Przepisowo - Wzorowo czyli rondo po Gorzowsku

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez megamind » środa 26 sierpnia 2009, 22:07

x098 napisał(a):Oczywiście fakt poinformowania innych kierujących o zamiarze zjazdu z "ronda" na 3 lub 4 lub dalszym zjazdem jest przejawem naszej kultury osobistej a nie nakazem prawa.

x098 napisał(a):Absolutnie mamy obowiązek sgnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy rzecz w tym że, zamiar zmiany kierunku jazdy następuje w tedy kiedy mamy ochotę opuścić "rondo" wówczas odpowiednio wcześnie prawy kierunkowskaz a następnie zjazd.

Chyba sam sobie przeczysz. Raz piszesz o sygnalizowaniu zjazdu z ronda jako o nieobowiązkowym przejawie kultury, kawałek dalej jako o absolutnym obowiązku.
megamind
 
Posty: 246
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 13:33

Postprzez x098 » czwartek 27 sierpnia 2009, 09:56

megamind napisał(a):
x098 napisał(a):Oczywiście fakt poinformowania innych kierujących o zamiarze zjazdu z "ronda" na 3 lub 4 lub dalszym zjazdem jest przejawem naszej kultury osobistej a nie nakazem prawa.




Przepraszam powinienem dodać przed wjechaniem na "rondo" czyli moja wypowiedź powinna mieć brzmienie:

Oczywiście fakt poinformowania innych kierujących o zamiarze zjazdu z "ronda", przed wjechaniem na "rondo", na 3 lub 4 lub dalszym zjazdem jest przejawem naszej kultury osobistej a nie nakazem prawa. I dokładnie to mam na myśli

Ale zaprzestaje sygnalizowć natychmiast po zajęciu odpowiedniego pasa ruchy na "rondzie" wówczas gdy przed wjazdem miałem włączony lewy kierunkowskaz.


Mam nadzieje że, udało mi się wyrazić w miarę precyzyjnie.
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez drtomee » czwartek 27 sierpnia 2009, 14:26

Rondo to też skrzyżowanie i niewątpliwie trzeba sygnalizować na nim zamiar zmiany kierunku jazdy i jak chcę skręcić w lewo to przed rondem lewy kierunek...i tu myślę, że jest pełna zgoda a dalej...no właśnie...czy jak wjeżdżamy na zwykłe skrzyżowanie to od razu wyłączamy lewy kierunkowskaz? No chyba nie...np. stojąc na skrzyżowaniu do skrętu w lewo i przepuszczając pojazdy jadące z naprzeciwka mam włączony kierunkowskaz czy nie = mam jeszcze zamiar czy nie? Ja mam włączony. I tak samo na rondzie - gdyby interpretować tylko wg znaku C-12 to nie zmieniam kierunku jazdy wiec kierunkowskaz niepotrzebny, ale wykonuję jednak skręt w lewo na skrzyżowaniu i przychylam się do opinii cmana, że lewy kierunkowskaz powinien być włączony do momentu zjazdu do prawej krawędzi celem wyjazdu z ronda...
drtomee
 
Posty: 30
Dołączył(a): sobota 15 sierpnia 2009, 18:42
Lokalizacja: Łódź

Postprzez x098 » czwartek 27 sierpnia 2009, 14:44

Przyjmijmy że, jadę do okoła ronda z włączonym kierunkowskazem w lewo to w takim razie po co mam włączyć kierunkowskaz prawy gdy opuszczam rondo?

przecież według was jest to skrzyżowanie na którym mam stosować zasady jak na zwykłym skrzyżowaniu .....tak można zrozumieć wasz tok rozumowania.

Czy w takim razie gdy rozpocząłem sygnalizowanie zamiaru jazdy gdzieś w lewo na tym rondzie to kontynuuje je aż zjadę???


A co to znaczy jazda na w prost przez rondo albo w lewo, w Gorzowie jest rondo na którym jest sześć zjazdów i tylko jeden zjazd jest symetrycznie w stosunku do wjazdu, to wjeżdżając z innego wjazdu niż ten w układzie symetrycznym w jaki sposób mam określić która droga jest na wprost? a która w lewo?
Może macie jakąś specjalną definicje która sprecyzuje w jaki sposób określamy która droga to ta na wprost.
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez megamind » czwartek 27 sierpnia 2009, 16:04

No właśnie nie ma żadnej takiej definicji. Nie ma też definicji ronda. Dlatego też należy traktować je jak każde inne skrzyżowanie. Bo różni się tylko tym, że ruch na nim odbywa się dookoła wyspy.
megamind
 
Posty: 246
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 13:33

Postprzez x098 » czwartek 27 sierpnia 2009, 16:20

Czyli w kierunku wynikającym z definicji zawartej w rozporządzeniu dotyczącej znaku C-12 "nakazany kierunek ruchu itp....."
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez cman » czwartek 27 sierpnia 2009, 16:38

A gdzie Ty masz w definicji znaku C-12 coś o jakimś nakazanym kierunku?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez x098 » czwartek 27 sierpnia 2009, 17:30

cman napisał(a):A gdzie Ty masz w definicji znaku C-12 coś o jakimś nakazanym kierunku?
jeśli chodzi o słowo faktycznie nie ma takiego (nie sposób wszystko zapamiętać) powinno być słowo wskazanym

Jeśli chodzi o treść przepisów to polecam lekturę:

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)

z dnia 3 lipca 2003 r.

w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach

Dziennik Ustaw nr. 220 Poz. 2181 Załącznik nr1 pkt. 4.2.12.
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez SXE » piątek 28 sierpnia 2009, 23:43

megamind napisał(a):No właśnie nie ma żadnej takiej definicji. Nie ma też definicji ronda. Dlatego też należy traktować je jak każde inne skrzyżowanie. Bo różni się tylko tym, że ruch na nim odbywa się dookoła wyspy.

Pytanie dla was :
Czy jadąc na wprost na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym sygnalizujemy zmianę kierunku jazdy (jak tak to , w którą stronę)
mega twierdzi , że nie ma mowy o zmianie kierunku jazdy
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez x098 » sobota 29 sierpnia 2009, 07:50

Absolutnie nie podlega dyskusji to że, zmiana kierunku jazdy następuje w chwili opuszczania ronda. Jest to zmiana kierunku w prawo.


Niektórzy natomiast usiłują za wszelką cenę wmówić nam iż, takowa zmiana następuje już gdy wjeżdżamy na rondo. Powiem więcej, usiłują w taki sposób interpretować lub je naginać, przepisy prawa aby tylko usprawiedliwić swoje stanowisko. Takie działania są nagminne w naszym kraju i TO jest złe.

Dlatego szczególnie polecam lekturę zapisów prawa takich jak:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 3 lipca 2003 r.
w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez kopan » sobota 29 sierpnia 2009, 07:55

Stanowisko policji oparto na art. 22 ust. 2
Zgodnie z art. 22 ustawy, kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. W tym celu, jest obowiązany zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni, jeżeli zamierza skręcić w prawo, do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.


3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.

Problem w tym że w art. 22 nie ma mowy o skrzyżowaniu.
Jest mowa o zmianie kierunku jazdy.
Rzeczywistej zmianie - nie wyimaginowanej zmianie - panie by skręcić w lewo to najpierw skręcisz pan w prawo potem se pan skręcisz w lewo a na końcu w prawo - i to panie nazywa się zmiana kierunku jazdy w lewo. :lol:

Wjeżdżając na rondo możemy wjechać dowolnym pasem ruchu obojętnie gdzie jedziemy - wynika z tego art. ust. 3

Wyjeżdżając z ronda należy:
Jeśli wyjazd jest styczny do obwodu ronda to wyjechać możemy dowolnego pasa bez sygnalizowania.
Ale jadąc wokół takiego ronda skręcamy w lewo a w lewo możemy skręcać tylko z lewego pasa i oczywiście zamiar sygnalizujemy lewym kierunkowskazem.

