Dla motocykli

[ks-rider]

ks-rider nie rozumiem Twojego sarkazmu w tym miejscu. Może nie doprecyzowałem ale chodziło o "dodatkowo mamy możliwość ucieczki" ale przede wszystkim minimalizujemy ryzyko potencjalnego poślizgu zarówno przy ruszaniu jak i hamowaniu.

Nie bylo tu zadnego sarkazmu.

Jezdze zawsze trzymajac sie conajmniej srodka a generalnie 2/3 pasa patrzac od prawej. I uwazam wlasnie tak samo jak Ty, ze daje to wiecej szans.

[x098]

Uważam, że pan Bogdan Sarna wyjaśnił temat bardzo rzeczowo. Do skrętu w lewo należy ustawić na lewej połowie pasa ruchu, w prawo na prawej i to niezależnie od tego czy możliwa jest jazda w jednym czy w kilku kierunkach

A Ja uważam że, Pan Sarna urwał się z choinki

[ks-rider]

A Ja uważam że, Pan Sarna urwał się z choinki

Tyle, ze samo stwierdzenie bez umotywowania dlaczego nie postawi Cie w swietle majacego racje, w tym przypadku SARBO ma racje.

[superosk]

Na poczatku pytalem czy recytujesz tekst, nastepnie napisales tekst ktory mnie rozwalil wiec stwierdzilem ....

W ostatnim poscie wyjasniles, co sprawilem, ze zweryfikowalem poglady i zwrocilem Ci Honor. Napisal bys tak od razu nie bylo by tej dyskusji.

wygląda na to, że pomyliłeś konwersarzy...

Jezdze zawsze trzymajac sie conajmniej srodka a generalnie 2/3 pasa patrzac od prawej. I uwazam wlasnie tak samo jak Ty, ze daje to wiecej szans.

czy to oznacza, że tak samo wymagasz od swoich kursantów?

[x098]

Tyle, ze samo stwierdzenie bez umotywowania dlaczego nie postawi Cie w swietle majacego racje, w tym przypadku SARBO ma racje.

No dobra umotywowanie znajduje się w:

Art. 16.

7. Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1.

I jakoś nie widzę powodu dla którego miałbym cokolwiek dodać, wydaję mi się że przepis jest jednoznaczny jasny prosty czytelny i całkowicie zrozumiały.(A może źle się mi wydaję?)

[ks-rider]

I jakoś nie widzę powodu dla którego miałbym cokolwiek dodać, wydaję mi się że przepis jest jednoznaczny jasny prosty czytelny i całkowicie zrozumiały.(A może źle się mi wydaję?)

Przepis, hmmmm, tyle tylko, ze jezeli przepis stworzyl ktos kto niema na ten temat pojecia to raczej bedzie to b. Kiepski przepis.

1. Kolego ks-rider, pewnie masz większą praktykę w kierowaniu motocyklem ode mnie, choćby ze wględu na prowadzenie zajęć praktycznych w tym zakresie (mimo iż to wcale nie musi iść w parze), to jednak nie daje Tobie podstaw do podważania mojego doświadczenia. Może podzielisz się swoim doświadczeniem i odpowiesz jak Twoi kursanci ustawiają się w powyższej sytuacji?

2. czy to oznacza, że tak samo wymagasz od swoich kursantów?

1. Owszem, nie musi to isc w parze. Widzisz, jezeli ktos ma na jakis temad jakas tam wiedze to czasami wystarczy jedno slowo / zdanie aby stwierdzic, ze wspolrozmowca nie ma na temat specjalnie duzo do powiedzenia. Jezeli kol. Czepiacz zadaje np. Pytanie w ktora strone nalezy popchnac kierownice podczas jazdy w obrebie predkosci stabilnej aby zainicjowac polozenie motocykla w prawo a ktos daje bledna odpowiedz, to po prostu sie zdeklasyfikowal. Podobnie jest ze mna. Zwykle gdy dyskusja na temat praktycznej jazdy przechodzi w cieplejsza faze, proponuje stronie przeciwnej aby zamiescil fote swojej przedniej opony, co daje mi jakis tam obraz jego umiejetnosci.

2. Moj styl jazdy staram sie przelac na kursantow.