Giełda pytań dla kandydatów na egzaminatorów

[okana]

Tomaszek nie kompromituj się.
Poczytaj sobie Dz.u nr 220 to będziesz wiedział, że o tym czy skręcasz czy jedziesz na wprost nie decyduje ilość obrotów kierownicą lecz sposób oznakowania drogi.

[mihauu]

jezeli kolumna moze sie poruszac tylko prawa strona jezdni to obowiazuja ja te same znaki sygnaly co i pojazdy!

Bez sensu! Bzdury jakieś wypisujesz. To powiedz w takim razie, czy kolumna to pojazd silnikowy czy nie? Może "wjechać" pod znak B-3 (zakaz wjazdu pojazdów silnikowych, z wyjątkiem motocykli jednośladowych)? A wyprzedzać na zakazie wyprzedzania może? A za zatrzymanie na zakazie zatrzymania jej dowódca dostanie mandat?

tak samo mozna gdybac nad pkt a ile trzeba ruszyc kolkiem zeby bylo to jako skrecenie a nie jazda na wprost

Żadnych analogii tutaj nie widzę. Poza tym, jeżeli porównujesz to zagadnienie z kolumną pieszych do jakiegoś "ruszania kółkiem", to może lepiej przestańmy dyskutować.

[KUBA_1]

Ale pojechaliście po TOMASZKU
A co myślicie o dalszej części cytowanego paragrafu 25 K.D.
(...)
4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
2) rozdzielania kolumny pieszych.

Ja pojmuję to tak:
Kierujący kolumną na skrzyżowaniu poszedł w prawo to muszę, gdy skręcam w lewo na tym skrzyżowaniu czekać, aż przejdzie cała kolumna ( 50 m ludzi).
Czyli:

Kierujący pojazdem samochodowym skręcając w lewo na skrzyżowaniu:

A ustępuje pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu w poprzek drogi, na którą skręca,
B ustępuje pierwszeństwa rowerzyście jadącemu w poprzek drogi, na którą skręca,
C ustępuje pierwszeństwa kolumnie pieszych skręcającej w prawo z przeciwnego kierunku.

Ja zaznaczyłbym odp. A i C

[mihauu]

Wiadomo, że jeżeli są na skrzyżowaniu, to nikt nie będzie w nich wjeżdżał. Ale rozpatrujemy chyba sytuację przed wjazdem kogokolwiek na skrzyżowanie.

[KUBA_1]

No to przepraszam, bo ja myślałem, że rozpatrujemy cytowane pytanie.

[TOMASZEK]

nooo chłopaki o to biega ze jezeli kolumna nie zacznie wykonywania manewru to wiadomo ze pojazd ma pierwszenstwo ale jesli kolumna zacznie wykonywac manewr albo jest na tyle blisko ze zmusimy ich do zatrzymania to kolumna ma pierwszenstwo defacto poprawne odp na pyt to A i C tak

[kopan]

W odpowiedziach nie ma żadnej poprawnej odpowiedzi.

Po pierwsze nie wiadomo o co pytający pyta.
Pytanie :
Kierujący pojazdem samochodowym skręcając w lewo na skrzyżowaniu:

Ale w jakich warunkach w lewo??? Kto to wie??
Można w lewo na kierunkowej sygnalizacji skręcać może tam ktoś ruchem kierować , może być pierwszeństwo łamane , ......
Więc o co pytający pyta??
Przecież we wszystkich przypadkach to są skręty w lewo na skrzyżowaniu.
O co w pytaniu chodzi nie wiadomo !!!
Przyjmując jakieś założenie na niewiadomo jakich zasadach np. że jest to skrzyżowanie równorzędne bez kierującego ruchem.
Można odpowiedzieć że odp. B całkowicie odpada.
Odpow A. Odpada i nie odpada bo nie wiadomo czy ten pieszy przechodzący przez jezdnię przechodzi na skrzyżowaniu czy kilometr od skrzyżowania.
Czyli całość odpada.
Odp. C. Zależy jak leży przepisów regulujących pierwszeństwo w wypadku takim brak.
Może kierujący kolumną wyznaczyć kogoś do pokierowania ruchem i wtedy on pierwszeństwo określi.

Podsumowując.
Nie wiadomo o co pytają to jest raz.
Po drugie przyjmując różne założenia do nie sprecyzowanego pytania należy odpowiedzieć że w odpowiedziach prawidłowej odpowiedzi brak.
I to są pytanie dla egzaminatorów.
Prawidłowa odpowiedź jest taka jaką ałtor wskazał.
Niech żyje ałtor. :wink:

[mihauu]

Dlatego życzę powodzenia wszystkim zdającym kandydatom na egzaminatora :) Większość pytań jest tak sformułowana.

PS Kopan oczywiście musiał włożyć swoje 3 grosze "innego" myślenia.

[okana]

W pytaniu chodzi o zasadę pierwszeństwa a nie o to co by kto zrobił gdyby kolumna była już na skrzyżowaniu.
Pytanie jest jasne i zrozumiałe.
Zgodnie z PRD jeżeli mowa jest o skrzyżowaniu to chodzi o skrzyżowanie na którym pierwszeństwa przejazdu nie ustalają znaki i taką sytuację należy rozpatrywać. W przeciwnym razie o pierwszeństwie decydują znaki drogowe, do których jak wiadomo mamy stosować się nawet wówczas gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania.
Co do zasady kierujący pojazdem w tej sytuacji nie ustępuje pierwszeństwa kolumnie i tyle. A to że nie będziesz jechał po ludziach gdy oni tam już są to jest chyba jasne.
Na egzaminie weryfikacyjnym pytają tylko i wyłącznie o zasady a nie o to co by było gdyby.

PS
Dla kolegi Kopana informacja, że precyzyjnie odpowiedź A mówi o przechodzeniu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą jedzie pojazd a taka odpowiedź już nie budzi chyba kolegi kontrowersji.

Proponuję zakończyć wątek i zająć się kolejnymi pytaniami bo zaczynamy mijać się z tematem.

[kopan]

Okana
Jak się o coś pyta to, to pytanie powinno być jednoznaczne i precyzyjne.
W testach innego być nie może.
Nieprecyzyjne pytanie jest dobre przy egzaminie doktorskim z odpowiedziami ustnymi.

Po kiego grzyba pytający w pytaniu mówi o pojeździe samochodowym zamiast o pojeździe nie uprzywilejowanym.
I dlaczego nie określa (choćby pośrednio) w oparciu o jakie przepisy sytuacja ma być rozstrzygnięta.
W pytaniu powinno być na skrzyżowaniu równorzędnym poza strefą zamieszkania to wtedy mamy jednoznacznie określone w oparciu o co rozstrzygnąć o pierwszeństwie.

Pytanie świadczy o pytającym.
Pyta nie wiadomo o co.
Co ciekawe bardzo - on przy pomocy takich pytań chce sprawdzić wiedzę kandydatów na egzaminatorów.
Kto sprawdził jego zdolności do logicznego myślenia.
Jakim prawem pyta jak nie umie pytać.
Czy egzaminowany zamiast odpowiadać ma analizować o co tak właściwie temu pytającemu chodzi.
Z jakim prawdopodobieństwem chodzi mu o to a z jakim o tamto.



Mihauu dla ciebie nie ma znaczenia czy na skrzyżowaniu czy nie na skrzyżowaniu i to jest przykład na „normalne myślenie” - słuszne myślenie - w odróżnieniu od „innego” myślenia - niesłusznego myślenia - za „3 grosze”

[szczota]

Ja zgadzam się z "Tomaszkiem".

[KUBA_1]

Współczuję uczetnikom ruchu ( i nie tylko) z Kilkowy.
Tam chyba wszycy leżą, żeby się nie przewrócić, bo nie wiadomo na który jest właściwie, poprawnie bok upaść.
Źle upadnę i mnie nie zauważą, zadepczą itp.

[kopan]

Ależ Kubusiu - fe.
Czy może jeszcze będziesz tupał i język pokazywał.
Niegrzeczny chłopczyk.
A Ty, ty ty :rotfl2:

[rynekok]

Mam pytania , info na e-mail .

[brd]

Ech, żeby tylko takie były pytania to jeszcze nie byłoby tak źle. Właśnie oblałem w Opolu na teorii AiB. Masakra. Czy ktoś was uczył na kursie jakie systemy redukcji wstrząsów w układach samochodów osobowych są stosowane, albo jak działa blokada zapłonu w motocyklu przy wysuniętej bocznej nóżce, o możliwościach systemów egzaminacyjnych (nawet nie wiedziałem, że są 2) albo ile źródeł światła jest w lampie ksenonowej? A takich kwiatków trafiłem więcej. Może tutaj dowiem się więcej.