Witam.
Czy egzaminator może przerwać egzamin kandydatowi na kierowcę za skręcenie w prawo bez takiego polecenia? Sytuacja wygląda tak: Wyjeżdzając z word-u egzaminator mówi do zdającego, że jeżeli nie daje żadnych poleceń egzaminowany ma jechać prosto lub zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Podjeżdzając do skrzyżowania zdający widzi czerwone światło włącza kierunkowskaz po czym się zatrzymuje, przepuszcza pieszych, innych uczestników ruchu i skręca w prawo warunkowo. Egzamintor przerywa egzamin. Czy słusznie?