Jeśli wyjazdy są prostopadłe do obwodu to zjeżdżając z ronda sygnalizujemy prawym i możemy zjechać wyłącznie z prawego pasa ruchu.
Wjechać na rondo możemy dowolnym pasem obojętnie gdzie jedziemy art 22 ust. 3

To wszystko co powyżej wynika bezpośrednio z art. 22 przy założeniu że nie wyznaczono pasów ruchu.
Ostatnio zmieniony sobota 29 sierpnia 2009, 08:13 przez kopan, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez x098 » sobota 29 sierpnia 2009, 08:04

Polecam też lekturę Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym

Kolega na forum podnosi też zarzut iż, Polska jest inna niż reszta europy (w którym kraju rozpoczyna się sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku przed wjechaniem na rondo?)
Przypominam Szanownym Kolegom i Koleżankom iż, Polska jest sygnatariuszem Konwencji Wiedeńskiej o Ruchu Drogowym Dz.U.88.5.40 1985-08-23zm.Dz.U.88.5.44
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez x098 » sobota 29 sierpnia 2009, 08:13

kopan napisał(a):

.
Ale jadąc wokół takiego ronda skręcamy w lewo a w lewo możemy skręcać tylko z lewego pasa i oczywiście zamiar sygnalizujemy lewym kierunkowskazem.





Jadąc wokół ronda nigdzie nie skręcasz taki jest przebieg drogi. Więc po co ten kierunkowskaz w lewo?
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez kopan » sobota 29 sierpnia 2009, 08:36

No bo nasze przepisy mają swoją swojską specyfikę.
W takich Niemczech napisali że nie sygnalizuje się przed wjazdem na rondo.
U nas nie napisali ale według Ciebie czy napisano czy nie napisano to i tak wiadomo że mamy po Niemiecku jeździć.
Przecież porządek musi być.
Zgodnie z art. 22 każdy wjazd prostopadły do obwodu ronda musi być sygnalizowany prawym kierunkowskazem.
Kropka - tak stanowi przepis - skręcasz w prawo.
Ps. Byłbym wdzięczny gdybyś powstrzymał się od polecania a zaczął smakować, delektować się tymi przepisami. Tylko musisz konsumować a nie skosztowawszy polecać mecyje.

:shock: Gołowąs, smakoszowi poleca podstawowe dania.
Jedna wypowiedź w dwóch kawałkach to też niesmaczne. :lol:
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez cman » sobota 29 sierpnia 2009, 09:33

x098 napisał(a):Absolutnie nie podlega dyskusji to że, zmiana kierunku jazdy następuje w chwili opuszczania ronda. Jest to zmiana kierunku w prawo.


Niektórzy natomiast usiłują za wszelką cenę wmówić nam iż, takowa zmiana następuje już gdy wjeżdżamy na rondo. Powiem więcej, usiłują w taki sposób interpretować lub je naginać, przepisy prawa aby tylko usprawiedliwić swoje stanowisko. Takie działania są nagminne w naszym kraju i TO jest złe.

Być może teraz już, będziesz w stanie odpowiedzieć wreszcie na moje pytanie, abyśmy mogli sensownie kontynuować dyskusję. Tak więc wrócę do niego po raz trzeci:

Zbliżam się do ronda, chcę na nim pojechać w lewo, wjeżdżam na rondo, wyjeżdżam trzecim zjazdem - jaki(e) manewr(y) wykonałem?

x098 napisał(a):Kolega na forum podnosi też zarzut iż, Polska jest inna niż reszta europy (w którym kraju rozpoczyna się sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku przed wjechaniem na rondo?)

W Wielkiej Brytanii.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości