jednokierunkowa, wyjazd tylem....

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: jednokierunkowa, wyjazd tylem....

Postprzez ivytomek » niedziela 13 lipca 2008, 12:12

Barabasz napisał(a):nie znalazlem przepisu ktory by to jednoznacznie zabranial
wczesniej sadzilem ze jest to jednoznacznie okreslone....

czy ktos z was ma konkretniejsza wiedze w tym temacie ?...


tristan napisał(a): Samo cofanie jest manewrem nienaturalnym, którego powinno się unikać i wykonywać tylko w razie niemożności jazdy przodem. Więc sama myśl o tym, że ktoś wcofuje się w skrzyżowanie jest straszna.


Nie było pytania o to, czy "wcofanie się w skrzyżowanie" jest, jak to określiłeś, "manewrem naturalnym", czy może nie. Jest zgodne z przepisami i już.

Gdyby ustawodawca myślał, że manewr ten jest nad wyraz niebezpieczny i "nienaturalny", zabroniłby tego zapisem w PoRD, skoro zrobił to z wiaduktami, mostami czy tunelami.
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Re: jednokierunkowa, wyjazd tylem....

Postprzez tristan » niedziela 13 lipca 2008, 13:47

ivytomek napisał(a):Gdyby ustawodawca myślał, że manewr ten jest nad wyraz niebezpieczny i "nienaturalny", zabroniłby tego zapisem w PoRD, skoro zrobił to z wiaduktami, mostami czy tunelami.


Może nie wpadł na to, że ktoś może wpaść na tak szalony pomysł, jak wjeżdżanie tyłem na skrzyżowanie.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez SXE » niedziela 13 lipca 2008, 14:20

A moim skromnym zdaniem jak coś nie jest zabronione to jest dozwolone , tak więc odnosząc się do egzaminowania uważam , że skorzystanie podczas zawracania z infrastruktury w postaci częściowego wjechania w drogę jednokierunkową nie jest błędem , gdyż po przeanalizowaniu całego tematu(jest przynajmniej jeszcze jeden podobny) nie znalazłem żadnego przepisu , który zabraniał cofania i nie rozgraniczajmy tego cofania na różne etapy.
Ale jak wiadomo przepisy są niedoskonałe i sam nie pozwalam z korzystania z takich dróg podczas zawracania.
A tak na przyszłość (może ktoś czyta kto ma wpływ na tworzenie przepisów) jestem za całkowitym zakazem cofania na drogach jednokierunkowych - nie dotyczy wyjazdu z parkowania.
Pomyliłeś sie wjeżdżając gdzie nie trzeba- objedź dookoła
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Re: jednokierunkowa, wyjazd tylem....

Postprzez cman » niedziela 13 lipca 2008, 15:36

tristan napisał(a):Może nie wpadł na to, że ktoś może wpaść na tak szalony pomysł, jak wjeżdżanie tyłem na skrzyżowanie.

A wiesz, że występują czasem skrzyżowania z nikłym ruchem i doskonałą widocznością?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez scorpio44 » niedziela 13 lipca 2008, 16:24

SXE napisał(a):jestem za całkowitym zakazem cofania na drogach jednokierunkowych - nie dotyczy wyjazdu z parkowania.
Pomyliłeś sie wjeżdżając gdzie nie trzeba- objedź dookoła

A jak to się ma do linku, który w poprzedniej zakładce zapodałeś? :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: jednokierunkowa, wyjazd tylem....

Postprzez tristan » niedziela 13 lipca 2008, 18:16

cman napisał(a):A wiesz, że występują czasem skrzyżowania z nikłym ruchem i doskonałą widocznością?


Możliwe, ale są one dość rzadkie, a do tego nadal nie widzę powodu, żeby w nie wjeżdżać tyłem. Jazda tyłem z definicji jest bardzo niebezpieczna i powinna się ograniczać wyłącznie do parkowania i tych rzadkich przypadków zawracania, gdy nie ma innego wyjścia. A już wjeżdżanie tyłem na skrzyżowanie naprawdę konieczne nie jest.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez SXE » niedziela 13 lipca 2008, 20:13

scorpio44 napisał(a):
SXE napisał(a):jestem za całkowitym zakazem cofania na drogach jednokierunkowych - nie dotyczy wyjazdu z parkowania.
Pomyliłeś sie wjeżdżając gdzie nie trzeba- objedź dookoła

A jak to się ma do linku, który w poprzedniej zakładce zapodałeś? :D

No logiczne , że buble drogowe(oznakowanie) których kiedyś w wiadomościach podano kilkadziesiąt tysięcy w kraju muszą zniknąć .
Podany link obrazuje taki idiotyzm , ale widać nikogo nie razi takie coś , sam w swoim mieście widze mnóstwo błędu , ale przyznam , że nawet nie wiem gdzie z tym iść , tak więc każdy macha łapką
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Re: jednokierunkowa, wyjazd tylem....

Postprzez ivytomek » poniedziałek 14 lipca 2008, 08:57

tristan napisał(a):
cman napisał(a):A wiesz, że występują czasem skrzyżowania z nikłym ruchem i doskonałą widocznością?


Możliwe, ale są one dość rzadkie, a do tego nadal nie widzę powodu, żeby w nie wjeżdżać tyłem. Jazda tyłem z definicji jest bardzo niebezpieczna i powinna się ograniczać wyłącznie do parkowania i tych rzadkich przypadków zawracania, gdy nie ma innego wyjścia. A już wjeżdżanie tyłem na skrzyżowanie naprawdę konieczne nie jest.


Jest wiele sytuacji "z definicji bardzo niebezpiecznych", a dozwolonych. I właśnie z taką mamy tu do czynienia.

Nie chodzi o subiektywne opinie, czy jakaś sytuacja jest "dość rzadka" i czy coś jest "naprawdę konieczne", tylko czy coś jest dozwolone, czy zabronione.
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez tristan » poniedziałek 14 lipca 2008, 10:10

No ale właśnie ja twierdzę, że zabronione, gdyż nie można się upewnić, że nie spowoduje to zagrożenia, a w takiej sytuacji cofanie jest zabronione.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Barabasz » poniedziałek 14 lipca 2008, 22:48

pomijajac twierdzenia Tristana to wychodzi ze nie ma jednoznacznie zabraniajacego takiego manewru przepisu

zalezy to od warunkow ruchu/infrastruktory itp... itd...

dziekuje za wypowiedzi
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością..."
Vittorio de Sica
Barabasz
 
Posty: 242
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 23:20

Postprzez scorpio44 » środa 16 lipca 2008, 19:20

scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości