Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - DOBRY INSTRUKTOR

przez **Sylv!k** » wtorek 24 lipca 2007, 10:29

Hej, szukam instruktora, który bardzo dobrze zna Tychy - miejsca, które często są uczęszczane na egzaminie, "pułapki" itd.

Jednak zależy mi, aby osoba ta (obojętne facet czy kobieta) była z auto-szkoły z Rudy Śl., Zabrza, Katowic lub Świętochłowic, ew. sąsiednie miasta.
Żeby wybrać ośrodek z Tychów mam za daleko, a egzamin zdaję właśnie tam...
Aha, no i chodzi mi tylko o jazdy doszkalające, nie o cały kurs:)

Pozdrawiam :D

przez **tom9** » piątek 27 lipca 2007, 22:53

srednio Ci sie oplaca przejezdzac L z tych miast.
Jesli bardzo Ci zalazy na zdawaniu w Tychach to lepiej bys sam/a tam dojezdzal/a.
Np z centrum Katowic do Tychów jest z +- 40 minut...
40 w jedna, 40 w druga = 80 minut (1,2h)
Ile tam pojezdzisz ? 40 minut ?
Lepiej poznasz droge szybkiego ruchu niz centrum Tychów.
Wiec lepiej dojezdzac do Tych... Lepiej na tym wyjdziesz...
Jesli nie, jezdzij w miejscu zamieszkania a zdawaj w Tychach...

przez **Sylv!k** » wtorek 31 lipca 2007, 11:31

Dzięki za odp.:)
Z tym 40 min. z K-c do Tychów to lekka przesada;) z K-c autobusem pośpiesznym jedzie się tam 20-25 min, a więc autem na pewno krócej...

Z tymi drogami szybkiego ruchu masz jednak rację. Jakiś czas temu byłam w Tychach z moim instruktorem (z Rudy Śl.) i większość czasu jechałam drogami szybkiego ruchu, a więc strata czasu - najbardziej zależało mi na poznaniu miasta:/
Tak czy tak chciałabym pojeździć po Tychach - Ruda Śl. czy nawet Katowice mnie w tym momencie nie ratują - w każdym mieście są pewne "pułapki", z którymi warto się zaznajomić :lol: Czytałam na tym forum np. o jakimś kwadratowym rondzie itp. a mój instruktor nie mial pojęcia, gdzie to jest :!:

Mam prośbę do ludzi, którzy robili kurs w Tychach albo Katowicach:
podajcie mi proszę namiary do ośrodków o DUŻEJ ZDAWALNOŚCI... albo przynajmniej do takich, z których byliście zadowoleni:) Wyrzuciłam już trochę pieniędzy na instruktorów, którzy kurs prowadzili chyba dla zabicia czasu :/

Z góry dziękuję za jakieś info :!:

przez **chupacabra** » wtorek 31 lipca 2007, 12:26

Sylv!k napisał(a):Dzięki za odp.:)
Czytałam na tym forum np. o jakimś kwadratowym rondzie itp. a mój instruktor nie mial pojęcia, gdzie to jest :!:
Z góry dziękuję za jakieś info :!:

To jest niedaleko dworca kolejowego.

przez **tom9** » sobota 04 sierpnia 2007, 11:44

chupacabra napisał(a):
Sylv!k napisał(a):Dzięki za odp.:)
Czytałam na tym forum np. o jakimś kwadratowym rondzie itp. a mój instruktor nie mial pojęcia, gdzie to jest :!:
Z góry dziękuję za jakieś info :!:

To jest niedaleko dworca kolejowego.

Chodzi o plac miarki ?
no fakt dziwne rondo 8)

Instruktor z Katowic (pan Andrzej)
http://www.nauka-jazdy.go3.pl/oferta.html
Polecam, zna bardzo dobrze trasy egzaminacyjne i napewno podczas kursu Ci wszystkie pokaze, z czystym sumieniem polecam.
I wiem gdzie jest te kwadratowe rondo :wink:

przez **Arti_S** » piątek 24 sierpnia 2007, 20:40

tom9 napisał(a):
chupacabra napisał(a):
Sylv!k napisał(a):Chodzi o plac miarki ?
no fakt dziwne rondo 8)

W Tychach nie ma placu miarki :) To rondo to plac świętej anny - po lewej stronie kiedy jedzie się z mikołowa w kierunku dworca pkp. Nic specjalnego - zwykłe rondo, tylko wysepka (a raczej wyspa - na środku jest parking) prostokątna.

Może z wyjątkiem jednego szczegółu - kiedy egzaminator każe skręcić "w lewo" to nie skręcasz w lewo (oczywiście już po objechaniu części ronda), w bramę - gdzie jest zakaz wjazdu, tylko wyjeżdżasz na wprost zjazdem w lewym-górnym rogu placu. De facto nie zmieniasz kierunku, więc prawidłowe polecenie w tym momencie powinno chyba brzmieć "jechać na wprost", a kiedy powiedziałem o tym egzaminatorowi odpowiedział "nie do końca" - więc chyba miałem rację :P

przez **starek** » piątek 24 sierpnia 2007, 20:49

tom9 napisał(a):Chodzi o plac miarki ?
no fakt dziwne rondo 8)

Plac Miarki to w ogóle nie jest rondo o ile mi wiadomo.

przez **chupacabra** » piątek 24 sierpnia 2007, 21:18

Arti_S napisał(a):
tom9 napisał(a):
chupacabra napisał(a):
Sylv!k napisał(a):Chodzi o plac miarki ?
no fakt dziwne rondo 8)

W Tychach nie ma placu miarki :) To rondo to plac świętej anny - po lewej stronie kiedy jedzie się z mikołowa w kierunku dworca pkp. Nic specjalnego - zwykłe rondo, tylko wysepka (a raczej wyspa - na środku jest parking) prostokątna.

Może z wyjątkiem jednego szczegółu - kiedy egzaminator każe skręcić "w lewo" to nie skręcasz w lewo (oczywiście już po objechaniu części ronda), w bramę - gdzie jest zakaz wjazdu, tylko wyjeżdżasz na wprost zjazdem w lewym-górnym rogu placu. De facto nie zmieniasz kierunku, więc prawidłowe polecenie w tym momencie powinno chyba brzmieć "jechać na wprost", a kiedy powiedziałem o tym egzaminatorowi odpowiedział "nie do końca" - więc chyba miałem rację :P

Mógłbyś wykonać jakiś rysunek orientacyjny? plis bo kompletnie nie moge pojąc o co chodzi.
PS: a mółbyś wykonac też rysunek do tej sytuajcji przed basene? oczywiscie w wątpku "relacje z egzaminów"...

przez **Arti_S** » piątek 24 sierpnia 2007, 21:57

W temacie o WORD Tychy zamieściłem rysunek placu św. Anny (jako, że są tam już plany innych "trudnych miejsc")

DOBRY INSTRUKTOR - Tychy

DOBRY INSTRUKTOR - Tychy

Kto przegląda forum