzyżowanie, w tym momencie wyłączam lewy kierunkowskaz ponieważ zakończyłem zmianę kierunku jazdy i wyjeżdżam na wprost ze skrzyżowania.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez oskbelfer » czwartek 01 lipca 2010, 15:12

kreski to sobie tak jakoś od niechcenia zrobiłem i nic nie wnosza do dyskusji :) natomiast kwestai jazdy po rondzie, sygnalizowania manewru kierunkowskazem - to interpretacji jest wiele - a przepisów określających to bardzo dokładnie moim zdaniem brakuje - stąd własnie te nasze różne interpretacje, które tak naprawdę tylko nam wszystkim mąca w głowach - a że niejesteśmy sami w tym względzie najlepiej widać na filmie - kazdy z kierowców jedzie inaczej :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Postprzez dylek » czwartek 01 lipca 2010, 17:28

rusel - w art przez ciebie zacytowanym pierścień nazwany jest poboczem... i to tak wybudowanym by celowo utrudnić poruszanie się po nim osobówek...

Gdzie tu jest zgodność z teorią p. Dworaka, by namawiać osobówki do pchania się na ten pierścień i traktowania tego pobocza jak pas ruchu ??

Chyba mamy odmienne podejście do rozumienia napisanego tekstu....

Dla mnie organizator ruchu celowo nie wyznacza kolejnego pasa i celowo utrudnia poruszanie się po pierścieniu, a p. Dworak ma to ....hmmmm....gdzieś i namawia by olać intencje organizatora ruchu....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: odp

Postprzez Billon » czwartek 01 lipca 2010, 17:55

rusel napisał(a):ciekawy artrykul
Referat przygotowany przez Tadeusza Szewczyka - Prezesa Małopolskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Kształcących Kierowców w Krakowie w oparciu o : „Szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunki ich umieszczania na drogach” (opublikowane w Dz. U. nr 220 z dnia 23 XII 2003 r.) oraz Zarządzenie nr 10 Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych z dnia 12. VI. 2001 r.

”.

„Pierścień jest poboczem wyspy środkowej stosowany przy małych rondach, znajdujący się miedzy wyspą środkową a jezdnią ronda, o odróżniających się od jezdni ronda nawierzchni i pochyleniu poprzecznym, umożliwiający przejeżdżanie po nim pojazdów ciężarowych i autobusów oraz utrudniającym przejazd samochodów osobowych i dostawczych”.


W dziedzinie inzynierii ruchu drogowego nazywa sie to "pierscieniem przejezdnym" definicje dedykuje osobie ktora jest oburzona interpretacja Dworaka ktory nawolywal do jego wykorzystania Billon najpierw sie zorientuj w temacie :D


Po pierwsze wcale się nie oburzyłem tylko napisałem że nawet nie będę tego komentował. Po drugie zanim napisałem tego posta przejrzałem dz. u. 220 i szczegółowe warunki techniczne znaków i nie znalazłem tam żadnej wzmianki o pierścieniu przejezdnym, no chyba że słabo przejrzałem albo tak jak piszesz, jestem nie zorientowany w temacie. Co do "Zarządzenie nr 10 Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych z dnia 12. VI. 2001 r." to ciężko jest znaleźć treść tego zarządzenia, no chyba że słabo szukam. Jeżeli chodzi o referat P. Tadeusza Szewczyka i zdanie które zacytowałeś to moja interpretacja jest taka jak kolegi dylka. "Oraz utrudniającym przejazd samochodów osobowych i dostawczych” wydaje mi się że nie chodzi o same osobówki tylko o pojazdy które utrudniają im przejazd.
Billon
 
Posty: 70
Dołączył(a): czwartek 08 października 2009, 14:58
Lokalizacja: Bydgoszcz/Piła

odp

Postprzez rusel » czwartek 01 lipca 2010, 21:21

dylek o jakim "pchaniu" sie na pierscien mowisz? czekalbys i blokowal skrzyzowanie niewykorzystujac tego co ma ulatwic zycie?


przeciez zasada budowy pierscienia na rondach jednopasowych typu mini ma wlasnie ulatwic najezdzanie na niego z tym sie wiaze odpowiednia skala scieralnosci bruku, wysokosc, pochylosc itp.

pierscien to nie pas ruchu owszem ale jest on jak mowia przepisy "przejezdny" z mysla o ciezkich pojazdach ale i w takich kluczowych sytuacjach porzadany przez kierowcow osobowek
bo w innych warunkach nie mozna go naduzywac a Dworak wyraza sie tu jasno zreszta ogladalem wszystkie jego odcinki i z jego filozofia sie zgadzam ****Dzielimy sie niewielkim skrawkiem asfaltu po partnersku bo plynnosc ruchu jest najwazniejsza****

Billon w 220tce jak nazwa wskazuje znaki i sposoby umieszczania to czego szukasz jest tu :D bilblia budowy skrzyzowan

oczywiscie nie ma tu nic o utrudnianiu ruchu kierowcom osobowek w porownaniu z poprzednim skrotem myslowym autora artykulu

Wytyczne projektowania skrzyżowań drogowych część I i część II
Autor: opracowane przez zespół autorski z Katedry Budowy Dróg i Inżynierii Ruchu Politechniki Krakowskiej w składzie prof.zw.dr hab.inż. Marian Tracz, dr inż. Janusz Chodur, dr inż. Stanisław

5.2.3. Pierścień ronda
Wewnętrzny pierścień ronda projektuje się o poniższej konstrukcji:
- betonowa kostka brukowa w kolorze czerwonym - grub. 8 cm
- podsypka cementowo – piaskowa 1:4 - grub. 3 cm
- podbudowa z kruszywa łamanego 0/31,5 mm stabilizowanego mechanicznie grub. 20 cm
- warstwa odsączająco – odcinająca z piasku stabilizowanego mechanicznie grubości 15 cm
Przejezdny pierścień otaczający wyspę środkową podkreśla obecność wyspy środkowej a ma nawierzchnię odróżniającą się od nawierzchni ronda. Konstrukcja jego nawierzchni umożliwi na-jeżdżanie go przez tylne wewnętrzne koła dużych pojazdów ciężarowych i autobusów.
Zewnętrzny pierścień ronda wokół wyspy centralnej na powierzchni istniejącej nawierzchni należy wykonać o następującej konstrukcji :
- warstwę ścieralną z betonu asfaltowego 0/12,8 mm z asfaltu D 50 grub. 4 cm
- warstwę wiążąca z betonu asfaltowego 0/16 mm z asfaltu D 50 grub. 4 cm
- wyrównanie istniejącej nawierzchni kruszywem łamanym 0/31,5 mm stabilizowanym mechanicz-
nie grub. średnio 10 cm
- istniejąca nawierzchnia
Zewnętrzny pierścień ronda wokół wyspy centralnej na powierzchni obecnego pasa zieleni należy wykonać o następującej konstrukcji :
- warstwę ścieralną z betonu asfaltowego 0/12,8 mm z asfaltu D 50 grub. 4 cm
- warstwę wiążąca z betonu asfaltowego 0/16 mm z asfaltu D 50 grub. 4 cm
- podbudowa z kruszywa łamanego 0/31,5 mm stabilizowanego mechanicznie grub. 20 cm
- warstwa odsączająco – odcinająca z piasku stabilizowanego mechanicznie grubości 15 cm
- istniejąca nawierzchnia
Pomiędzy warstwami bitumicznymi oraz pomiędzy warstwą podbudowy z kruszywa łamanego
a warstwą bitumiczną projektuje się związanie międzywarstwowe. Jako lepiszcze asfaltowe
zaleca się stosować emulsję asfaltową. Podłoże pod wykonywaną warstwę powinno być skropione w ilości wystarczającej na związanie warstw, bez nadmiaru lepiszcza. Skropienie powinno być wykonane sprzętem mechanicznym zapewniającym równomierność skropienia i określony ściśle jego
wydatek. Zalecana ilość asfaltu (w czystym składniku) w połączeniu międzywarstwowym:
- podbudowa asfaltowa i warstwa wyrównawcza - 0,2-0,3 kg/m2
- warstwa wiążąca - 0,15-0,2 kg./m2
Pierścień zostanie ograniczony od strony jezdni bitumicznej krawężnikiem trapezowym 15/21x30 cm na ławie betonowej z betonu C-20/25a od strony wyspy z zielenią krawężnikiem lekkim 15x30 cm.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości