ZAPIS z 217 PRZED I PO ZMIANIE

[rusel]

Sytuacja: egzaminator wydaje polecenie zawrocenia w najblizszym mozliwym miejscu, kandydat ustawia sie na pasie do lewoskretu na sygnalizatorze S3, ma sygnal czerwony i czeka........

Jak koledzy forumowicze widzicie sytuacje, w momencie ruszenia kandydata, egzamin przerwany czy pozwalamy wykonac nieprawidlowy manewr do konca (tak wielu egzaminatorw widzi ta sytuacje) i tak zapewne by bylo ale po zmianach zapisow jest taka ciekawa zmiana


zapis z 2009r. przed zmiana

4. Egzamin zostaje przerwany przez egzaminatora, jeżeli:

5) osoba egzaminowana NARUSZYLA przepisy ruchu drogowego w sposób określony w tabeli nr 12 załącznika nr 5 do rozporządzenia

zapis po zmianie

5) działania i ZACHOWANIE osoby egzaminowanej NARUSZAJĄ przepisy ruchu drogowego w sposób określony w tabeli nr 12 załącznika nr 5 do rozporządzenia

jak mi mowil nadzorujacy w zwiazku z tym zapisem nie powinnismy dopuscic do zawrocenia bo same zachowanie kandydata juz narusza przepis

[dylek]

Za przerwany egzamin w momencie ruszenia bym się odwołał - zapewne skutecznie ;)

To, że stanął tam, że ruszył... nie świadczy, że zechce zawrócić...
Powie, że zorientował się, że źle stanął - zjechać na pas obok nie mógł bo ciągła... więc chciał po prostu pojechać w lewo by nie łamać przepisów...
I ma egzaminator ból z przerwanym, bo nie było podstaw :D

Pozwoliłbym na próbę zawrócenia - w trakcie chwyt za kierownicę - zjazd (jednak) w lewo i przesiadka w najbliższym możliwym miejscu


P.S. A co jeśli powie, że po skręcie będzie mógł zaraz zawrócić ?? :D:D:D ... a jadąc tą drogą to nieprędko będzie możliwość.... :D:D:D
Ja tam kursantom mówię, by zawrócili NA TEJ DRODZE w najbliższym możliwym.... ;)

P.S. 2 A jak się miało to wykonywanie do końca w przypadku pierwszego punktu z tabeli 12 ?? :D:D:D
Serio "do końca" ??
Wg mnie zmiana w 217 jak najbardziej słuszna - uwalamy nie za wykonanie, a za realną chęć wykonania, ale jednak do wykonania nie dopuszczamy ;)

[SXE]

może skręcić w lewo i pojechać na kolejnym skrzyżowaniu zawracanie.
Egzaminatorzy chyba poprawnie podejmują decyzję i oblewają po wykonanym manewrze

[rusel]

Dylek wlasnie o taka sytuacje mi chodzi, w ostatniej chwili lapiesz za kierownice i nie dopuszczasz do wykonania manewru, kolega na praktykach tak wlasnie sie zachowal i nie dopuscil do stworzenia zagrozenia (rowniez przez siebie) i zlamania przepisu, w mojej ocenie prawidlowo ale egzaminator oceniajacy byl innego zdania, twierdzac ze mial pozwolic wykonac manewr do konca, ciekawe czy egzaminator pozwolilby rowniez przejechac kursantowi na czerwonym swietle zeby miec dowod :)

[oskbelfer]

już odpowiedzieliście sobie :) ja tylko powiem tak, kursant nie zawraca, jedzie w lewo i w miejscu gdzie niejest to zabronione zawraca - podstaw do oblewki niema ponieważ może się zdarzyć że własnie będzie no najszybsza możliwość zawrócenia (gdyby pojechał prosto - mógłby jechać 5 km na wprost)

Jeżli natomiast na S-3 usiłuje zawrócić to możliwości są dwie w zależności od sytuacji
1 Zawraca - (bez zagrożenia ruchu) po manewrze zjadz na pobocze i przerwanie
2 Zawraca - chwyt za kierownice i poprowadzenie w lewo, a następnie przerwanie

Myśle że wszystko w tym temacie :)

[dylek]

rusel - ja dodam do dyskusji kiedy przerywać jeszcze 1 przepis z 217 :

§ 30.4. Egzamin zostaje przerwany przez egzaminatora, jeżeli:
(...)
2) zachowania osoby egzaminowanej świadczą o możliwości stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego;
3) osoba egzaminowana spowodowała zagrożenie dla zdrowia lub życia uczestników ruchu w trakcie egzaminu praktycznego na placu manewrowym lub w ruchu drogowym;

Wg mnie nie trzeba zrealizować pkt. 3 ... wystarcza pkt. 2 :D

[rusel]

pamietam jak na praktykach kandydat przejezdzajac przez skrzyzowanie na zielonym nagle spostrzegll b20 i zatrzymal sie na skrzyzowaniu, egzamin przerwany i tu wlasnie starczy ptk 2, gdyby ktos jechal za nim patrz ptk 3 :)

[Borys_q]

To też podciągaja, przynajmniej w Gdańsku, pod niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej.

[BlueDevil]

§ 30.4. Egzamin zostaje przerwany przez egzaminatora, jeżeli:
(...)
2) zachowania osoby egzaminowanej świadczą o możliwości stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego;
3) osoba egzaminowana spowodowała zagrożenie dla zdrowia lub życia uczestników ruchu w trakcie egzaminu praktycznego na placu manewrowym lub w ruchu drogowym;

zachowania czyli co najmniej 2 razy musialby tak zrobic a nie raz :wink:

[oskbelfer]

nie koniecznie 2 razy :) gra słów :)

[scorpio44]

Też bym raczej te "zachowania" traktował jako coś niepoliczalnego.

[Olin]

Nie moge sie zgodzić ze zdaniem kolegów. Jeżeli chodzi o zapis par. 30 ust. 4 pkt. 2 to te zachowania dotyczą manewrów wykonywanych na plac manewrowym. Jest to zreszta logiczne ponieważ rodzaj takich zachowań został okreslony w par. 29 ust 4. Dopiero nie zaistnienie okreslonych tam warunków pozwala na przeprowadzenie egzaminu w ruchu drogowym.
Zgadzam się natomisat z tą wersją, że przerwanie mogłoby nastapic dopiero, gdy osoba zawróci na sygnalizotorze S-3. Oczywiście podstawą przerwania egzaminu byłby tu par. 30 ust 4 pkt. 5 (tabela 12).