Łączenie teorii z praktyką

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Łączenie teorii z praktyką

Postprzez seba-st » niedziela 04 lutego 2007, 15:15

Witam.
Mam małe pytanie. Otóż robię prawo jazdy i tak wyszło że rozpoczynam zajęcia praktyczne w dniu przedostatnich zajęć teoretycznych. Czy taka sytuacja nie grozi jakimiś problemami w WORDzie? Czy może nie zwrócą na to uwagę?
Pozdrawiam
seba-st
 
Posty: 6
Dołączył(a): niedziela 04 lutego 2007, 15:10
Lokalizacja: Silesia

Postprzez scorpio44 » niedziela 04 lutego 2007, 16:07

W WORDzie to nie. Ewentualnie Twój OSK może mieć problemy, gdy tego typu sprawy powychodzą na jaw w razie jakiejś kontroli. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Matteuszz » niedziela 04 lutego 2007, 16:19

Lol, ja zacząłem praktyke po 4h teorii.
Rotfl
Avatar użytkownika
Matteuszz
 
Posty: 15
Dołączył(a): wtorek 30 stycznia 2007, 12:40

Postprzez wiesniak » niedziela 04 lutego 2007, 16:21

Ale żeby wyszło na jaw, to musiałbyś to tej kontroli chyba sam powiedzieć, bo w papierach przesunęli pewnie datę o parę dni i po problemie.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez Radwan » niedziela 04 lutego 2007, 16:22

Witam. Zgodnie z par. 3 ust.4 pkt.1 programu szkolenia kandydatów na kierowców lub motorniczych (zał. nr 3 do rozporządzenia) zajęcia praktyczne (nauka jazdy) mogą być rozpoczęte po przeprowadzeniu zajęć teoretycznych. Pozdrawiam
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez ella » niedziela 04 lutego 2007, 16:34

Większość OSK zachęca wcześniejszymi jazdami kursantów do zapisania sie właśnie do nich a nie do konkurencji. A kursanci napaleni do szybkiego zajęcia miejsca za kierowica idą do tego OSK niż do takiego w którym trzeba czekać do skończenia teorii.
Słyszałam opinię osoby, która zaraz po rozpoczęciu teorii przystąpiła do jazd, że były to zmarnowane jazdy bo zamiast skupić się na nauce jazdy to ona zastanawiała się co i jak ma zrobić i kto tu ma pierwszeństwo.

Za przekręty zamknęli jedną szkołę w Szczecienie a kursy unieważnili.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez wiesniak » niedziela 04 lutego 2007, 17:52

No i to jest głupota, żeby zaczynać jazdy po paru godzinach teorii, bo raz że niezgodne z prawem, dwa że niebezpieczne, a trzy tak jak powiedziała Ella, skupia się człowiek nie na tym co trzeba. Ale jak to są przedostatnie zajęcia, to moim zdaniem nie ma sobie co zawracać głowy.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez Nazgulek » niedziela 04 lutego 2007, 19:38

Ja zaczęłam jazdy właśnie po 4h kursu :lol: Ale sama wcześniej siedziałam i studiowałam przepisy, żeby właśnie nie było takich sytuacji, że nie wiem co to za znak, albo kto ma pierwszeństwo. Ale przez to, potem na teorii siedziałam i się nudziłam, bo już o tym czytałam, albo na jeździe przerobiłam.
Ale to też zależy od osoby. Ja podeszłam do wszystkiego poważnie i uczyłam się przepisów mimo, że instruktor ani nie pytał, ani w jakikolwiek inny sposób sprawdzał czy uczymy się. Zostawił to naszemu sumieniu, bo i tak wszystko wyjdzie na egzaminie.
26.06. - 25.08.2006 - Kurs
26.09.2006 - Pierwsze i jedyne podejście :D
6.10.06 - prawko odebrane

>>Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu <<
Avatar użytkownika
Nazgulek
 
Posty: 128
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 14:08
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Postprzez jaaa19 » niedziela 04 lutego 2007, 21:31

ja jezdzic zaczelam dopiero po zdaniu testow w osrodku- inaczej nie dopuszczali do jazdy. no to sobie troche poczekalam...;)
doskonale znika czas
Avatar użytkownika
jaaa19
 
Posty: 46
Dołączył(a): czwartek 23 marca 2006, 00:55
Lokalizacja: B-stok/Toruń

Postprzez Matteuszz » niedziela 04 lutego 2007, 21:55

jaaa19 napisał(a):ja jezdzic zaczelam dopiero po zdaniu testow w osrodku- inaczej nie dopuszczali do jazdy. no to sobie troche poczekalam...;)


Hehe, dziwne zwyczaje w waszych ośrodkach :D. W tym, w ktorym ja robilem nie mialem nawet egzaminu wewnetrznego, do tego jeszcze wyżej wspomniana praktyka po 4h teorii, ale jeżeli zdaje sie po tym za pierwszym razem to nie mam nic przeciwko :) bo tak w moim przypadku było.
So you run and you run to catch up with the sun but it's sinking
Racing around to come up behind you again.
The sun is the same in a relative way but you're older,
Shorter of breath and one day closer to death.
Avatar użytkownika
Matteuszz
 
Posty: 15
Dołączył(a): wtorek 30 stycznia 2007, 12:40

Postprzez seba-st » niedziela 04 lutego 2007, 23:07

A pytanie do tych co łączyli teorię z praktyką: jak mieliście to wpisane w kartach? Tak jak rzeczywiście było czy może aby wyglądało na to, że najpierw teoria a później praktyka?
seba-st
 
Posty: 6
Dołączył(a): niedziela 04 lutego 2007, 15:10
Lokalizacja: Silesia

Postprzez jaaa19 » niedziela 04 lutego 2007, 23:48

heh nawet u mnie w papierach, ktore oddawalam do WORDu nie bylo wpisane tak, jak bylo rzeczywiscie- jakies kosmiczne daty, z ktorych wynikalo, ze teorie mialam przez dwa tygodnie codziennie, a jazdy przez miesiac? jakos tak...;)
ale generalnie nie spotkalam jeszcze osoby, ktora miala wystawione zaswiadczenie zgodne z rzeczywistoscia...
takze nie robmy z igly widly, bo OSK maja swoje sposoby, zeby dobrze wyjsc :)
doskonale znika czas
Avatar użytkownika
jaaa19
 
Posty: 46
Dołączył(a): czwartek 23 marca 2006, 00:55
Lokalizacja: B-stok/Toruń

Postprzez Matteuszz » poniedziałek 05 lutego 2007, 00:03

jaaa19 napisał(a):heh nawet u mnie w papierach, ktore oddawalam do WORDu nie bylo wpisane tak, jak bylo rzeczywiscie- jakies kosmiczne daty, z ktorych wynikalo, ze teorie mialam przez dwa tygodnie codziennie, a jazdy przez miesiac? jakos tak...;)


Racja, nie raz zdarzało się że podpisywałem wyjezdzone godziny z datą i godzinami juz wcześniej wpisanymi, które nijak sie mialy do rzeczywistości, ale czy to w ogole ma dla któregoś z kursantów znaczenie?


takze nie robmy z igly widly, bo OSK maja swoje sposoby, zeby dobrze wyjsc :)


własnie, oni siedzą juz w tym kilka dobrych lat (no przynajmniej niektórzy) i wiedzą co robią, a dyskusja na ten temat wydaje mi się zbędna.
So you run and you run to catch up with the sun but it's sinking
Racing around to come up behind you again.
The sun is the same in a relative way but you're older,
Shorter of breath and one day closer to death.
Avatar użytkownika
Matteuszz
 
Posty: 15
Dołączył(a): wtorek 30 stycznia 2007, 12:40

Postprzez Ad_aM » poniedziałek 05 lutego 2007, 00:24

Boże jestem odludkiem... wszystko miałem w myśl przepisów :D
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ella » poniedziałek 05 lutego 2007, 00:38

Nie jesteś odludkiem. Raczej należymy do tych co mieli dziwne zwyczaje w swoich ośrodkach :D
Matteuszz napisał(a):Hehe, dziwne zwyczaje w waszych ośrodkach W tym, w ktorym ja robilem nie mialem nawet egzaminu wewnetrznego, do tego jeszcze wyżej wspomniana praktyka po 4h teorii

To się nazywa walka o kursanta :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości