Praktyczny egzamin weryfikacyjny - trudności w ocenie

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez wiciu2 » czwartek 18 marca 2010, 16:32

Tak. Łódź. Tak przynajmniej twierdzą osoby które były na egzaminie :)
I tak jak przytoczyłeś zgodnie z zapisem to możliwie blisko.
Też mi się to wydaje dziwne bo zawsze myślałem że WORD i plac to praktycznie jedna lokalizacja. No ale jak chłopaki mówili widać, że chyba jest inaczej.
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

odp

Postprzez rusel » czwartek 18 marca 2010, 19:38

tu przytoczylbym pytanie z egzaminu czy word powienien posiadac "urządzenie do pomiaru alkoholu" odpowiedz nie zawiera blednej ani falszywej odpowiedzi, jest niedopowiedziane.....
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez wiciu2 » czwartek 18 marca 2010, 20:12

No nie zupełnie. Napisałeś, że to pomiaru alkoholu. To jest zupełnie inne znaczenie niż gdybyś napisał do pomiaru zawartości alkoholu.
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

odp

Postprzez rusel » czwartek 18 marca 2010, 22:38

wiciu problem w tym ze cokolwiek dopiszemy do tej odpowiedzi bedzie ona jedynie pelniejsza, nastepujaca mysl; układacz pytania zdaje sobie sprawe ze wyposazenie osrodka word jest jedna z pierwszych i podstawowych rzeczy jaka musimy znac i zapodaje nam tak okrojaną odpowiedz...po co? zeby jej nie zaznaczyc bo przeciez tylu elementow tu brakuje, kto by to zaznaczyl....taka moja mysl :wink: oczywiscie traktuje to z przymrozeniem oka bo nikt mi nie potwierdzil czy system to przyjal, pytanie bylo w legnicy 2009
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez Pajejek » piątek 19 marca 2010, 23:05

oskbelfer napisał(a):wiciu2 co do placu zlokalizowanego w innym miejscu niż WORD - to masz jakieś konkretne miasta na myśli ?? Chętnie poznałbym to miasto :)
Jak to się ma do zapisu 217 że plac ma być zlokalizowany możliwie blisko ośrodka egzaminowania ??
Łódź, tak jak napisał wiciu2 jest takim miastem. Tylko, że macierzysty plac manewrowy jest przy ośrodku natomiast drugi plac oddalony jest od WORDu jakieś 12-13 km.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez stafik » sobota 20 marca 2010, 13:51

oskbelfer napisał(a):tunel - zadna odpowiedz nie jest prawidłowa - gdyz pytanie i odpowiedzi sa zle sformuowane :) ale na upartego mogę dać odp A :)


Odp. A na to pytanie brzmi przecież dokładnie jak w 217.
Poz. 7 tabeli nr 7: ...przejazd przez tunel*...
(...* dotyczy miast posiadających..... tunel położone w odległości nie większej niż 2,5 km od placu manewrowego)

Nie rozumiem problemu :?
stafik
 
Posty: 27
Dołączył(a): środa 15 lipca 2009, 14:19

Postprzez oskbelfer » sobota 20 marca 2010, 21:26

stafik napisał(a):
oskbelfer napisał(a):tunel - zadna odpowiedz nie jest prawidłowa - gdyz pytanie i odpowiedzi sa zle sformuowane :) ale na upartego mogę dać odp A :)


Odp. A na to pytanie brzmi przecież dokładnie jak w 217.
Poz. 7 tabeli nr 7: ...przejazd przez tunel*...
(...* dotyczy miast posiadających..... tunel położone w odległości nie większej niż 2,5 km od placu manewrowego)

Nie rozumiem problemu :?


Dokładnie w 217 to pisze troszki inaczej - ale dla przypomnienia najpierw pytanie i odp.

Tunel w zadaniu egzaminacyjnym na kat B
A jest oddalony o nie więcej niż 2,5 km od placu manewrowego
B jest oddalony o nie więcej niż 2,5 km od ośrodka egzaminowania
C nie jest zadaniem egzaminacyjnym na kat B
a teraz zapis gwiazkowy:)
*) Dotyczy miast posiadających przejazd kolejowy lub skrzyżowanie dwupoziomowe lub tunel położone w odległości
nie większej niŜ 2,5 km od placu manewrowego ośrodka egzaminowania.

Ja różnicę w zapisach widze :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Postprzez Bolek70 » poniedziałek 22 marca 2010, 21:05

Co zrobić gdy osoba którą oceniam na egzaminie weryfikacyjnym w ruchu drogowym popełni ewidentny błąd, który jednak nie skutkuje przerwaniem egzaminu?
Np. Skręcając na drodze jednokierunkowej w lewo zrobi to z prawej krawędzi jezdni, albo zaparkuje w taki sposób, że nie będzie możliwości opuszczenia pojazdu - wiadomo, że liczymy jako pierwszy błąd, tylko czy później należy poprowadzić egzamin w taki sposób by jeszcze raz sprawdzić błędnie wykonany manewr, czy po powrocie do WORDu na pytanie komisji czy były jakieś błędy kierującego - wskazać je? :wink:
Bolek70
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek 11 marca 2010, 14:07

Postprzez stafik » poniedziałek 22 marca 2010, 22:02

oskbelfer napisał(a):Dokładnie w 217 to pisze troszki inaczej - ale dla przypomnienia najpierw pytanie i odp.

Tunel w zadaniu egzaminacyjnym na kat B
A jest oddalony o nie więcej niż 2,5 km od placu manewrowego
B jest oddalony o nie więcej niż 2,5 km od ośrodka egzaminowania
C nie jest zadaniem egzaminacyjnym na kat B
a teraz zapis gwiazkowy:)
*) Dotyczy miast posiadających przejazd kolejowy lub skrzyżowanie dwupoziomowe lub tunel położone w odległości
nie większej niŜ 2,5 km od placu manewrowego ośrodka egzaminowania.

Ja różnicę w zapisach widze :)


No cóż... nie miałem na myśli dosłownie. Natomiast, jak pewnie sam zauważyłeś, albo treść pytania jest skopana.. albo odpowiedzi. Układający pytanie liczył zapewne że pomyłki będą w "placu manewrowego" a "ośrodka egzaminowania" :wink:

Też musiałem się upewnić które ma być.. a czytałem 1000 razy :)
stafik
 
Posty: 27
Dołączył(a): środa 15 lipca 2009, 14:19

Postprzez Bolek70 » środa 24 marca 2010, 11:45

Czy zna ktoś odpowiedź na to pytanie?
Co zrobić gdy osoba którą oceniam na egzaminie weryfikacyjnym w ruchu drogowym popełni ewidentny błąd, który jednak nie skutkuje przerwaniem egzaminu?
Np. Skręcając na drodze jednokierunkowej w lewo zrobi to z prawej krawędzi jezdni, albo zaparkuje w taki sposób, że nie będzie możliwości opuszczenia pojazdu - wiadomo, że liczymy jako pierwszy błąd, tylko czy później należy poprowadzić egzamin w taki sposób by jeszcze raz sprawdzić błędnie wykonany manewr, czy po powrocie do WORDu na pytanie komisji czy były jakieś błędy kierującego - wskazać je? Wink
Bolek70
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek 11 marca 2010, 14:07

Postprzez wiciu2 » czwartek 25 marca 2010, 16:39

Moim zdaniem powtórzyć zadanie. I to możliwie szybko. Komisja nie chce mieć wycieczki obwoźnej. Zazwyczaj czas egzaminu praktycznego to ok 15 min. Masz zrealizować max ilość zadań. Nie jest powiedziane, że wrócisz do WORDu. W pewnym momencie komisja może powiedzieć stop i poprosić cię o ocenę oraz wymienienie zadań, które nie zostały zrealizowane.
A wracając do sytuacji. Jeśli powiesz, że gość popełnił błąd to komisja będąc ciekawym Twojego zachowania będzie czekać i obserwować co zrobisz dalej. To jest właśnie pkt zaczepienia, na którym mogą cię złapać. Jak nie powtórzysz zadania to za chwilę ty możesz uwalić za to, że nie powtórzyłeś zadania jak była ku temu możliwość.
Wybierajcie trasę możliwie najprostszą, najkrótszą, na której da się wykonać praktycznie wszystkie zadania.
Ja w Kaliszu na weryfikacji obcykałem sobie trasę. Przejechanie całej trasy przepisowo zajmowało ok 13 min. A zadań niezrealizowanych to zostało może z 4 bo takich miejsc po prostu w Kaliszu brak. Ot i cała filozofia.
Pamiętajcie! Nie utrudniajcie życia sobie i innym. Prostota jest kluczem do pozytywnego zdania egzaminu praktycznego. Nie doszukiwać się dziury w całym.
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

Postprzez Buko » wtorek 30 marca 2010, 14:32

mam przygotowaną trasę egzaminacyjną na której jest przejazd kolejowy z zaporami o bardzo złej widoczności. Zastanawiam się jak zareagować w sytuacji kiedy osoba, którą będę egzaminował - przejedzie przez ten przejazd nie upewniając się? Jeśli chodzi o przejazdy bez zapór - sprawa jest prosta - brak upewnienia się to przerwanie.
Trochę z pomocą myślę przychodzi tu art. 28 PORD który nie rozgranicza przejazdów kolejowych z zaporami i bez zapór i nakazuje kierującemu zachowanie sz.o. oraz obowiązuje go do upewnienia się, czy nie zbliża się pojazd szynowy bez względu na rodzaj przejazdu.

Osobiście opowiadam się za przerwaniem takiego egzaminu, ale jestem ciekaw Waszych opinii. Może ktoś miał taką sytuację?
Buko
 
Posty: 12
Dołączył(a): sobota 05 grudnia 2009, 12:46

Postprzez kasiulek102 » środa 31 marca 2010, 21:45

Buko odpowiadając na twoje pytanie, ja bym zareagowała w ten sposób, że w najbliższym możliwym miejscu zawróciła bym i przejazd przez przejazd drugi raz. Wtedy dopiero jeśli nie upewni się po raz drugi wynik negatywny i egzamin przerwany. I nie ważne czy z zaporami czy bez, no chyba że jest stop lub czerwone światło, wtedy zgodnie z tabelą 12, przerwany. Reasumując ja byłabym ostrożna na twoim miejscu przerywając za to egzamin, bo przerwą go tobie.
W Krośnie jeden z kandydatów który oceniał (był egzaminatorem), nieprecyzyjnie wydawał polecenia co do skrętu na skrzyżowaniu mianowicie ''na następnym skrzyżowaniu'' a chodziło o pierwsze oblał za to, że nie przerwał egzaminu po dwukrotnym nie wykonanym poleceniu przez kandydata który był w tym momencie ''kursantem'' . Kursant też oczywiście za niewykonanie dwukrotne zadania ocena negatywna. Pozdrawiam
kasiulek102
 
Posty: 36
Dołączył(a): środa 13 maja 2009, 15:49
Lokalizacja: opole

Postprzez Buko » środa 31 marca 2010, 22:46

Dzięki Kasiulek102 za odpowiedź.
Przemyślę Twoją sugestię odnośnie skierowania kandydata jeszcze raz w to miejsce, choć coś mi mówi, że egzamin taki powinien zostać od razu przerwany. Szczególna ostrożność a więc "ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi..." a co to za zwiększenie uwagi, kiedy kandydat na przejeździe kolejowym (nawet z rogatkami) nie rozgląda się w kierunku w którym tor jest bardzo słabo widoczny? wg mnie jest to zachowanie świadczące o możliwości stworzenia zagrożenia, ale czy moje zdanie podzieli komisja? :?
Może lepiej tego nie sprawdzać i po prostu wyrzucić ten element z trasy? :D

Ciekawi mnie też sytuacja z Krosna, którą opisujesz. Nie wiesz czy chodziło o dwukrotne nie wykonanie tego samego zadania egzaminacyjnego? Np dwukrotnie osoba nie skręciła w prawo na skrzyżowaniu czy chodzi o to, że w ogóle nie wykonała dwóch nawet różnych poleceń egzaminatora? - zastanawiałem się już kiedyś nad tym. Pozdrawiam
Buko
 
Posty: 12
Dołączył(a): sobota 05 grudnia 2009, 12:46

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości