Witam.
To pierwszy mój post na tym Forum i mam takie pytanie lub wątpliwość.
Czy użyte w Ustawie określenia; „ułatwienie przejazdu” czy też „umożliwienie włączenia się do ruchu” są tożsame z „ustąpieniem pierwszeństwa”?
W art. 2 pkt 23) ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;
I dalej mamy odpowiednio trzy przykładowe artykuły;
„Art. 9. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani UŁATWIĆ przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się”.
„Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby UMOŻLIWIĆ kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię”.
„Art. 18a. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do miejsca postoju autobusu szkolnego, jest obowiązany:
1) zatrzymać się, o ile kierujący tym autobusem podał sygnał zatrzymania;
2) zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby UMOŻLIWIĆ kierującemu tym autobusem wjazd na jezdnię lub sąsiedni pas ruchu, o ile sygnalizuje on zamiar wykonania takiego manewru”.
Dlaczego się nad tym zastanawiam? Bo w sytuacji kiedy osoba egzaminowana „nie ułatwi” sygnalizującemu autobusowi możliwości włączenia się do ruchu to jak zakwalifikować takie postępowanie?
Czy jako „Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu w razie przecinania się poza skrzyżowaniem kierunków ruchu lub torów jazdy pojazdów poruszających się po tej samej drodze” [pkt 10 Tabeli 12 z Rozporządzenia 217], i wtedy przerwanie egzaminu w trybie „natychmiastowym” [§30. 4.pkt 5. Rozporządzenia 217].
Jeśli jednak „nie ułatwienie przejazdu” czy też „nie umożliwienie włączenia się do ruchu” zakwalifikujemy inaczej niż „nie ustąpienie pierwszeństwa” to wtedy dopiero dwukrotne wykonanie tego samego zadania powodowałoby „N”. No chyba, że osoba egzaminowana spowodowałaby wskutek „nie ułatwienia przejazdu” zagrożenie brd....no ale nie mówię o zagrożeniu brd tylko np. o zignorowaniu kierunkowskazu sygnalizującego zamiar włączenia się do ruchu przez autobus.
Jak to koledzy kwalifikujecie?