spór

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cman » wtorek 12 stycznia 2010, 00:04

glor napisał(a):...oraz prawym przy powrocie na prawy pas.

A czy jest możliwość nie powrócić na prawy pas ruchu tylko pozostać na lewym?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez glor » wtorek 12 stycznia 2010, 00:24

Zmiany pasów związanę są z omijaniem.
glor
 
Posty: 89
Dołączył(a): środa 20 czerwca 2007, 10:19
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez cman » wtorek 12 stycznia 2010, 00:30

Zmianę pasa ruchu z prawego na lewy w związku z omijaniem rozumiem, ale nie rozumiem dalej: pas ruchu można zmienić, jeżeli są co najmniej dwa pasy ruchu, a czy pomiędzy wysepkami są?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez glor » wtorek 12 stycznia 2010, 00:41

A nie ma?
glor
 
Posty: 89
Dołączył(a): środa 20 czerwca 2007, 10:19
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez cman » wtorek 12 stycznia 2010, 01:00

No nie. Tak tutaj pasy ruchu wyglądają:

Obrazek
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez glor » środa 13 stycznia 2010, 09:49

Witam.

No nie. Nie jest to poprawny rysunek. Sugeruje istnienie tylko jednego pasa ruchu.
Zaznacz prawą stronę jednym kolorem , a lewą drugim kolorem przed i za przeszkodą.

Pozdrawiam
glor
 
Posty: 89
Dołączył(a): środa 20 czerwca 2007, 10:19
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez cman » środa 13 stycznia 2010, 10:41

Bo tam istnieje tylko jeden pas ruchu. Najpierw są dwa pasy ruchu, lewy żółty i prawy zielony. Następnie pojawia się wysepka, która stanowi koniec zielonego pasa ruchu. Żółty pas ruchu biegnie dalej i napotyka na skos drogi utworzony za pomocą wysepek, przebiega więc tak jak ten skos prowadzi. Następnie żółty pas ruchu jest "wypluwany" przy prawej krawędzi jezdni, gdzie obok niego zaczyna swój bieg również zielony pas ruchu przy lewej krawędzi jezdni.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez oskbelfer » sobota 16 stycznia 2010, 14:03

no to jeszcze zeby buło klarownie proszę o fotkę z lotu ptaka :)

ewentualnie współrzędne , nazwa ulicy miejscowość, wejdziemy na mapy satelitarne , obejrzymy - stwierdzimy jak to jest - poniewaz na fotce widać - jednak nie dokońca :) a przeca my musimy profesjonalnie na tym forum :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Postprzez sjakubowski » sobota 16 stycznia 2010, 14:59

cman napisał(a):No nie. Tak tutaj pasy ruchu wyglądają:


Dlaczego tak uważasz???

Według mnie pasy wyglądają tak jak niżej. Więc najpierw zmieniasz pas na lewy (z przeciwnego kierunku) więc włączasz kierunkowskaz lewy, później zmieniasz pas na prawy (swój) i włączasz kierunkowskaz prawy - gdyż ponownie zmieniasz pas.

Obrazek

rusel napisał(a):jak bedziesz mial dluzszą sekwencje takich zakrętow i znak droga kręta to tez bedziesz sygnalizowal kazdą zmiane kierunku ruchu?

Moment. Ale tutaj nie ma zakrętów, tylko wymuszone omijanie przeszkody połączone ze zmianami pasów ruchu.

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cman » sobota 16 stycznia 2010, 16:01

sjakubowski napisał(a):Dlaczego tak uważasz???

Ponieważ na przewężeniu jest miejsce tylko dla jednego pasa ruchu i w tym miejscu wysepki wyznaczając lewą i prawą krawędź jezdni, obie pod dużymi skosami, a więc w dokładnie ten sam sposób przebiega "podłużny pas jezdni", zwany pasem ruchu.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kopan » sobota 16 stycznia 2010, 18:37

Cman
Mówisz że na zwężeniu jest miejsce na jeden pas ruchu.
A jaki ma być ten pas ruchu ??
Jak nie jest podłużnym pasem jezdni a w poprzek jezdni.
To jest zwężenie jezdni bez uprzywilejowania.
Mnie nie zniknął pas a panu znikną – tak możemy gdybać zmieniając kolory jezdni w nieskończoność.
Zgodnie z definicja pasa ruchu pomiędzy półwyspami nie ma pasa ruchu – bo to co tam jest nie jest podłużnym pasem a w poprzek pasem.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez cman » sobota 16 stycznia 2010, 18:42

Jest podłużnym pasem jezdni, bo biegnie równolegle do jezdni, której krawędzie wyznaczone przez wysepki pod dużym kątem, dla obserwatora patrzącego na taki rysunek wygląda to na skos, ale wystarczy obrócić obrazek w lewo o ok. 70 stopni i środek pomiędzy wysepkami będzie podłużny jak strzała.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kopan » sobota 16 stycznia 2010, 19:54

No jest podłużnym pasem zwężenia.

Ale czy jezdnia może być tak załamana ??
Jak przejdziesz z jednej jezdni w to pół jezdni ??

Takie półwyspy stosuje się w celu wymuszenia spowolnienia ruchu.

Pierwszeństwo jest nierozstrzygnięte – tak jak na zwężonym odcinku jezdni nie oznakowanym znakami w tym ostrzegawczymi.

Ja bym nie sygnalizował lewym bo co mam sygnalizować ??
jadę przy krawędzi prawej to mam sygnalizować "zmianę" przebiegu krawężnika.
Przecież nie ma zmiany przebiegu krawężnik a jadę przy nim.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez cman » niedziela 17 stycznia 2010, 16:18

Jazda przy prawej krawędzi jezdni niekoniecznie musi oznaczać, że jedzie się cały czas prawym pasem ruchu, bo nie zawsze wzdłuż jej biegnie pas ruchu, czasami ona właśnie ten pas ruchu zakańcza.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez s3uton » poniedziałek 22 lutego 2010, 10:39

oskbelfer napisał(a):no to jeszcze zeby buło klarownie proszę o fotkę z lotu ptaka :)

ewentualnie współrzędne , nazwa ulicy miejscowość, wejdziemy na mapy satelitarne , obejrzymy - stwierdzimy jak to jest - poniewaz na fotce widać - jednak nie dokońca :) a przeca my musimy profesjonalnie na tym forum :)


na ZUMI ul. Żużlowa bardzo dobrze widać to miejsce, na googlach nie ma powiekszenia.
powracam do tego tematu, w związku z tym co tu -> http://www.zdamprawko.pl/index.php/rybn ... ul_zuzlowa znalazłam
...jestem jak ślimak pędzący w nieznane...
"Ja chciałabym umrzeć jak mój dziadek, we śnie, a nie w panice jak jego pasażerowie"
s3uton
 
Posty: 36
Dołączył(a): wtorek 16 maja 2006, 11:28
Lokalizacja: śląsk

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości