Pierścieniem po rondzie?

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

odp

Postprzez rusel » czwartek 01 lipca 2010, 21:53

polecam rowniez bardzo dobra strone www.edroga.pl na temat budowy skrzyzowan jest tam fajny 4 czesciowy artykul na temat rond
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez dylek » czwartek 01 lipca 2010, 21:55

rusel - skoro mają o niego zawadzać zachodzące ciężarówki to musi być przejezdny...
A skoro ma być utrudnione dla osobówek, to raczej nie po to, by się pchały tam..
Cała idea małego ciasnego ronda jest sprzeczna z tym co razem z Dworakiem forsujecie....

Nie płynność jest najważniejsza i ponad wszystko (nawet wg niektórych ponad przepisy....) .... lecz bezpieczeństwo....
Tu nie o płynność biega...

Dla płynności to by wywalono szerokie szybkie rondo, a dla poprawy bęzpieczeństwa spowolniono tu ruch poprzez rondko tak ciasne, że by ciężarówa się na nim wykręciła, to trza jej pierścień dorobić..
Logiki trochę please....
A nie pchać się w skrzyżowanie ile nas wlezie, byle jak najwięcej...
Nie tędy droga do poprawy płynności....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

odp

Postprzez rusel » czwartek 01 lipca 2010, 22:04

dylek litosci.... korek jak psia mac i wszyscy beda stac przed skrzyzowaniem na wieki zgodnie z przepisami jak twierdzisz bo nie ma mozliwosci jego opuszczenia, tu nie o bezpieczenstwo chodzi tylko o zdrowy rozsadek w sytuacji kompletnego paralizu, gdyby ktos mi na egzaminie tak pojechal jak chce tego Dworak to pochwalibym choc to fikcja a w zyciu nie przejezdzalem przez skrzyzowanie na ktorym pierscien nie dawal mi szansy bezpiecznego najechania

porownam ta sytuacje do wykorzystania zatoki autobusowej podczas omijania pojazdu z prawej strony ktory blokuje ruch na jezdni
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez dylek » piątek 02 lipca 2010, 06:37

A ja to porównam z wyprzedzaniem/omijaniem po poboczu, po chodniku, przez podwójną ciągłą.... obojętnie jak - byle tylko do przodu w imię jak to mówicie zwiększenia płynności ruchu....
Ja tam tak korków nie omijam, wkurzam się jak inni tak świrują na drogach.... więc nie dziw się, że i w tym przypadku nie podoba mi się takie cudowanie.....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

odp

Postprzez rusel » piątek 02 lipca 2010, 09:24

no coz cos czego nie reguluje przepis stwarza odmienne poglady i je trzeba uszanowac :)
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Zobaczcie na portalu www.szkola-jazdy.pl

Postprzez M. Piaszczyński » piątek 02 lipca 2010, 10:23

Tutaj pisze znany specjalista od inż. ruchu drogowego Marek Wierzchowski

http://www.szkola-jazdy.pl/artykuly/single/id/485


Obszerne analizy rond są również dostępne w miesięczniku Szkoła Jazdy
M. Piaszczyński
Redaktor
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 26 października 2009, 13:12

Postprzez oskbelfer » piątek 02 lipca 2010, 17:27

czy ten Pan jest znanym specjalistą - to niewiem, przynajmniej ja tego Pana nieznam :) za to nazwisko Dworak mówi mi coś więcej chociaż fanem, pana Dworaka niejestem :)

Przeczytałem artykuł z tego linku - przyznam że pobieznie i powiem tak to że ktoś pracuje w ministerstwie infrastruktury wrażenia na mnie nierobie a artykuł 50/50 czyli znów racja leży po srodku :)

A że biegły - to opinie biegłych też sa różne. Tak więc dalej jesteśmy w lesie:)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

odp

Postprzez rusel » piątek 02 lipca 2010, 18:06

smialo mozna isc na grzyby :D Pan Dworak ma rozne, odwazne teorie nie ze wszystkimi sie zgadzam ale jedno trzeba mu przyznac, nie kojarze w Polsce drugiego takiego dyrektora wordu i jednoczesnie egzaminatora ktory mialby na tyle odwagi i podejmowal publicznie trudne tematy zwlaszcza w tv i sam tam gdzie przepis nie siega staral sie rostrzygac sytuacje, szacunek sie nalezy bez watpienia
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez x098 » poniedziałek 05 lipca 2010, 09:18

Jadąc na wprost, można korzystać z każdego pasa ruchu (o ile nie wprowadzono odrębnego oznakowania – wydzielone relacje skrętne). Na tarczy skrzyżowania dopuszcza się jedynie zmianę pasa ruchu, w przypadku gdy jego rozbudowana geometria to umożliwia, a nie kierunku jazdy. Zmiana pasa ruchu nie jest tożsama ze zmianą kierunku jazdy – to są zupełnie inne pojęcia


Wedle artykułu Pana Marka Wierzchowski opuszczając skrzyżowanie o ruchu okrężnym nie zmieniam kierunku ruchu??

Czy dobrze zrozumiałem?
Nie mówię czego nie myślę, mówię co myślę.
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

odp

Postprzez rusel » poniedziałek 05 lipca 2010, 13:56

troche dziwna wypowiedz aczkolwiek sluszna, ja to zrozumialem ze bedac juz na skrzyzowaniu poruszajac sie po obwodzie nie zmieniamy kierunku jazdy tylko ewentualnie pas ruchu, zmiana kierunku jazdy nastepuje dopiero po opuszczeniu ronda w momencie obrania innego kierunku niz na wprost, o zmianie kierunku ruchu nic nie mowil bo to jeszcze inna bajka tylko nie rozumiem po co ta filozofia autora...
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez dylek » poniedziałek 05 lipca 2010, 18:04

Artykuł najczytelniej jak możliwe wyjaśnia zasady, które i ja od dawna forsuję...
W skrócie:
- o ile nie ma innych oznaczeń z każdego pasa można prosto.
- jazda wokół prawym pasem jest sprzeczna z prawem.
A jeszcze ogólniej :
Po rondach jeździmy wg zasad jak po wszystkich innych skrzyżowaniach (z uwzględnieniem jazdy wokół wyspy oczywiście :D )

Autor dodał że jest raptem kilka rond, gdzie ruch powinien odbywać się wg zasad poruszania się po placach i te odstępstwo dla kilku nie może zmieniać zasady jako takiej...
jest jeszcze kilkanaście, może kilkadziesiąt placów w PL oznaczonych znakiem C-12, które kierowcy mylą ze skrzyżowaniami...

Generalnie tylko na tych kilku rondach i kilkunastu/dziesięciu placach po obwiedni jedzie się niczym na wprost, a wyjeżdża w prawo ( i tu obowiązek zjazdu ze skrajnie prawego + mozliwość wszystkimi pasami wokół )

Pozostałe tysiące rond wg zasad dla skrzyżowań.

Nic dodać nic ująć....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości