przez Łakom » czwartek 22 stycznia 2004, 23:41
Czy "uczeń" jest traktowany inaczej, zależy z której strony na to popatrzymy, jeżeli np uczeń zda za pierwszy razem to nauczyciel ma wtedy inny stosunek do tego ucznia i wtedy moze mu ocenke dać wyżej ale patrząc na to z drugiej strony, to nic sie nie dzieje, kto ma sie nauczyć to i tak sie nauczy a kto jest "odporny" na wiedzę to nie pomoze tutaj żadny instrukotr/nauczyciel czy tez jakiś tam inny instruktor, Bo bardzo małoprawdopodobne by było ze ten instruktor( nauczyciel ) faworyzował by swoich uczniów, mówiąc im to co musi powiedziec, czyli dokładnie opisy wszyskich manewrów, spsób ich pokonywania itd. a innym ucznią nie swoim nie obiaśniał by tego co powinnien........
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga