Ograniczenie prędkości na progu zwalniającym

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Ograniczenie prędkości na progu zwalniającym

Postprzez Olin » poniedziałek 20 października 2008, 16:43

Witam.
Jak interpretujecie umieszczenie znaku ograniczenia prędkości (z reguły do 20 km/h) umieszczonego pod znakiem "próg zwalniający". Wiadomo że chodzi o okeslenie prędkości z którą mozna bezpiecznie przejechać przez próg, jednak do jakiego miejsca takie ograniczenie obowiązuje ? Wg. rozporządzenia znaki zakazu obowiązują od miejsca ich umieszczenia do najbliższego skrzyżowania. Oczywiście jest parę wyjątków, ale nie dotyczą one progu zwalniajacego. Czyżby niedopatrzenie ustawodawcy ?
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez GosuMask » poniedziałek 20 października 2008, 18:43

Obowiązuje tak jak normalnie znak B-33. Próg zwalniający tego nie odwołuje.
GosuMask
 
Posty: 45
Dołączył(a): niedziela 16 marca 2008, 00:41
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez Olin » poniedziałek 20 października 2008, 18:49

Właśnie dlatego mam wątpliwości. Otóż często można spotkać jeden tak oznaczony próg zwalniający, a póżniej kilkusetmetrowy odcinej prostej jezdni na którym można spokojnie rozwinąć dopuszczalna na obszrze zabudowanum prędkość 50 km/h. Jadąc w takiej systuacji, po przejechaniu progu prędkościa 20 km/h utrudniamy ruch innych pojazdów.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez Borys_q » poniedziałek 20 października 2008, 18:52

A w ramach ciekawostki Pord w gdańsku już zmienił zdanie i wg nich obowiazuje na odc znak- próg .
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Olin » poniedziałek 20 października 2008, 19:15

Taka interpretacja wg. mnie ma sens i jest słuszna. Znak powinien obowiązywać tylko na progu zwalniającym. Utrudnianie ruchu innym uczestnikom ruchu jest wykroczeniem.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez ella » poniedziałek 20 października 2008, 19:53

I jak się często zdarza zdania i tutaj są podzielone.

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7044
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » poniedziałek 20 października 2008, 19:56

Olin napisał(a):Otóż często można spotkać jeden tak oznaczony próg zwalniający, a póżniej kilkusetmetrowy odcinej prostej jezdni na którym można spokojnie rozwinąć dopuszczalna na obszrze zabudowanum prędkość 50 km/h.

Skąd wiesz, że można? Może miejsce jest z jakiegoś względu niebezpieczne i nie można.
Już o tym na forum dyskutowaliśmy. Może być na przykład odcinek drogi przy szkole, w miejscu gdzie jest wyjście ze szkoły, jest próg zwalniający, po to, aby w żadnym wypadku nie przekraczać 30 km/h, i dalej już nie ma progów, ale ograniczenie jest nadal, dlatego że mury szkoły ciągną się dalej, a co za tym idzie niebezpieczeństwo z tego wynikające może wystąpić również na tej "prostej jezdni".
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Olin » poniedziałek 20 października 2008, 20:12

Jeno jest pewne, jeżeli byśmy "gdybali" to okazałoby się że ruch pojazdów jest całkowicie sparaliżowany. W związku z tym trzeba myśleć tylko o realnym niebezpieczeństwie lub powodach dla których ustawiono dany znak - nie zgadzam się z tym co pisze Ceman.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez cman » poniedziałek 20 października 2008, 20:33

No to może mógłbyś uzasadnić dlaczego się nie zgadzasz?
I owszem, gdybyśmy gdybali... Więc po co gdybać? Nie lepiej po prostu stosować się do przepisów?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kopan » poniedziałek 20 października 2008, 23:05

Próg ma "fizycznie" wymusić przestrzeganie ograniczenia.
Progi mają różne prędkości graniczne.
Nie ograniczenie jest do progu ale próg do wymuszenia ograniczenia.
Przy obowiązującej predkości 20 próg może nie być oznaczony znakiem ograniczenie 20

Cman ma rację.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez GosuMask » poniedziałek 20 października 2008, 23:24

Dokładnie tak jak kopan pisze.
Ograniczenie nie jest dlatego, że znajduje się tam próg zwalniający. Ten próg jest po to, aby wymusić przestrzeganie tego ograniczenia. Cały odcinek drogi ma ograniczenie prędkości, a próg sprawia, że musimy się do tego ograniczenie zastosować, a nie gnać do przodu... no chyba, że ktoś ma terenowy i lubi taką jazdę ;-)
GosuMask
 
Posty: 45
Dołączył(a): niedziela 16 marca 2008, 00:41
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez bruno666 » wtorek 21 października 2008, 22:10

Oczywiście, że tak.

Jest sobie próg zwalniający, który ma wymusić zmniejszoną prędkość na krótkim odcinku. O progu ostrzega nas znak ostrzegawczy, a pod nim znak zakazu określa bezpieczną prędkość z jaką go pokonamy.

To nie próg i znak ostrzegawczy wymusza stosowanie się do B-33 tylko odwrotnie.
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez tristan » środa 22 października 2008, 08:50

i najgorsze, że przez to giną ludzie, a można by tego uniknąć, gdyby kierowcy mieli dość mózgu w mózgu i przestrzegali ograniczeń prędkości. Nie trzeba by wtedy cudować z morderczymi programi.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez KUBA_1 » środa 22 października 2008, 17:27

Borys_q napisał(a):A w ramach ciekawostki Pord w gdańsku już zmienił zdanie i wg nich obowiazuje na odc znak- próg .

Podzielam zdanie z Gdańska, a Kraków robi po swojemu.
Takie to polskie. I jak tu "jechać bezpiecznie".
Ostatnio zmieniony środa 22 października 2008, 20:07 przez KUBA_1, łącznie zmieniany 1 raz
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

Postprzez megamind » środa 22 października 2008, 17:37

Może zwolennicy teorii, że ograniczenie obowiązuje do progu przytoczą jakiś przepis potwierdzający ich teorię. Ja takiego nie znajduję i uważam że byłby bzdurny jeśli by istniał.
megamind
 
Posty: 246
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 13:33

Następna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości