egzamin w Białymstoku 17-18 października

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cman » poniedziałek 19 października 2009, 20:23

stafik napisał(a):Raczej za to. (nie wolno zostawiać pracującego silnika w terenie zabudowanym)

Zdaje się, że egzamin odbywa się poza droga publiczną...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez stafik » poniedziałek 19 października 2009, 20:36

cman napisał(a):
stafik napisał(a):Raczej za to. (nie wolno zostawiać pracującego silnika w terenie zabudowanym)

Zdaje się, że egzamin odbywa się poza droga publiczną...


chmmm... to światła mijania po co???

Proponuję aby autor w końcu nas oświecił :)
stafik
 
Posty: 27
Dołączył(a): środa 15 lipca 2009, 14:19

Re: odp

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 19 października 2009, 20:41

osk rajd napisał(a):
rusel napisał(a):co poszlo nie tak?


trafilem najgorzej jak moglem, chodzi mi o drugiego kandydata, gosc nie mial trasy nawet przygotowanej, i przed egzaminem jeszcze z nim jezdzilem pokazujac mu najlepsza i najkrotsza trase, nie wiedzac jeszcze ze na siebie trafimy, pozostale osoby z mojej grupy poznalem w pt i sob i wspolnie cwiczylismy plac i miasto, no ale trafilem wlasnie na goscia najslabiej przygotowanego ze wszystkich

po wyjsciu na plac panowie z komisji wskazali mnie jako egzaminujacego a jego jako osobe egzaminowana no i sie zaczelo...

gosc zaczal w ten sposob:

1. wskazal wszystkie plyny i zbiorniczki troche sie pogubil ale jakos poszlo
2. swiatla pozycyjne (mysle sobie dobry poczatek-idzie po kolei, ale juz na poczatku nie wlaczyl zaplonu wiec przy otwartych drzwiach zaczal mu wyc taki sygnal ostrzegawczy, ale zamknal drzwi i obszedl pojazd i pokazal swiatla)
3. kierunek lewy (juz widze ze nie zna kolejnosci, poza tym widzi ze cos nie tak bo caly czas mu wyje ten sygnal, wiec zamiast przekrecic kluczyk i uruchomic zaplon, to wiecie co gosc zrobil?? - uruchomil silnik!!! czym zabil mi cwieka bo nie spotkalem sie z tym zeby przy pierwszym zadaniu juz uruchamiac silnik i boje sie co komisja na to powie, no dobra ale uruchomil silnik i dalej sprawdza swiatla)
4. przeciwmglowe tylne (chyba z piec razy je wlaczyl i wylaczyl, bo w micrach przelacznik jest troche dziwny,widze juz ze nie cwiczyl na tym aucie)
5. kierunek prawy
6. mijania
7. drogowe
8. cofania (poprosil mnie zebym sprawdzil)
9. stop
10. trabka :)

przygotowanie do jazdy tez szlo opornie bo komisja 2x zwracala mu uwage zeby dokladnie mowil na glos kazda czynnosc ktora wykonuje np "ustawiam zaglowek" etc zapial juz pasy i przypomnial sobie ze drzwi tzreba sprawdzic, ale tu znowu mi cwieka zabil bo nie sprawdzil tylnej klapy, no i w koncu siada i mowi ze zakonczyl zadanie i jest gotowy do drugiego, komisja do mnie: co pan na to? a ja z minute czasu sie zastanawiam czy kazac powtorzyc czy przejsc do kolejnego zadania, ale mowie ze prosze kolejne zadanie, a komisja mowi STOP i poprosimy pana na bok wynik NEGATYWNY

i tu pytanie do forumowiczow,ktorzy maja przed soba praktyczny egzamin, tak zeby sobie pocwiczyli jak trafia na takiego goscia, za co mnie oblala komisja:
A) za to ze uruchomil silnik podczas pierwszego zadania?
B) czy za to ze nie sprawdzil tylnej klapy?



Ja myślę że komisja oblała Cię za to że pusciłeś gościa a powinien zrobic powtórkę zadania ponieważ nie sprawdził dzialania świateł awaryjnych. No chyba że sprawdził a Ty zapomniałeś zapisać w swoim opisie. :)
Prosze o odpowiedź :) Rozumiem twój "ból" bo sam miałem do czynienia z ludźmi którzy podchodzili i ździwali - a ja przez to padałem :(

No ewentualnie jest jeszcze jedna opcja (ale śliska) za niesprawdzenie świateł postojowych - ale raczej wykluczam - zależy cop komisja mówiła na odprawie
Ostatnio zmieniony poniedziałek 19 października 2009, 20:52 przez oskbelfer, łącznie zmieniany 1 raz
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Postprzez cman » poniedziałek 19 października 2009, 20:43

stafik napisał(a):chmmm... to światła mijania po co???

Też nie wiem i przerywanie za to egzaminu w ciągu dnia wydaje mi się zupełnie niedorzeczne.

stafik napisał(a):Proponuję aby autor w końcu nas oświecił :)

Autor chyba raczej chce, żebyśmy my go oświecili :wink::
osk rajd napisał(a):i tu pytanie do forumowiczow,ktorzy maja przed soba praktyczny egzamin, tak zeby sobie pocwiczyli jak trafia na takiego goscia, za co mnie oblala komisja:
A) za to ze uruchomil silnik podczas pierwszego zadania?
B) czy za to ze nie sprawdzil tylnej klapy?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

odp

Postprzez rusel » poniedziałek 19 października 2009, 20:49

Panowie jak sie nie zna podstaw rozporzadzenia (zdaje teorie fartem za 6-8 razem) to potem wychodzą takie rzeczy, dziwie sie ze ta osoba podchodzila do egzaminu zawodowego bez przygotowania, jesli komus sie wydaje ze prezentacje zrobi i oceni bez problemu bo jest kierowca od paru lat a nic nie cwiczyl wczesniej to wysoce prawdobne ze nawet nie opusci placu a co wiecej pociagnie w dol osobe egzaminujaca, przykre lecze prawdziwe kandydaci na egzaminatorow sami sie oblewaja a komisja tylko stoi, patrzy i cieszy sie wiadomo dlaczego....
Ostatnio zmieniony wtorek 20 października 2009, 10:13 przez rusel, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez stafik » poniedziałek 19 października 2009, 20:50

cman napisał(a):Autor chyba raczej chce, żebyśmy my go oświecili :wink::


Komisja powinna oświecić, więc autor chyba wie :wink:

... i faktycznie nie napisał o światłach awaryjnych...
stafik
 
Posty: 27
Dołączył(a): środa 15 lipca 2009, 14:19

odp

Postprzez rusel » poniedziałek 19 października 2009, 20:55

egzamin na placu odbywa sie w warunkach ruchu drogowego, wszystkie zasady RD na nim obowiazują
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez osk rajd » poniedziałek 19 października 2009, 20:58

oczywiscie chodzilo o swiatla awaryjne, specjalnie o tym nie wspomnialem zebyscie sami pokombinowali zeby dojsc co bylo nie tak, brawo oskbelfer, bo chyba ty jako pierwszy to zauwazyles,

niby banalne zadanie z tymi swiatlami, ale przez to ze gosc zaczal mieszac i jeszcze ten silnik wlaczyl to mi po prostu wypadlo z glowy, trzeba mi bylo liczyc na palcach te swiatla!!!

a jesli chodzi o wlaczenie silnika i tylna klape to pytalem komisje i powiedzieli mi ze to nie bylby blad, tylko ze o tych swiatlach awaryjnych zapomnialem i za to mnie oblali, a gosc mial powtorke 1szego zadania, choc wiem ze i tak nie zdal
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość,
nie zmniejsza jednak naszej głupoty"
osk rajd
 
Posty: 97
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 21:24

Postprzez cman » poniedziałek 19 października 2009, 20:58

rusel napisał(a):egzamin na placu odbywa sie w warunkach ruchu drogowego, wszystkie zasady RD na nim obowiazują

Na podstawie czego?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 19 października 2009, 20:59

za tylną klapę też możliwe - ponieważ są to piąte drzwi - jednak komisja na odprawie mówi że można to sprawdzić przez kontrolkę
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Postprzez osk rajd » poniedziałek 19 października 2009, 21:05

i jeszcze jedna rada dla wszystkich zdajacych egz praktyczny:

Pamietajcie zeby liczyc czas!!!

ktos kto zdawal ostatnio praktyczny w gdansku mowil mi ze komisja 2 osoby uwalila za to tylko ze nie spojrzeli na zagarek i nie liczyli czasu mowiac potem ze "nie panuja nad czasem trwania 1szego zadania, a jest tylko 10min"

jak ja zdawalem to powiedzialem komisji ze nie mam stopera przy sobie ale zerknalem na zegarek a oni tylko reke machneli, ale warto o tym pamietac
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość,
nie zmniejsza jednak naszej głupoty"
osk rajd
 
Posty: 97
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 21:24

odp

Postprzez rusel » poniedziałek 19 października 2009, 21:12

to ladna zagadka kolega nie pisal rowniez ze osoba sprawdzila lusterka...to jestem zaskoczony ze wlączony silnik to nadal zadanie zaliczone informacja bardzo cenna
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 19 października 2009, 21:22

ja zawsze sprawdzalem światła na uruchomionym silniku i komisja nie miała do tego żadnych uwag. Oczywiście spr świateł cofania i hamowania stop - przeprowadzałem z wyłaczonym silnikiem. Wiem również że w wielu wordach jest to praktykowane.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

odp

Postprzez rusel » poniedziałek 19 października 2009, 22:18

co w przpadku gdy osoba sprawdza cofania na wlaczonym silniku i wychodzi z pojazdu
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: odp

Postprzez oskbelfer » wtorek 20 października 2009, 19:25

rusel napisał(a):co w przpadku gdy osoba sprawdza cofania na wlaczonym silniku i wychodzi z pojazdu


rusel to chyba pytanie retoryczne :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości